Tak na szybkiego.maciozw pisze:Aaaaa do jakiego wyjścia?PEPA pisze: Potem w prawo, drewniany korytarz się zwęża i prowadzi do wyjścia. A raczej prowadził. Dziś na ostatnim odcinku mamy zawał. Samo wyjście wykonane z cegieł.
Wejście do podziemi przy wieży Quistorpa.
Re: Wejście do podziemi przy wieży Quistorpa.
- Załączniki
-
- DSC03191 (1).JPG (35.37 KiB) Przejrzano 23079 razy
www.podziemnyszczecin.pl
- maciozw
- Posty: 567
- Rejestracja: 25 mar 2008, o 00:09
- Lokalizacja: Niebüshewen-Ösiedlen Piästöwsken
- Kontakt:
Re: Wejście do podziemi przy wieży Quistorpa.
Hmm. No to chyba jesteśmy blisko odkrycia przeznaczenia obiektu. A może już wszystko wiadomo?
Re: Wejście do podziemi przy wieży Quistorpa.
ja stamtąd wychodziłem chyba w innym miejscu,po kolana wody, wyjście zamaskowane gałęziami,ale może faktycznie wśród cegieł,to było 30 lat temu:)
- maciozw
- Posty: 567
- Rejestracja: 25 mar 2008, o 00:09
- Lokalizacja: Niebüshewen-Ösiedlen Piästöwsken
- Kontakt:
Re: Wejście do podziemi przy wieży Quistorpa.
A ma ktoś pomysł co to mogło być?
Re: Wejście do podziemi przy wieży Quistorpa.
Korytarz prowadzący kiedyś do wyjścia.diunadom pisze:ja stamtąd wychodziłem chyba w innym miejscu,po kolana wody, wyjście zamaskowane gałęziami,ale może faktycznie wśród cegieł,to było 30 lat temu:)
www.podziemnyszczecin.pl
Re: Wejście do podziemi przy wieży Quistorpa.
Schron z bezpiecznym wyjściem ewakuacyjnym.maciozw pisze:A ma ktoś pomysł co to mogło być?
Zastanawiają mnie natomiast opowieści osób, które twierdzą że był jeszcze jeden poziom. Kilka osób w rozmowie upierało się że ślimakiem można było zejść na dwa poziomy. Osobną rzeczą są piwnice pod samą wierzą.
www.podziemnyszczecin.pl
- maciozw
- Posty: 567
- Rejestracja: 25 mar 2008, o 00:09
- Lokalizacja: Niebüshewen-Ösiedlen Piästöwsken
- Kontakt:
Re: Wejście do podziemi przy wieży Quistorpa.
Tak po prostu? Miałem nadzieję, że przeznaczenie było bardziej - powiedzmy - finezyjnePEPA pisze:Schron z bezpiecznym wyjściem ewakuacyjnym.
Re: Wejście do podziemi przy wieży Quistorpa.
Potwierdzam to. Ślimak prowadził na pewno jeszcze niżej ale w latach 73-74 zejście niżej było już całkowicie zasypane gruzem z wierzy. W tam tych czasach odwiedzałem to miejsce wielokrotnie.PEPA pisze: Zastanawiają mnie natomiast opowieści osób, które twierdzą że był jeszcze jeden poziom. Kilka osób w rozmowie upierało się że ślimakiem można było zejść na dwa poziomy. Osobną rzeczą są piwnice pod samą wierzą.
Motylem byłem lecz utyłem POLAK
Re: Wejście do podziemi przy wieży Quistorpa.
...witam, nieco odświeżę wątek...
... co do tego "drugiego poziomu"... kilka dni temu wybrałem się na wycieczkę w celu odwiedzenia "pewnego starego miejsca", koło którego wędrowałem, spacerowałem wiele razy jakieś 8-10 lat temu. Znalezienie jego nie sprawiło mi większych problemów, trafiłem tam od ulicy "pod urwiskiem". W okolicy jednego ze stawów, nieopodal ulicy, znajduje się pewne tajemnicze wejście... nie ma wątków o tym.... no bynajmniej ja nie znalazłem... owo wejście może być , nie oszukujmy się, zwykła obszerną dawną piwnicą, ale niekoniecznie... Kiedyś było znacznie mniejzawalone. Dziisejszy zawał dobiega 3-4 metry dalej, aż do granicy, gdzie snajduje się betonowwe zaślepienie. Cegły... cegły zdają się iść głębiej, poza betonową ścianę... zdają się....
Nie zamierzam kopać w tym miejscu... i nikomu tego nie polecam.... odradzam... możliwy kolejny zawał!
Mam pewne przpuszczenia... ale to zapewne jedynie wyobraźnia snuje takie domysły...Czy ktoś wie, co prezentuje sobą owe miejsce? Czy ktoś zna to miejsce?
... co do tego "drugiego poziomu"... kilka dni temu wybrałem się na wycieczkę w celu odwiedzenia "pewnego starego miejsca", koło którego wędrowałem, spacerowałem wiele razy jakieś 8-10 lat temu. Znalezienie jego nie sprawiło mi większych problemów, trafiłem tam od ulicy "pod urwiskiem". W okolicy jednego ze stawów, nieopodal ulicy, znajduje się pewne tajemnicze wejście... nie ma wątków o tym.... no bynajmniej ja nie znalazłem... owo wejście może być , nie oszukujmy się, zwykła obszerną dawną piwnicą, ale niekoniecznie... Kiedyś było znacznie mniejzawalone. Dziisejszy zawał dobiega 3-4 metry dalej, aż do granicy, gdzie snajduje się betonowwe zaślepienie. Cegły... cegły zdają się iść głębiej, poza betonową ścianę... zdają się....
Nie zamierzam kopać w tym miejscu... i nikomu tego nie polecam.... odradzam... możliwy kolejny zawał!
Mam pewne przpuszczenia... ale to zapewne jedynie wyobraźnia snuje takie domysły...Czy ktoś wie, co prezentuje sobą owe miejsce? Czy ktoś zna to miejsce?
Re: Wejście do podziemi przy wieży Quistorpa.
A jak do tego dotrzeć idąc od wieży? W którym to kierunku?PEPA pisze:Tak na szybkiego.maciozw pisze:Aaaaa do jakiego wyjścia?PEPA pisze: Potem w prawo, drewniany korytarz się zwęża i prowadzi do wyjścia. A raczej prowadził. Dziś na ostatnim odcinku mamy zawał. Samo wyjście wykonane z cegieł.
Re: Wejście do podziemi przy wieży Quistorpa.
Stojąc przodem do wejścia do schronu to jeżeli dobrze pamiętam, musisz iść lekko w lewo w dół zbocza.