Przecież stoi cały i zdrowy .Busol pisze:Normalnie strach wyjeżdżać
www.wang.com.pl pisze:Kościół Wang został zbudowany na przełomie XII i XIIIw. w południowej Norwegii, w miejscowości Vang, położonej nad jeziorem Vang. Stąd wywodzi się jego nazwa.
Jezioro Wang (norw. Vangsmjösi), położone na wysokości 466 m n.p.m., otoczone jest wysokimi górami. Najbardziej znanym szczytem jest Grindafjellet (1724 m n.p.m.), na którym zamieszkiwał w "dawnych czasach" troll Tindull Grindo.
W XIX w. kościółek Wang okazał się za mały i wymagał kosztownej naprawy. Postanowiono go sprzedać. Pieniądze były potrzebne do spłaty pożyczki zaciągniętej na budowę nowej świątyni. Dzięki staraniom zamieszkałego w Dreźnie norweskiego malarza, prof. Jana Krystiana Dahla, ten cenny zabytek architektury Wikingów został zakupiony za 427 marek przez króla pruskiego Fryderyka Wilhelma IV. Po sporządzeniu dokumentacji przez królewskiego architekta, obiekt rozebrano na części i w 1841 r. przewieziono w skrzyniach statkiem do Szczecina, a następnie do Muzeum Królewskiego w Berlinie.
Odpowiednią tablicę sugeruję postawić na nabrzeżu przed dzisiejszym Urzędem Celnym.Tu na placu zwanym Packhof (Dziedziniec Akcyzy i Licencji)Busol pisze:Ja tam lubie takie ślady bo to Ciekawe jest i zawsze można znajomym pokazać:
W tym miejscu w Szczecinie w 1841 roku stała świątynia Wang
CO prawda w skrzyniach i na nabrzeżu ale stała
Dziś wyglądał tak samo5lipca pisze:Postaram się zeskanować tą świątynię z lat '70 i wstawię ją w tym poście!
Jednak nie mam pewności co do roku, trzeba przyjąć przełom 70/80.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości