Odbudować Pomnik Wdzięczności?

Odbudowa Sediny, renowacje budynków, itp.
Awatar użytkownika
Sławek
Posty: 1556
Rejestracja: 11 maja 2004, o 18:00

Odbudować Pomnik Wdzięczności?

Postautor: Sławek » 20 lip 2004, o 21:00

Czy nie powinniśmy odbudować Pomnika Wdzięczności Dla Armii Radzieckiej na placu Żołnierza Polskiego? Odbudować – czyli przywrócić mu gwiazdę?
W końcu dzięki Stalinowi i Armii Czerwonej jesteśmy dziś w Szczecinie...
Więc może zamiast odbudowywać Sedinę...?
Wiem, że temat jest kontrowersyjny, ale od takich tematów jest przecież forum :D
Co o tym myślicie? Pozdrawiam – Sławek

PS: dla tych, co nie pamiętają - http://www.szczecin.storm.pl/pomwdz.html
kk
Posty: 23
Rejestracja: 5 lip 2004, o 02:11

Postautor: kk » 20 lip 2004, o 22:08

Rzeczywiście coś z tym pomnikiem należałoby zrobić, bo od kilku lat popada w ruinę. Obecny stan jest wynikiem niemożności dokonania wyboru czy należały go usunąć, czy zachować. Jeżeli zachować, to bez wątpienia należy dokonać renowacji, być może nawet nieco przebudować. Usunięcie gwiazdy sprawiło, że dopiero po bliższym przyjrzeniu się można rozpoznać intencję w której go postawiono.
Dla mnie wystarczającą formą upamiętnienia dokonań ACz jest jednak kwatera żołnierzy radzieckich na Cmentarzu Centralnym. Tam w niedużej odległości można upamiętniać zarówno zdobywców Stettina jak i cywilne ofiary wojny.
Zastanawiające jest natomiast to, dlaczego ci, którzy ginęli z rąk Armii Czerwonej i obawiali się jej bardziej niż apokalipsy remnontują pomniki wdzięczności (z gwiazdami), natomiast my, którzy staliśmy(oczywiście dla wielu to sprawa dyskusyjna) u jej boku mamy takie dylematy.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 1702
Rejestracja: 11 lip 2004, o 16:28
Lokalizacja: Szczecin

Postautor: Piotrek » 20 lip 2004, o 22:39

Zastanawiające jest natomiast to, dlaczego ci, którzy ginęli z rąk Armii Czerwonej i obawiali się jej bardziej niż apokalipsy remnontują pomniki wdzięczności (z gwiazdami), natomiast my, którzy staliśmy(oczywiście dla wielu to sprawa dyskusyjna) u jej boku mamy takie dylematy.
Wydaje mi się, że taka jest natura Polaków. Popadamy ze skrajności w skrajność. Jestem zdania, że należy odbudować (odremontować) Pomnik Wdzięczności. Ci żołnierze ku czci którym postawiono ten pomnik zasługują na odrobinę pamięci z naszej strony. Bez względu jakie teraz panują układy polityczne w Europie.
kk
Posty: 23
Rejestracja: 5 lip 2004, o 02:11

Postautor: kk » 21 lip 2004, o 00:13

Piotrek pisze:
Zastanawiające jest natomiast to, dlaczego ci, którzy ginęli z rąk Armii Czerwonej i obawiali się jej bardziej niż apokalipsy remnontują pomniki wdzięczności (z gwiazdami), natomiast my, którzy staliśmy(oczywiście dla wielu to sprawa dyskusyjna) u jej boku mamy takie dylematy.
Wydaje mi się, że taka jest natura Polaków. Popadamy ze skrajności w skrajność. Jestem zdania, że należy odbudować (odremontować) Pomnik Wdzięczności. Ci żołnierze ku czci którym postawiono ten pomnik zasługują na odrobinę pamięci z naszej strony. Bez względu jakie teraz panują układy polityczne w Europie.
Konieczność upamiętnienia poległych żołnierzy jest moim zdaniem oczywista. Z resztą spoglądając na dobrze utrzymywaną kwaterę żołnierzy Armii Czerwonej na Cmentarzu Centralnym trudno wysnuć wniosek by popadli oni w zapomnienie. Pytanie dotyczyło jednak pomnika w centrum miasta. Bez niego również będziemy pamiętać o poległych żołnierzach.
Może lepiej byłoby jeszcze trochę poczekać aż upłynie więcej czasu a stan pomnika będzie wymagał natychmiastowego remontu?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
zoil
Posty: 20
Rejestracja: 8 cze 2004, o 10:45
Lokalizacja: Zdroje/Finkenwalde
Kontakt:

Postautor: zoil » 21 lip 2004, o 10:04

Stanowczo protestuję! Czy hitlerowcom też mamy postawić pomnik? Oni w 39-tym też wyzwalali Gdańsk... Dzięki Stalinowi tu jesteśmy? My może tak (choć moim zdaniem to mocna trywializacja tematu), ale pomyśl o tysiącach Polaków, którzy 'dzięki' Stalinowi nie doczekali powrotu do ojczyzny :(
Resztki betonu proponowałbym raczej usunąć i postawić coś ładnego!
Awatar użytkownika
Sławek
Posty: 1556
Rejestracja: 11 maja 2004, o 18:00

Postautor: Sławek » 21 lip 2004, o 21:36

Prawda jest jednak taka, że mówiąc górnolotnie "Polskość została do Szczecina przyniesiona na bagnetach Armii Czerwonej".
Czy nam się to podoba, czy nie...
A u nas nas nawet ulicę o tej nazwie zlikwidowano...
Pozdrawiam - Sławek :)
Erich-Falkenwaldergesellschaft
-------------------------------------
GG 1424935
Gość

Postautor: Gość » 22 lip 2004, o 00:10

Hmm...jak by to powiedzieæ. Moim zdaniem powinno sie zburzyæ ten bezsensowny postument. Mo¿e i przez nich tutaj jeste¶my, ale równie¿ przez nich nie ma nas na przyk³ad na kresach, które nam zosta³y odebrane. Po za tym nie jeste¶my im nic wdziêczni, równie dobrze by¶my sobie poradzili w odbudowie Szczecina bez ich pomocy, przypominam równie¿, ¿e tylko ¿o³nierze Radzieccy zdobywali Szczecin, nie Polacy i nie s±dze, aby te ziemie zosta³y odzyskane, zosta³y po prostu zdobyte i przejête przez ZSRR, który przekaza³ nam je pod w³adanie. Równie dobrze Szczecin wcale nie musia³ byæ Polski, taka by³a polityka ZSRR i "Wielkiej Trójki"(w³a¶ciwie to samego Stalina, to on g³ównie nimi drygowa³). Nie ma za co im dziêkowaæ, zw³aszcza za 17 wrze¶nia 1939 i zbrodnie katyñskie... jestem pewien, ¿e ¿o³nierz AK nigdy by nie podziêkowa³ Rosjanom... Przypominam, ¿e to by³ POMNIK WDZIÊCZNO¦CI ARMII RADZIECKIEJ i pytam was czy wiecie za co mo¿na im podziêkowaæ? /// Hammer
kk
Posty: 23
Rejestracja: 5 lip 2004, o 02:11

Postautor: kk » 22 lip 2004, o 10:01

Anonymous pisze:... Może i przez nich tutaj jesteśmy, ale również przez nich nie ma nas na przykład na kresach, które nam zostały odebrane. ...
Zdecydowanie wolę Szczecin!!! ;)

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
sacek
Posty: 277
Rejestracja: 12 maja 2004, o 13:25
Lokalizacja: w sercu ciągle Szczecin

Postautor: sacek » 22 lip 2004, o 10:55

Nie ma za co im dziękować, zwłaszcza za 17 września 1939 i zbrodnie katyńskie...
ale pomyśl o tysiącach Polaków, którzy 'dzięki' Stalinowi nie doczekali powrotu do ojczyzny
Wspominacie o zbrodniach Stalina i jego podwładnych, ale ten pomnik NIE upamiętnia tych ludzi, tylko zwykłych żołnierzy, którzy walczyli i ginęli na tych ziemiach i którzy często nie podzielali poglądów swoich przełożonych. Czy to, że urodzili się w takim a nie innym kraju świadczy przeciwko nim? Według mnie powinniśmy wyremontować ten pomnik. W Niemczech można spotkać dziś dobrze utrzymane pomniki komunistów niemieckich, jeśli tylko naprawdę przysłużyli się krajowi. A według mnie ci żołnierze dostatecznie się przysłużyli Szczecinowi, bez względu na to, jakie były intencje ich dowódców.
Gość

Postautor: Gość » 22 lip 2004, o 18:25

Skoro ko³o Glinnej buduje siê cmentarz ¿o³nierzy Wehrmahtu (a by³y to si³y zdecydowanie nas zwalczaj±ce i morduj±ce równie¿ jako s³owiañskich podludzi), a po polskich wsiach nadal stoj± monumenty upamiêtniaj±ce tych¿e ¿o³nierzy (tak, tak, rozumiem - potrzeba pojednania, rzekomo zjednoczona Europa, itd.), to co za ró¿nica, czy pomnik wdziêczno¶ci stoi czy nie...oby tylko nie zrobi³ nikomu krzywdy przewracaj±c siê...Mo¿e najrozs±dniej by³oby go przemianowaæ na pomnik poleg³ych? Misiacz
Pavlinsky
Posty: 107
Rejestracja: 5 lip 2004, o 19:26
Lokalizacja: Szczecin-Świerczewo

Postautor: Pavlinsky » 22 lip 2004, o 20:19

Pomnik może być zrekonstruowany, bo czemu nie - pomnik poświęcony Armii Czerwonej w Wiedniu stoi do dziś, jest cały i stanowi atrakcję turystyczną Wiednia, podobno jest nawet dość często odwiedzany. Ale taka restauracja niep powinna mieć wpływu na budowę nowego pomnika Sediny, która według mnie i tak powinna powstać w Szczecinie.
Awatar użytkownika
konger
Posty: 464
Rejestracja: 6 maja 2004, o 12:49
Lokalizacja: Szczecin koło Polic
Kontakt:

Postautor: konger » 23 lip 2004, o 00:14

Anonymous pisze:Hmm...jak by to powiedzieć. Moim zdaniem powinno sie zburzyć ten bezsensowny postument. Może i przez nich tutaj jesteśmy, ale również przez nich nie ma nas na przykład na kresach, które nam zostały odebrane. Po za tym nie jesteśmy im nic wdzięczni, równie dobrze byśmy sobie poradzili w odbudowie Szczecina bez ich pomocy, przypominam również, że tylko żołnierze Radzieccy zdobywali Szczecin, nie Polacy i nie sądze, aby te ziemie zostały odzyskane, zostały po prostu zdobyte i przejęte przez ZSRR, który przekazał nam je pod władanie. Równie dobrze Szczecin wcale nie musiał być Polski, taka była polityka ZSRR i "Wielkiej Trójki"(właściwie to samego Stalina, to on głównie nimi drygował). Nie ma za co im dziękować, zwłaszcza za 17 września 1939 i zbrodnie katyńskie... jestem pewien, że żołnierz AK nigdy by nie podziękował Rosjanom... Przypominam, że to był POMNIK WDZIĘCZNOŚCI ARMII RADZIECKIEJ i pytam was czy wiecie za co można im podziękować? /// Hammer

Ja bym napisał tak: ziemie na wschodzie zostały Stalinowi darowane, jako, że on przyłączył się do wojny, i właśnie przez to pozostali szli na rękę Stalinowi...
.:konger:.

One life. Live it.
Awatar użytkownika
zoil
Posty: 20
Rejestracja: 8 cze 2004, o 10:45
Lokalizacja: Zdroje/Finkenwalde
Kontakt:

Postautor: zoil » 23 lip 2004, o 11:53

konger pisze:Ja bym napisał tak: ziemie na wschodzie zostały Stalinowi darowane, jako, że on przyłączył się do wojny, i właśnie przez to pozostali szli na rękę Stalinowi...
Tak, łatwo było darować cudze! Szkoda, że alianci nie dorzucili mu Niderlandów :)
Co do pomnika - jakież to walory artystyczne on przedstawia, że warto go restaurować?
Awatar użytkownika
Sławek
Posty: 1556
Rejestracja: 11 maja 2004, o 18:00

Postautor: Sławek » 23 lip 2004, o 22:55

Dla mnie wystarczającą formą upamiętnienia dokonań ACz jest jednak kwatera żołnierzy radzieckich na Cmentarzu Centralnym.
Nie zgadzam się. Groby upamiętniają TYLKO TYCH, CO ZGINĘLI. A co z tymi co walczyli – tak samo ofiarnie, a przeżyli? A co z tymi, którzy byli ranni i np. są do dzisiaj kalekami?
Jestem zdania, że należy odbudować (odremontować) Pomnik Wdzięczności. Ci żołnierze ku czci którym postawiono ten pomnik zasługują na odrobinę pamięci z naszej strony. Bez względu jakie teraz panują układy polityczne w Europie.
Zgadzam się w pełni. :D
przypominam również, że tylko żołnierze Radzieccy zdobywali Szczecin, nie Polacy i nie sądze, aby te ziemie zostały odzyskane, zostały po prostu zdobyte i przejęte przez ZSRR, który przekazał nam je pod władanie. Równie dobrze Szczecin wcale nie musiał być Polski, taka była polityka ZSRR i "Wielkiej Trójki"(właściwie to samego Stalina, to on głównie nimi drygował).
I za to właśnie powinniśmy być im wdzięczni...
Zdecydowanie wolę Szczecin!!!
Ja też :D
Pomnik może być zrekonstruowany, bo czemu nie - pomnik poświęcony Armii Czerwonej w Wiedniu stoi do dziś, jest cały i stanowi atrakcję turystyczną Wiednia, podobno jest nawet dość często odwiedzany.
To akurat nie jest najlepszy przykład, tam jest trochę inaczej. Armia Czerwona wycofując się z Austrii zastrzegła sobie, że Austriacy postawią jej pomnik i będą o niego dbać „po wsze czasy”. Było to coś w rodzaju umowy międzynarodowej, z której teraz Austriacy się wywiązują. Tak samo było w Berlinie. Pytanie więc, na ile jest to szczere?
Ale taka restauracja nie powinna mieć wpływu na budowę nowego pomnika Sediny, która według mnie i tak powinna powstać w Szczecinie.
Zgoda, ale jedno nie wyklucza drugiego. Koszty renowacji, przywrócenia gwiazdy itd. to porównaniu do odbudowania Sediny ułamek procenta sumy! Można to zrobić za grosze, trzeba tylko chcieć.
Co do pomnika - jakież to walory artystyczne on przedstawia, że warto go restaurować?
Pomnik ma formę obelisku, prosty, skromny... Wolałbyś sołdata z pepeszą? :D Poza tym w pomniku obok walorów artystycznych liczy się przesłanie. Np. pomnik kondotiera weneckiego Colleoniego jest może i ładny (dla mnie nie jest...), ale kto widzi sens stania takiego pomnika w Szczecinie? W Wenecji w każdym razie oryginału (my mamy tylko kopię) nie lubią.

Moim zdaniem pomnik trzeba odnowić, przywrócić mu gwiazdę. Ci ludzie wywalczyli dla nas Szczecin. Nie ważne, pod jakim sztandarem walczyli. Tak samo z ulicą Armii Czerwonej – po co ją przechrzczono? Rozumiem plac Lenina – Lenin nic dla Polski i dla Szczecina nie zrobił, wręcz przeciwnie. Ale Armia Czerwona? Jeśli nawet kogoś drażni Armia Czerwona w ogóle (bo zbrodnie, bo na Kresach...), to można zadedykować ten pomnik „żołnierzom radzieckim którzy zdobyli Szczecin”. Ijuż...

Pozdrawiam - Sławek :D
Erich-Falkenwaldergesellschaft
-------------------------------------
GG 1424935
Hammer

Postautor: Hammer » 24 lip 2004, o 00:33

S³awek pisze:
Pomnik ma formê obelisku, prosty, skromny... Wola³by¶ so³data z pepesz±? :D
Wola³bym so³data gwa³c±cego szczeciñsk± kobietê - to obrazowa³oby ich waleczno¶æ...(btw:wcale sie nie dziwie, ze niemcy przed nimi uciekali na zachod).
S³awku powienines sie przyzwyczaic do tego, ze armia czerwona=z³o. Sk±d wiesz, ¿e ci ludzie wywalczyli dla nas Szczecin? Mo¿e wywalczyli dla towarzysza Stalina?...lecz patrz±c na to z drugiej strony to acz sta³a siê naje¼d¼c±, który najecha³ na bezbronny Szczecin. Nikt nie powinien im dziêkowaæ, przecie¿ jeste¶my nie tylko Szczecinianami, ale tak¿e Polakami...
Po za tym po co¶ musieli zdj±æ t± gwiazdê...lepiej, aby tam wstawiæ orze³ka i przemianowaæ go na pomnik wdziêczno¶ci polakom, którzy odbudowywali Szczecin ze zniszczeñ wojennych.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 123 gości

cron