Strona 5 z 14

: 18 wrz 2004, o 19:58
autor: MiWolo
Mam fajne zdjęcie gdzie kiedyś były wejścia do bunkrów: http://strasse.szczecin.art.pl/de/1939_mapa_b.htm

: 18 wrz 2004, o 21:22
autor: konger
Adam_R pisze:Bez obrazy. Czytajac posty nie tylko na tym forum oraz arty w pewnej gazecie az chce sie wyc. Ktos zobaczy byle dziure w ziemi robi sensacje, wymysla historie... Dobrze jesli skonczy sie tylko na tym. Gorzej jesli bezmyslnie do niej wejdzie jak np. do "slimaka" w lasku arkonskim ze swieczka, albo zacznie kopac zawaly... Pozniej pisza w gazetach, ze wszelkie podziemia to murowana smierc. Dla takich ludzi pewnie tak, tylko ze cierpia wszycy milosnicy podziemi, takze ci odpowiedzialni i znajacy temat.

pzdr dla wszystkich ludzi-kretow :)
Ale świeczka w słoiku to najlepsza i najtańsza forma oświetlenia na OWB (MRU jakby ktoś nie wiedział...)! Do tej pory używa się świetlików...

: 18 wrz 2004, o 21:25
autor: Kibic
Ale świeczka w słoiku to najlepsza i najtańsza forma oświetlenia na OWB (MRU jakby ktoś nie wiedział...)! Do tej pory używa się świetlików...


A zkąd wziąć swietlika, ja urzywam latarek.

: 18 wrz 2004, o 21:36
autor: konger
asianawrot pisze:Nie wiem czy to będzie pasowało do tego działu ale znajomi znależli nie dawno opuszczoną baze chyba po straży granicznej w okolicy kołbaskowa. podobno mażna tam jeszcze znaleść pare rzeczy typu stojak na kałacha .
A może chodzi tu o bazę niedaleko Lubieszyna... ? Teren zarośnięty, drogi betonowe w lesie, pełno gruzu..

: 18 wrz 2004, o 21:38
autor: konger
Kibic pisze:A zkąd wziąć swietlika, ja urzywam latarek.
Świetlik to świeczka w słoiku na sznurku...

Latark zawsze mam ze sobą (diodówkę), ale to już nie ten klimat...

: 18 wrz 2004, o 21:55
autor: MiWolo
konger pisze:
asianawrot pisze:Nie wiem czy to będzie pasowało do tego działu ale znajomi znależli nie dawno opuszczoną baze chyba po straży granicznej w okolicy kołbaskowa. podobno mażna tam jeszcze znaleść pare rzeczy typu stojak na kałacha .
A może chodzi tu o bazę niedaleko Lubieszyna... ? Teren zarośnięty, drogi betonowe w lesie, pełno gruzu..
Mój tata pracuje na granicy i mówi, że faktycznie to jest opuszczona strażnica, a te gruzy to rozwalone magazyny niemieckie.

: 19 wrz 2004, o 14:03
autor: Porucznik
Zbysiu pisze:Mam fajne zdjęcie gdzie kiedyś były wejścia do bunkrów: http://strasse.szczecin.art.pl/de/1939_mapa_b.htm
Cóż, zdjęcie to raczej przedstawia punkty, z których zrobiono fotografie, które można zobaczyć na stronie. Strona zaś dotyczy dziejów ul. Św. Wojciecha (niemieckojęzyczna).

Co do innych wejść... Jedno z nich znajduje się na ul. Robotniczej, w murze wspierajacym skarpę, po prawej stronie idąc od skrzyżowania Dębogórskiej i Ludowej. Jest to szczelina powadząca w głąb wzgórza, okresowo zalana wodą, o czym świadczą zacieki na ścianach. To typowy obiekt, w którym wykorzystano naturalne ukształtowanie terenu. Pewnie po drugiej stronie wzgórza znajduje się wyjście...

Zrujnowana szczelina jest też na Gocławiu, po prawej stronie, tuż za przedostatnim przystankiem linii tramwajowej nr 6. W krzakach znajduje się zniszczone wejście. Nie wiem jednak, gdzie można nim dotrzeć.

W drodze na Osów, po lewej stronie w lesie (dosyć łatwo dojrzeć, trzeba wysiąść z autobusu linii nr 51 za pętlą na Chopina i potem podejść trochę). Typowa konstrukcja, naziemna - dwa wejścia połączone szerokim korytarzem z małymi odnogami.

Mam jeszcze pytanie. Co wiadomo o obiektach, które widać na podwórku przy ul. Piłsudskiego (za byłym kinem Delfin), przy ul. Dworcowej (naprzeciwko Novotelu), za blokiem między ul. Wyszyńskiego, a Podgórną k. ściany spichlerza? Wyglądają z zewnątrz na czerpnie powietrza. Tylko do jakich obiektów mogłyby prowadzić? Do zwykłych blokowych schronów?

: 19 wrz 2004, o 14:15
autor: Porucznik
Interesuje mnie jeszcze jedna kwestia.W nasypie linii kolejowej k. dworca Szczecin - Łękno (po prawej stronie ścieżki prowadzącej do Lasku Arkońskiego) jest tunek z ceglanym sklepieniem. Członkowie ZGR-u spenetrowali wnętrze, ale dokąd on prowadzi? Według J. Grażewicza miało tam się znajdować wejście do podziemnej kolei szczecińskiej (świadczyć o tym miały liczne podziemne obiekty znajdujące się w pobliżu oraz zarysy projektowanej linii kolejowej zawarte na przedwojennym planie miasta). Według moich przypuszczeń natomiast tunel ten prowadzi do strumyka płynącego do Syrenich Stawów. Wskazuje na to kanał, który można znaleźć na terenie Seminarium Duchownego oraz kanał (już z wodą) z cegły wychodzący kilkaset metrów dalej w Lasku. Kanał między Seminarium a ujściem w Lasku przechodzić musi przez nasyp. Może więc ten, który wychodzi przy ścieżce prowadzi do niego, stanowi jego odnogę?

: 19 wrz 2004, o 17:46
autor: Bruce
Porucznik pisze: Co do innych wejść... Jedno z nich znajduje się na ul. Robotniczej, w murze wspierajacym skarpę, po prawej stronie idąc od skrzyżowania Dębogórskiej i Ludowej. Jest to szczelina powadząca w głąb wzgórza, okresowo zalana wodą, o czym świadczą zacieki na ścianach. To typowy obiekt, w którym wykorzystano naturalne ukształtowanie terenu. Pewnie po drugiej stronie wzgórza znajduje się wyjście...
To znaczy że ten tunel nie jest zalany przez cały czas ??
My tam byliśmy chyba w maju i był zalany, więc kiedy poziom wody opada?
Porucznik pisze: Zrujnowana szczelina jest też na Gocławiu, po prawej stronie, tuż za przedostatnim przystankiem linii tramwajowej nr 6. W krzakach znajduje się zniszczone wejście. Nie wiem jednak, gdzie można nim dotrzeć.
Zwykły schron przeciwlotniczy.
Porucznik pisze: Mam jeszcze pytanie. Co wiadomo o obiektach, które widać na podwórku przy ul. Piłsudskiego (za byłym kinem Delfin), przy ul. Dworcowej (naprzeciwko Novotelu), za blokiem między ul. Wyszyńskiego, a Podgórną k. ściany spichlerza? Wyglądają z zewnątrz na czerpnie powietrza. Tylko do jakich obiektów mogłyby prowadzić? Do zwykłych blokowych schronów?
Czy chodzi Ci o te betonowe grzybki ??
Jeśli tak to są to ewakuacyjne wyjścia z budynków wybudowane w latach 60-tych. Ten przy dworcowej wybudowali kosztem mojej piwnicy, zabrali mi powierzchnie kilku metrów kwadratowych.

: 19 wrz 2004, o 18:08
autor: Bruce
Porucznik pisze:Interesuje mnie jeszcze jedna kwestia.W nasypie linii kolejowej k. dworca Szczecin - Łękno (po prawej stronie ścieżki prowadzącej do Lasku Arkońskiego) jest tunek z ceglanym sklepieniem. Członkowie ZGR-u spenetrowali wnętrze, ale dokąd on prowadzi? Według J. Grażewicza miało tam się znajdować wejście do podziemnej kolei szczecińskiej (świadczyć o tym miały liczne podziemne obiekty znajdujące się w pobliżu oraz zarysy projektowanej linii kolejowej zawarte na przedwojennym planie miasta). Według moich przypuszczeń natomiast tunel ten prowadzi do strumyka płynącego do Syrenich Stawów. Wskazuje na to kanał, który można znaleźć na terenie Seminarium Duchownego oraz kanał (już z wodą) z cegły wychodzący kilkaset metrów dalej w Lasku. Kanał między Seminarium a ujściem w Lasku przechodzić musi przez nasyp. Może więc ten, który wychodzi przy ścieżce prowadzi do niego, stanowi jego odnogę?
Tunel ma ok.60 metrów długości jest idealnie prosty, nie ma żadnych odnóg i jest zakończony poprzez zasypanie śmieciami i ziemią, nie mógł prowadzić nigdzie dalej ponieważ kończy się skarpa w której on się znajduje.
Kilka razy go penetrowaliśmy i czym więcej razy tam bylismy to tym więcej teorii przychodziło nam do głowy.
Doszliśmy do wniosku że raczej nie był on przeznaczenia wojskowego, gdyż żaden ze znanych nam schronów nie jest zbudowany własnie tak jak ten tunel.
A jakiś czas temu jeden kolega zwrócił nam uwagę że kilka lat temu tym tunelem płynęła woda.
Więc najprędzej będzie to poprostu jakiś ściek, bo w okolicy są ścieki o podobnej konstrukcji.

: 19 wrz 2004, o 19:49
autor: Porucznik
Dziękuję za odpowiedź w sprawie dworca Łękno i za grzybki (o nie właśnie chodziło).
Co do szczeliny na ul. Robotniczej - byłem tam dokładnie 19 maja br. i choć nie wszedłem do środka, bo byłem sam rowerem to na ścianach widać było zaschniętą linię zalewu. Biorąc pod uwagę znaczny spadek tunelu nie mogę więc wykluczyć, że na dnie nie było wody...
A byłeś może w obiekcie, który stoi na skrzyżowaniu Ludowej i Dębogórskiej?Mieszczą się tam obecnie warsztaty, natomiast pozostała częśc budowli objęta jest "ochroną" Obrony Cywilnej. W sumie to 1700 m kw. powierzchni.

: 19 wrz 2004, o 19:53
autor: Adam_R
"Ale świeczka w słoiku to najlepsza i najtańsza forma oświetlenia na OWB (MRU jakby ktoś nie wiedział...)! Do tej pory używa się świetlików..."

Jesli ma sie np. swietlik to tak. Co innego jak idzie sie ze swieczka w reku. Do tego w dalszej czesci "slimaka" ciezko sie oddycha a swieczka w tym nie pomaga. A na MRU w niektorych korytarzach mozna sie nawet niezle przewiac...

: 19 wrz 2004, o 19:56
autor: Porucznik
konger pisze:A coś bliżej nt. parku Żeromskiego... ?
W p. Żeromskiego są na pewno dwie szczeliny, do których wejścia zamknięte są metalową klapą odsuwaną po prowadnicy. Jedna z nich jest blisko Starzyńskiego-Wawelska (o ile pamiętam), druga k. skrzyżowania Matejki-Malczewskiego. W pobliżu tej drugiej byli w lipcu nasi - ziemia dokoła była wzruszona a klapa częściowo odsunięta. Widać było przez szczelinę hermetyczne drzwi. Za klapą było kilka wentylacyjnych grzybków....
Szczeliny te zabepieczone są przez Obronę Cywilną

: 19 wrz 2004, o 20:11
autor: Bruce
Porucznik pisze: A byłeś może w obiekcie, który stoi na skrzyżowaniu Ludowej i Dębogórskiej?Mieszczą się tam obecnie warsztaty, natomiast pozostała częśc budowli objęta jest "ochroną" Obrony Cywilnej. W sumie to 1700 m kw. powierzchni.
To tam jeszcze niestety nie byłem, i nie wiem nic więcej na ten temat niz to co Ty napisałeś.

: 19 wrz 2004, o 20:17
autor: Bruce
Porucznik pisze: W p. Żeromskiego są na pewno dwie szczeliny, do których wejścia zamknięte są metalową klapą odsuwaną po prowadnicy. Jedna z nich jest blisko Starzyńskiego-Wawelska (o ile pamiętam), druga k. skrzyżowania Matejki-Malczewskiego. W pobliżu tej drugiej byli w lipcu nasi - ziemia dokoła była wzruszona a klapa częściowo odsunięta. Widać było przez szczelinę hermetyczne drzwi. Za klapą było kilka wentylacyjnych grzybków....
Szczeliny te zabepieczone są przez Obronę Cywilną
Takie "szczeliny" są także w innych miejscach w szczecinie, np.pl.Tobrucki,
ale nie wiem co się w nich kryje, jedna z wersji która słyszałem to podobno sa tam toalety, ale coś niechce mi się w to wierzyć.