Strona 7 z 12

: 13 lip 2008, o 17:49
autor: 7alaskan
Cieszę się, że poznałem uczestników wycieczki (teraz wiem jak wyglądacie) i mam nadzieję, że nie będziecie mieli nic przeciw temu bym uczestniczył w następnych wyprawach.
(zgódźcie się - dobraaaa) :shock:

: 13 lip 2008, o 17:55
autor: Kropka
7alaskan pisze:Cieszę się, że poznałem uczestników wycieczki (teraz wiem jak wyglądacie) i mam nadzieję, że nie będziecie mieli nic przeciw temu bym uczestniczył w następnych wyprawach.
(zgódźcie się - dobraaaa) :shock:
My nie, ale co na to dziedzic :wink:

: 13 lip 2008, o 18:04
autor: 7alaskan
Anubiska, ale mnie chyba kojarzysz?
Żółty rower, opowieści o dziedzicu itp...

: 13 lip 2008, o 18:06
autor: anubiska
Taa, dziedzic był tylko jeden, więc kojarzę :) Jeszcze gorzej to jest z prawdziwymi imionami, ale w sumie przywykłam, że się operuje ksywami :wink:

: 13 lip 2008, o 18:08
autor: MilaRS
anubiska pisze:Cieszę się, że wszyscy dali radę...
No tak, wszyscy oprócz mnie, ale mimo tego bardzo się cieszę, że wypad się udał i poza pogodą nie było powodów do narzekań. Znając Anubiskę, z pewnością była bardzo dobrze przygotowana do wycieczki.
Miło mi (oraz pieskowi) było Was poznać i myślę, że ta wycieczka spowoduje, że będziecie częstymi Gośćmi na Prawobrzeżu.
Pozdrawiam.

:D

: 13 lip 2008, o 18:15
autor: 7alaskan
A kto narzekał na pogodę (poza Kropką, której chyba deszcz tak nie do końca przeszkadzał), piesek fajny, nawet Kropce dał się złapać i zniewolić. :D
Anubiska dała popis wiedzy - tu masz rację. Szkoda, że nie byłeś z nami wszędzie.

: 13 lip 2008, o 18:21
autor: anubiska
MilaRS pisze:
anubiska pisze:Cieszę się, że wszyscy dali radę...
No tak, wszyscy oprócz mnie, ale mimo tego bardzo się cieszę, że wypad się udał i poza pogodą nie było powodów do narzekań. Znając Anubiskę, z pewnością była bardzo dobrze przygotowana do wycieczki.
Miło mi (oraz pieskowi) było Was poznać i myślę, że ta wycieczka spowoduje, że będziecie częstymi Gośćmi na Prawobrzeżu.
Pozdrawiam.

:D
Bartku, i tak się bardzo cieszę, że doczłapałeś do dwóch miejsc :)
A na Prawobrzeże oczywiście zapraszamy ponownie, bo parę starych dzielnic jest, no i Puszcza Bukowa dla wytrzymałych :)

: 13 lip 2008, o 18:29
autor: Iwonka
Obecna :D
Ale było czadowo !!!!
Wielkie podziekowania dla anubiski za oprowadzenie nas po Hökendorfie :D i pomocnikowi gadule także.
Fajnie było z Wami spędzić całą niedzielę. Wrażenia niesamowite, a ja coraz lepiej pokonuję trasę. :)
Jako chyba jedyna nie załapałam się na prysznic z góry. :lol:
Chyba emilkę widziałam po drodze, pod którymś wiaduktem. 8)
Pozdrowionka dla nowo poznanych userów. :wink:

: 13 lip 2008, o 18:38
autor: 7alaskan
Iwonka pisze:Obecna :D
Ale było czadowo !!!!
Wielkie podziekowania dla anubiski za oprowadzenie nas po Hökendorfie :D i pomocnikowi gadule także.
Fajnie było z Wami spędzić całą niedzielę. Wrażenia niesamowite, a ja coraz lepiej pokonuję trasę. :)
Jako chyba jedyna nie załapałam się na prysznic z góry. :lol:
Chyba emilkę widziałam po drodze, pod którymś wiaduktem. 8)
Pozdrowionka dla nowo poznanych userów. :wink:
Siostrzeniec Dziedzica składa podziękowania za pozdrowienia :lol:

: 13 lip 2008, o 18:42
autor: Iwonka
7alaskan pisze:
Iwonka pisze:Obecna :D
Ale było czadowo !!!!
Wielkie podziekowania dla anubiski za oprowadzenie nas po Hökendorfie :D i pomocnikowi gadule także.
Fajnie było z Wami spędzić całą niedzielę. Wrażenia niesamowite, a ja coraz lepiej pokonuję trasę. :)
Jako chyba jedyna nie załapałam się na prysznic z góry. :lol:
Chyba emilkę widziałam po drodze, pod którymś wiaduktem. 8)
Pozdrowionka dla nowo poznanych userów. :wink:
Siostrzeniec Dziedzica składa podziękowania za pozdrowienia :lol:
Po nastepnej wycieczce też się popozdrawiamy. :lol:

: 13 lip 2008, o 18:44
autor: emilka
Tak, ulewa nas złapała to przeczekaliśmy :D

Żałuj Iwonko, że nie wracałaś z nami ;)

Anubisko - chwała Ci :D

Cmentarza tym bardziej nie podaruję :twisted:

: 13 lip 2008, o 18:46
autor: Kropka
emilka pisze:Tak, ulewa nas złapała to przeczekaliśmy :D

Żałuj Iwonko, że nie wracałaś z nami ;)

Anubisko - chwała Ci :D

Cmentarza tym bardziej nie podaruję :twisted:
My byliśmy twardziele i jechaliśmy w deszczu (może dlatego, że wiaduktów nie było po drodze) :wink:

: 13 lip 2008, o 18:48
autor: Iwonka
emilka pisze:Tak, ulewa nas złapała to przeczekaliśmy :D

Żałuj Iwonko, że nie wracałaś z nami ;)
Czyli wzrok mnie nie mylił. :wink:
A z kim tam przeczekiwałaś ulewę bo zdaje się, że bylo Was troje.

: 13 lip 2008, o 18:51
autor: emilka
Iwonka pisze:Czyli wzrok mnie nie mylił. :wink:
A z kim tam przeczekiwałaś ulewę bo zdaje się, że bylo Was troje.
Z Dżizuskiem i Słonikiem :)

: 13 lip 2008, o 18:56
autor: Iwonka
emilka pisze:
Iwonka pisze:Czyli wzrok mnie nie mylił. :wink:
A z kim tam przeczekiwałaś ulewę bo zdaje się, że bylo Was troje.
Z Dżizuskiem i Słonikiem :)
Na pewno było rażniej i weselej. :D Już żałuję, że nie pojechałam z Wami.
Jaki fajny avatar ma Kropka!