Przeczytałam te wszystkie piękne wiersze i znów jestem pod wielkim wrażeniem.
A co do Ronda i Powstańców, to jako argument można przedstwić m.in. to, że gdyby nie Haken, Szczecin byłby dziś wioską wielkości Koziej Wólki, a Plac Powstańców Wielkopolskich niech sobie zrobią w Poznaniu!