Jako stary harcerz (dh organizator) podpowiem tak, cytując za "wstępem": Na dzień X i godzinę Y proponuje się zbiórkę (dobrze opisane miejsce, nawet z mapka dojazdu) i spacerek po prawobrzeżu. Przewidywany czas: godzina do trzech (i trzeba to przewidzieć). Zobaczymy:Szmaragdowe, co zostało za Sterna, Kriegerdenkmal w Podjuchah, Kinderheil,Sanatorium, było by widać miejsca z niektórych zagadek, a to wszystko jest położone względnie blisko siebie. A na koniec można by wysmażyć kiełbaskę (gdzie? - koło groty herr G.?).
Do tak konkretnej propozycji kazdy może dodadać coś od siebie - planik, zdjecie, opis. A potem to już, kto przyjedzie, ten bedzie. Kiełbaski, chrust i zapałki przywieźć ze sobą. Jesli przyjdzie tylko dwóch - to to już jest "grupa zorganizowana"! A jeśli dwoje - jeszcze fajniej
Podsumowując - podawać i konkretyzować. Podobnie "narzucone" propozycje powinny zawsze zapalić, chyba, że będzie plaskało żabami. Sugeruję dwutygodniowe wyprzedzenie "ogłoszenia". I ZAWSZE JEDEN JEST ODPOWIEDZIALNYM, GŁÓWNYM PRZEWODNIKIEM.