Yomi pisze:niemieckie hieroglify
Najzwyklejsza kurenta, żadne hieroglify. Poza tym Duńczycy też tak pisali (przynajmniej w XIX w.).
Szczecin, dnia 25 VII 1915
Drodzy szwagrze, szwagierko i dzieci!
Serdeczne pozdrowienia za Wasze gratulacje. Waszą kartę z 24 VII otrzymałem dzisiaj. Mama mieszka od piątkowego wieczoru [pod adresem] Burscherstr. 32 III l. [3 piętro po lewej stronie]. Dwie naprawdę małe izby za 14 marek. Przypuszczamy, że mama wkrótce do Was napisze, ona mieszkała kilka dni u Wahrmannów, korzystając z wcześniejszego zaproszenia, które było skierowane do mamy do Berlina. Przed wyjazdem do Szczecina mama mieszkała około 8 dni u Hugona w Berlinie, również na zaproszenie Hugona i jego żony. 7 dni temu był tutaj Otto, aby się pożegnać i jednocześnie, w przypadku jeśli będzie miał wyjechać, przypomnieć [o sobie]. Obecnie jestem zastępcą urzędnika w intendenturze. Jestem w domu. Tym samym, aby w przyszłości oszczędzić opłatę pocztową, możecie pisać
Feldwebel H. Serdecze pozdrowienie dla Was wszystkich i rodziny Arndt. [tego zdania skan nie obejmuje
] i Hans
Nie wygląda mi to na Burscherstr. Myślę, że to może być kamienica, w której mieszkał (na parterze) nasz Beamten-Stellvertreter Hans. Czy ja dobrze widzę, że adresatem był Lokomotivführer?