Kurna ale klawo To ja tesz idę z wami. Pochodze se i popatsze. A w tych podsiemiach to nie ma pszypadkiem szczuruf ? Może tszeba kalosze wysokie ubrać.
Finki to dla mnie też jednego przyturlaj, a ja wezmę rabarbar. I jeszcze podajcie godzine, ale nie za pużno bo o 22,00 to musze być jusz w domu. Dobranoce i tak szlak trafi