No to może ja. Mieszkałem przy Zamiejskiej 3 i te bunkry stanowiły jedną z wielu "atrakcji" naszej dzielnicy. Były to wysadzone ,prawdopodobnie przy wkraczaniu wojsk radzieckich, schrony. Wyraźnie widać było kanały wentylacyjne, wejścia itp. Było to trochę niebezpieczne ale ekscytowało nas...