Strona 1 z 3

60-lecie TME

: 26 paź 2005, o 23:14
autor: Jezu
Uprzejmie donoszę, że w najbliższy weekend (28-29.10.2005) rozpoczynają się obchody 60-lecia TME.
Komunikat zamieszczam gdyż śledztwo wykazało, iż nie wszyscy absolwenci są doinformowani a jest ich kilku na tym forum.
Ciekawostką jest fakt, że budynek szkoły jakby dziwnie przetrwał wojenną nawałnicę podczas gdy okolica zmieniła swój wizerunek na mapach.
Szczegóły na stronce: http://www.tme.szczecin.pl/

Ozdrawiam (innych a siebie leczę).

: 26 paź 2005, o 23:19
autor: Darkman1948
A ja sie zastanawialem czy tego nie wrzucic... Jestem uczniem tej szkoly :)Bedzie ona otwarta dla absolwentow w sobote od godziny 11. Mozna przyjsc, zobaczyc stare mury, porozmawiac z nauczycielami i oczywiscie spotkac dawnych kolegow i kolezanki.

: 26 paź 2005, o 23:24
autor: Jezu
No te koleżanki to był w TME zawsze towar wysoce deficytowy.

Ozdrawiam (innych a siebie leczę).

: 26 paź 2005, o 23:28
autor: Darkman1948
Jezu pisze: No te koleżanki to był w TME zawsze towar wysoce deficytowy.
Hmm... do tej pory jest. Chociaz w tym roku srednia jest wieksza bo mamy chyba 9 kolezanek z pierwszych w szkole a dodac do tego 4 starsze to daje 13 na cala szkole :shock: zawrotna suma :lol:

A Pan Zygmunt dalej jest woznym....

: 26 paź 2005, o 23:31
autor: MariuszSamek
Ja niestety wyjeżdżam z miasta w tym terminie, także życzę wam miłych obchodów rocznicowych !

: 26 paź 2005, o 23:37
autor: Słoń_77
Człowieki, może otworzyć na sedinie klub TME-niaków. Na stronie tej nowej szkoły niczego konkretnego nie doweicie się.
Pozdrowienia i tak należę do najlepszych bo moim wychowawcą był Bomer. Pa :D :D :D

: 27 paź 2005, o 14:02
autor: skorpion
Darkman1948 pisze: A Pan Zygmunt dalej jest woznym....

Poważnie??? ZYGA dalej woźnym? On jest chyba nieśmiertelny!
A jaką pamięć ma skubany. Odwiedziłem swego czasu TME, mniej więcej 5 lat po jej ukończeniu i doskonale mnie pamietał...

Pozdrowienia dla wszystkich absolwentów i uczniów TME!
Widzimy się w sobotę i niedzielę na 60-leciu :D

: 27 paź 2005, o 14:08
autor: OPUS_Marek
Bomer również mnie uczył, ostatnio byłem w szkole jaka teraz wydaje się mała.

: 27 paź 2005, o 14:21
autor: Słoń_77
OPUS_Marek pisze:Bomer również mnie uczył, ostatnio byłem w szkole jaka teraz wydaje się mała.
Najlepszy nauczyciel jakiego znałem :!:

: 27 paź 2005, o 16:21
autor: OPUS_Marek
Był ostry, wszyscy się Go bali ale na koniec roku okazało się jaki jest OK.

: 27 paź 2005, o 21:02
autor: hehenio
Co do "Miecia":
Uczył mnie, uczył jeszcze mojego Ojca. We wczesnych latach 50 prowadził obozy wędrowne. Z opowiadań Taty wiem, że na obozie msza była obowiązkowa (ryzykował za to wiele).

: 27 paź 2005, o 21:38
autor: Darkman1948
skorpion pisze: Poważnie??? ZYGA dalej woźnym? On jest chyba nieśmiertelny!


No jak widac :D Ale podobno w grudniu przechodzi na emeryture. Juz teraz pracuje na pol etatu a mimo to jest pierwszy w szkole i zostaje do wieczora. Podziwiam Go bardzo bo bez Niego ta szkola by nie istniala.

: 27 paź 2005, o 23:23
autor: Słoń_77
Jezu pisze:No te koleżanki to był w TME zawsze towar wysoce deficytowy.

Ozdrawiam (innych a siebie leczę).
Ech, u nas było ich 10, wystarczy zajrzeć do galerii. :D

: 28 paź 2005, o 10:31
autor: quistorp
Sedinowicze! I wy dziwicie się dlaczego ten budynek ostał się. I nie trafiła go bomba?
Przecież podczas wojny dach był pokryty wielkimi przescieradłami z czerwonym krzyżem. To był szpital na czas wojny. A alianci w miarę możliwości honorowali konwencje Genewską.
Dzisiaj ma dyżur mój syn i będzie pilnował szkołę ( konkretną klasę )przed nadgorliwymi zbieraczami pamiątek i uwieczniającymi się na ścianach autografami. Takie czasy. Quistorp

: 28 paź 2005, o 10:38
autor: Murdock
ja akurat jestem absolwentem ZSŁ ale w TME miałem warsztaty na obróbce ręcznej i mechanicznej, oj co tam się działo ;-)