Na spacer wybrałam okolicę, gdzie dawniej odbywały się spotkania dla "wtajemniczonych", w nadziei, że może znajdę jakieś ślady przeszłości. Zamiast symboli "bractwa", wyłowiłam freski w jednym z budynków mieszkalnych oraz kilka napisów. Jeden z nich znajduje się na kostce brukowej.

Niee, o Czorsztyńskiej to już zapomniałam,
jeśli poruszać się palcem po wspomnieniach, to bliżej mojej pierwszej zagadki. Tej o fontanienkach, pamiętasz..?
Niedaleko Odry. Więcej ni zdradzę.

Bartez, gdzie widziałeś podobne freski na ścianach, podaj proszę adresy.

A może Bartosz cosz napysze?

Bartez to lokal mieszkalny, wciąż

Jestem już,
co za interesująca interpretacja Kevin, macierzyństwo, hm..
Ja widzę, podobnie do Bogusa, krajobraz. Bogus, a łódeczkę widzisz?
przesyłam zdjęcie ściany z drugiej str. korytarza, też ładne.

Z tą farbą to raczej się cieszę, że nie była najlepszej jakości

Nadal nie znamy adresu...

Witam wszystkich. W niedzielne przedpołudnie, żeby nie zalewać się dłużej łzami, bo uważam, że On jest wciąż z nami, a słoneczna aura zdawała się przyznawać mi rację, wzięłam aparat i ruszyłam na poszukiwania historii mojego/naszego miasta. Weszłam do posesji x i pod warstwą odpadającej farby olejne...

Bartosz, teraz mi się o wiele, wlele bardziej podobasz

Jeśli chodzi o pisanie to ważnym jest, aby zostać zrozumianym. Ja Twój post zrozumiałam bardzo dobrze.

Witaj na forum

TorneY, Bartosz... co wam się stało..?

dla jeszcze większych wrażeń ze specjalną dedykacją dla Iwonki

pozdrawiam także serdecznie

Numerków, Torney nie wymagałam. Ale oczywiście zgadza się to 12.

BINGO !

pozdrawiam

nie

Bartosz wolałabym ulicę. Z granicami dzielic, co zalicza się jeszcze do Pogodna, a co juz nie - mam z tym kłopot.

Przy okazji gratuluję awansu łał.

Ja także popełniam błędy Co jest widoczne na forum.

Warto je jednak naprawiać.