Strona 1 z 1

Wspomnienia pionierów powojennego Szczecina

: 7 maja 2004, o 14:11
autor: andi
Ciekawi± mnie wspomnienia pierwszych mieszkañców powojennego Szczecina. S± te¿ tacy którzy mieszkali w Szczecinie w czasie wojny.

: 7 maja 2004, o 14:36
autor: Busol
Polecam książkę pt. "Wspomnienia Prezydenta Miasta" Piotra Zaremby. Ponad 800 stron. Odrzucając podteksty polityczne - wojenne naprawdę ciekawa lektura. Szczególnie opis pierwszego wjazdu do Szczecina i pierwszych miesięcy miasta. Naprawdę nie zdawałem sobie sprawy z wielu rzeczy o których tam przeczytałem. No i można dowiedzieć się dlaczego niektóre miejsca które przetrwały wojnę nie przetrwały pierwszych lat po wojnie...
A o włączeniu tego tematu do portalu będę pamiętał...

: 7 maja 2004, o 23:55
autor: konger
Tak, wspomnienia to jest coś co musowo powinno się znaleźć na tej stronie... Wystarczy popytać po rodzinie, może ktoś zechciałby to spisać/opisać... Mi kiedyś Babcia opowiadała jak wyglądał jej przyjazd do Szczecina, a przyjechała w momencie jak jeszcze walki nie ustały... Dlatego wycofali wszystkich do Stargardu na 3 miesiące...

Takie rzeczy byłby ciekawą lekturą i żywą historią dla innych...

: 8 maja 2004, o 10:31
autor: Busol
konger pisze:a przyjechała w momencie jak jeszcze walki nie ustały... Dlatego wycofali wszystkich do Stargardu na 3 miesiące...
Hmm... nie to żebym popisywał się znajmością historii, ale muszę sprostować (choć Babcia może mieć rację, bo trwały walki dywersyjne, podpalanie, bandy ukrywały się w lasku Arkońckim i nwyspie puckiej - a dworzec Gumieńce był miejscem gdzi wszyscy bali się o życie).
Wycofania były 3 a wynikały z "Wielkiej Polityki" - i o tym mam zamiar napisać osobno. A niezależnie od wszystkiego polecam "Pamiętniki..."
A a propos dywersantów - gdzieś (chyba archiwum Sz.) był opisany pamiętnik takiego dywersanta znaleziony na działkach na wyspie - super.

: 8 maja 2004, o 15:42
autor: konger
Być może chodziło o walki dywersyjne... Z opowiadań słyszałem, że tak wszystkiego to nie mówiono nowo przybyłym... Tak, tą książkę pewno sobie kupię jak tylko ją gdzieś znajdę...

: 15 maja 2004, o 16:54
autor: keson
moj dziadek byl pionierem szczecina, tzn. wszedl tu zaraz po wkroczeniu wojsk radzieckich, byl pierwszym po wojnie naczelnikiem milicji w dabiu. nasluchalem sie jego opowiesci o pierwszych dniach po wojnie, ktore pokazywaly rzeczywistosc troche inna niz w pamietnikach zaremby.

: 16 maja 2004, o 23:20
autor: Busol
Właśnie w takim celu rozpoczynamy akcję "Pamiętniki". Jeśli możesz podzielićsię takimi materiałami, to bardzo proszę o kontakt. Zależy nam na takich opowieściach "z pierwszej ręki"