Ale świeczka w słoiku to najlepsza i najtańsza forma oświetlenia na OWB (MRU jakby ktoś nie wiedział...)! Do tej pory używa się świetlików...Adam_R pisze:Bez obrazy. Czytajac posty nie tylko na tym forum oraz arty w pewnej gazecie az chce sie wyc. Ktos zobaczy byle dziure w ziemi robi sensacje, wymysla historie... Dobrze jesli skonczy sie tylko na tym. Gorzej jesli bezmyslnie do niej wejdzie jak np. do "slimaka" w lasku arkonskim ze swieczka, albo zacznie kopac zawaly... Pozniej pisza w gazetach, ze wszelkie podziemia to murowana smierc. Dla takich ludzi pewnie tak, tylko ze cierpia wszycy milosnicy podziemi, takze ci odpowiedzialni i znajacy temat.
pzdr dla wszystkich ludzi-kretow
A może chodzi tu o bazę niedaleko Lubieszyna... ? Teren zarośnięty, drogi betonowe w lesie, pełno gruzu..asianawrot pisze:Nie wiem czy to będzie pasowało do tego działu ale znajomi znależli nie dawno opuszczoną baze chyba po straży granicznej w okolicy kołbaskowa. podobno mażna tam jeszcze znaleść pare rzeczy typu stojak na kałacha .
Mój tata pracuje na granicy i mówi, że faktycznie to jest opuszczona strażnica, a te gruzy to rozwalone magazyny niemieckie.konger pisze:A może chodzi tu o bazę niedaleko Lubieszyna... ? Teren zarośnięty, drogi betonowe w lesie, pełno gruzu..asianawrot pisze:Nie wiem czy to będzie pasowało do tego działu ale znajomi znależli nie dawno opuszczoną baze chyba po straży granicznej w okolicy kołbaskowa. podobno mażna tam jeszcze znaleść pare rzeczy typu stojak na kałacha .
Cóż, zdjęcie to raczej przedstawia punkty, z których zrobiono fotografie, które można zobaczyć na stronie. Strona zaś dotyczy dziejów ul. Św. Wojciecha (niemieckojęzyczna).Zbysiu pisze:Mam fajne zdjęcie gdzie kiedyś były wejścia do bunkrów: http://strasse.szczecin.art.pl/de/1939_mapa_b.htm
To znaczy że ten tunel nie jest zalany przez cały czas ??Porucznik pisze: Co do innych wejść... Jedno z nich znajduje się na ul. Robotniczej, w murze wspierajacym skarpę, po prawej stronie idąc od skrzyżowania Dębogórskiej i Ludowej. Jest to szczelina powadząca w głąb wzgórza, okresowo zalana wodą, o czym świadczą zacieki na ścianach. To typowy obiekt, w którym wykorzystano naturalne ukształtowanie terenu. Pewnie po drugiej stronie wzgórza znajduje się wyjście...
Zwykły schron przeciwlotniczy.Porucznik pisze: Zrujnowana szczelina jest też na Gocławiu, po prawej stronie, tuż za przedostatnim przystankiem linii tramwajowej nr 6. W krzakach znajduje się zniszczone wejście. Nie wiem jednak, gdzie można nim dotrzeć.
Czy chodzi Ci o te betonowe grzybki ??Porucznik pisze: Mam jeszcze pytanie. Co wiadomo o obiektach, które widać na podwórku przy ul. Piłsudskiego (za byłym kinem Delfin), przy ul. Dworcowej (naprzeciwko Novotelu), za blokiem między ul. Wyszyńskiego, a Podgórną k. ściany spichlerza? Wyglądają z zewnątrz na czerpnie powietrza. Tylko do jakich obiektów mogłyby prowadzić? Do zwykłych blokowych schronów?
Tunel ma ok.60 metrów długości jest idealnie prosty, nie ma żadnych odnóg i jest zakończony poprzez zasypanie śmieciami i ziemią, nie mógł prowadzić nigdzie dalej ponieważ kończy się skarpa w której on się znajduje.Porucznik pisze:Interesuje mnie jeszcze jedna kwestia.W nasypie linii kolejowej k. dworca Szczecin - Łękno (po prawej stronie ścieżki prowadzącej do Lasku Arkońskiego) jest tunek z ceglanym sklepieniem. Członkowie ZGR-u spenetrowali wnętrze, ale dokąd on prowadzi? Według J. Grażewicza miało tam się znajdować wejście do podziemnej kolei szczecińskiej (świadczyć o tym miały liczne podziemne obiekty znajdujące się w pobliżu oraz zarysy projektowanej linii kolejowej zawarte na przedwojennym planie miasta). Według moich przypuszczeń natomiast tunel ten prowadzi do strumyka płynącego do Syrenich Stawów. Wskazuje na to kanał, który można znaleźć na terenie Seminarium Duchownego oraz kanał (już z wodą) z cegły wychodzący kilkaset metrów dalej w Lasku. Kanał między Seminarium a ujściem w Lasku przechodzić musi przez nasyp. Może więc ten, który wychodzi przy ścieżce prowadzi do niego, stanowi jego odnogę?
W p. Żeromskiego są na pewno dwie szczeliny, do których wejścia zamknięte są metalową klapą odsuwaną po prowadnicy. Jedna z nich jest blisko Starzyńskiego-Wawelska (o ile pamiętam), druga k. skrzyżowania Matejki-Malczewskiego. W pobliżu tej drugiej byli w lipcu nasi - ziemia dokoła była wzruszona a klapa częściowo odsunięta. Widać było przez szczelinę hermetyczne drzwi. Za klapą było kilka wentylacyjnych grzybków....konger pisze:A coś bliżej nt. parku Żeromskiego... ?
To tam jeszcze niestety nie byłem, i nie wiem nic więcej na ten temat niz to co Ty napisałeś.Porucznik pisze: A byłeś może w obiekcie, który stoi na skrzyżowaniu Ludowej i Dębogórskiej?Mieszczą się tam obecnie warsztaty, natomiast pozostała częśc budowli objęta jest "ochroną" Obrony Cywilnej. W sumie to 1700 m kw. powierzchni.
Takie "szczeliny" są także w innych miejscach w szczecinie, np.pl.Tobrucki,Porucznik pisze: W p. Żeromskiego są na pewno dwie szczeliny, do których wejścia zamknięte są metalową klapą odsuwaną po prowadnicy. Jedna z nich jest blisko Starzyńskiego-Wawelska (o ile pamiętam), druga k. skrzyżowania Matejki-Malczewskiego. W pobliżu tej drugiej byli w lipcu nasi - ziemia dokoła była wzruszona a klapa częściowo odsunięta. Widać było przez szczelinę hermetyczne drzwi. Za klapą było kilka wentylacyjnych grzybków....
Szczeliny te zabepieczone są przez Obronę Cywilną
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 58 gości