Hehenio, właśnie o to mi chodzi. Zresztą dołączyłam link w poprzednim poście.hehenio pisze:Ja, jak cós nie wiem po niemiecku, to wpisuję w Google i każę pokazać obrazki. Tym razem sypnął 439 obrazki "Reparaturstellen" i są to albo miejsca w których się reperuje, albo ślady po reparacji. Szczególnie owo am (=an dem) występuje w przypadku opisów przedmiotów z aukcji kolekcjonerskich. Stąd owo porzypuszczenie, że chodzi o opis.
Przecież nikt temu nie przeczy. Jednak z całą pewnością nie ma tam tekstu "Der Degen...", który odnosi się do stanu statuetki.Lambertus pisze:Na tabliczce jest wygrawerowana dedykacja, co wyraźnie wynika z opisu tej figurki zatytułowanego "Abschiedsgeschenk"-Pożegnalny podarunek.
Wg mojej oceny ...["Reparaturstelle]... tyczy się warsztatu należącego do jednostki wojskowej która była wyposażona w taką broń. Czyli odpowiednik naszego warsztatu zbrojmistrza, czy zakładu rusznikarskiego zajmującego się przestrzeliwaniem i drobnymi naprawami na miejscu w jednostce wojskowej. "Reperaturwerkstat": odnosiłby się do zakładu rzemieślniczego cywilnego.Lambertus pisze:Przedmiotem zagadki jest figurka z bronzu, przedstawiająca strzelca rozgryzającego papierowy nabój prochowy, stanowiąca jedyny z niewielu istniejących pamiątek materialnych, po stacjonujących w cesarskim Szczecinie-cesarskich formacji wojskowych. W związku z tym dwa pytania:
1. O jaką formację wojskową chodzi ?;
2. Jaki mundur nosi ów strzelec (pruski czy ......?).
A tak przy tej okazji z racji problemów z logicznym tłumaczeniem niemieckiej dedykacji znajdującej się na plakietce tej figurki (którą wymiksowałem, aby zmniejszyć rozmiar fotki), proszę niemiecko-języcznych forumowiczów o jej przetłumaczenie.
Brzmi ta dedykacja następująco: "Der Degen leicht verbogen. Reparaturstelle am Gewehrkolben". Głównie chodzi o "Reparaturstelle".
Powodzenia-Lambertus.
kgirl pisze:Ja nadal będę obstawać przy wersji, że w tym przypadku Reparaturstelle am Gewehrkolben oznacza ślady (miejsce) naprawy na kolbie.
Torney pisze:Może chodzi o drewutnię? Ja bym trzymał zestaw naprawczy właśnie tam.quistorp pisze:być może chodzi o miejsce gdzie znajduje sie zestaw naprawczy, tzw. niezbędnik. To mi najbardziej podchodzi.(szczoteczka, szmatka oliwka, specwkrętaczek lub coś podobnego).
Sugerowałem to i ja, ale:quistorp pisze:Torney pisze:Może chodzi o drewutnię? Ja bym trzymał zestaw naprawczy właśnie tam.quistorp pisze:być może chodzi o miejsce gdzie znajduje sie zestaw naprawczy, tzw. niezbędnik. To mi najbardziej podchodzi.(szczoteczka, szmatka oliwka, specwkrętaczek lub coś podobnego).
....[Może chodzi o drewutnię]...
Widać ,że nie był w wojsku, albo ja nie znam się na żartach. W drewutni to siekiera jest narzędziem. Dla żełnierza w okopie to właśnie ten niezbędnik jest podrecznyn zestawem do konserwacji broni.
Ouistorp.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości