Strona 1 z 1

Obiekt na Zabelsdorfie

: 5 gru 2005, o 16:19
autor: Valus
Co to moze byc? Warto sobie zaprzatac takim obiektem glowe? jeden z nich jest jak najbardziej ogolnodostepny... drugi tez tyle ze wejscie do niego jest od... gory i nie ma ani schodow ani drabinki :)

: 5 gru 2005, o 20:07
autor: MariuszSamek
A gdzie to dokładnie jest ? Jam z Zabelsdorfa ale nie znam tego...

: 5 gru 2005, o 21:01
autor: Valus
Ahhh... jest dobrze ukryty i malo kto o nim wie :)
Podsylam zdjecia z wewnatrz... z obu. Pomozcie mi rozwiazac zagadke po co to zostalo wybudowane? W jakim celu? To jedno wyglada jak zbiornik na wode.

: 5 gru 2005, o 21:27
autor: Krasiu
Toż to obok pętli B na Arkońskim. Na trasie do garaży blaszaków i burdeliku (za przeproszeniem) Wiśniowy Sad.

: 5 gru 2005, o 21:39
autor: Valus
Taaaaa....? :) Obiekt maskuje sie dobrze wsrod garazy i specjalnie go nie widac.
Pod koniec lat 80tych obiekt zostal przerobiony na garaz... w garazu byly trzymane cytrusy m.in. banany. Byl to swego rodzaju skladzik... pamietam jak wyciagalismy z kumplami banany na wedke przez otwor wentylacyjny :D
Pamietam tez ze goscie ktorzy prerabiali ten obiekt na garaz niezle sie napocili takim mlotem pneu z przyczepka zeby wykuc otwor na brame... robili to dobre 2tygodnie.
W srodku sa dwa albo trzy pomieszczenia... nie wlazilem tam dzis bo nie mialem latarki. Pomieszczenia byly ze soba poloaczone ale na pewno nie takimi duzymi otworami widocznymi na fotce... to bylo dokute albo wykute na nowo.

: 5 gru 2005, o 22:56
autor: Xelos
Idac ulica w gore mozna zaobserwowac szerego wywietrznikow. Niedaleko polozony wezel cieplny pamieta dosc odlegle czasy (mozna to swierdzic po jednej z nieczynnych odnog) jednak jak dalekie tego nie jestem w stanie na oko wycenic :)
Ogolnie okolica az kipi pamiatka mi z przeszlosci czy to w lasku arkonskim czy okolicach Zakola.

: 6 gru 2005, o 15:41
autor: konger
MariuszSamek pisze:A gdzie to dokładnie jest ? Jam z Zabelsdorfa ale nie znam tego...
Wiem, ze to portal milosnikow dawnego Szczecina, ale jak juz operujecie nazwami to podawajcie ich polskie odpowiedniki, nie wszyscy musza znac na pamiec niemieckie nazwy. :wink:

: 6 gru 2005, o 16:53
autor: Busol
konger pisze:Wiem, ze to portal milosnikow dawnego Szczecina, ale jak juz operujecie nazwami to podawajcie ich polskie odpowiedniki, nie wszyscy musza znac na pamiec niemieckie nazwy. :wink:
Ech....
Konger:
Z lewej masz wyszukiwarke - jak w niej nie znajdziesz to pobierz sobie za darmo program gdzie wszystkie potrzebne informacje znajdziesz

: 6 gru 2005, o 17:08
autor: konger
Wiem, ze ona tam jest... Ale po kiego komplikowac sobie sprawy? Nie latwiej napisac po niemiecku/po polsku ??
Ja akurat nie znam i nie uzywam niemieckiego nazewnictwa. To tak samo jakby ktos na forum pisal "czesc, jestem z Posen"...

: 6 gru 2005, o 19:39
autor: Busol
konger pisze:Wiem, ze ona tam jest... Ale po kiego komplikowac sobie sprawy? Nie latwiej napisac po niemiecku/po polsku ??
Ja akurat nie znam i nie uzywam niemieckiego nazewnictwa. To tak samo jakby ktos na forum pisal "czesc, jestem z Posen"...
Konger szkoda czasu...
Masz problem bo nie rozumiesz niemieckiej nazwy zabelsdorf siegasz po przegladarke. Sam poslugujesz sie niezrozumialymi czesto dla innych skrotami S-1 czy MRU - jak ktos ci napisze zebys zawsze i w kazdym poscie wpisywal doklanie o co chodzi bedziesz pisal ?

Nie wymagaj aby 100 ośób które rozumieją pisaly bo ty tak sobie chcesz.
Jesli ktos uwaza za stosowne to pisze

Nie bede juz wnikał dlaczego poslugiwanie sie niemieckimi nazwami to nie tylko widzimisie piszacego ale jak kiedys sie dokopiesz tego na forum to zobaczysz. Jest to poprostu z pewnych wzgledow WYGODNIEJSZE... w kontekscie przedwojennego Szczecina.

: 6 gru 2005, o 20:45
autor: konger
Busol pisze:
Konger szkoda czasu...

Kurde, ile razy bede przypominal, ze konger pisze sie z malej litery "k" ?

Masz problem bo nie rozumiesz niemieckiej nazwy zabelsdorf siegasz po przegladarke. Sam poslugujesz sie niezrozumialymi czesto dla innych skrotami S-1 czy MRU - jak ktos ci napisze zebys zawsze i w kazdym poscie wpisywal doklanie o co chodzi bedziesz pisal ?

A co tu duzo tlumaczyc? S-1 to oznaczenie obiektu i nie potrzeba do tego zadnego slownika... Poza tym podejrzewam, ze jest wiecej osob, ktore moga miec klopot z niemieckojezyczna nazwa. A jak ktos poprosi to bym pewnie pisal :twisted:

Nie wymagaj aby 100 ośób które rozumieją pisaly bo ty tak sobie chcesz.
Jesli ktos uwaza za stosowne to pisze

A ja wcale nie wymagam! Po prostu sugeruje, ze skoro tak biegle sie posluguja ludzie nazwami dawnymi to co komu szkodzi dopisac, nawet w nawiasie, nazwe polska. Wiem, zaraz znowu joby beda, ze od tego jest ten "slownik" - po prostu, to byla sugestia...

Nie bede juz wnikał dlaczego poslugiwanie sie niemieckimi nazwami to nie tylko widzimisie piszacego ale jak kiedys sie dokopiesz tego na forum to zobaczysz. Jest to poprostu z pewnych wzgledow WYGODNIEJSZE... w kontekscie przedwojennego Szczecina.

Nie twierdze, ze nie jest... a zreszta, jw. bo znowu jakis opr spadnie na moja glowe... siedze cicho i sie nie wtracam...