Postautor: mirekjot » 7 sie 2009, o 12:15
Ja myslę, że cała sprawa jest mniej błaha niż się wydaje. Do tych podśmiechujek z dziennikarki, która dała się wpuscic w maliny, mam stosunek ambiwalentny. Z pewnością zajrzała na nasz portal przywiedziona sławą zgromadzonych tu zasobów, z których niemała przecież częśc może uchodzic za źródło poważnych informacji. To nobilitujące, ale i obligujące. Nie każdy przecież śledzi na codzień portalowe dyskusjie, może się więc "w sądzeniu poszkapic". Zresztą nie wszystko co umieszczone pod datą 1 kwietnia musi byc żarcikiem, czy tworem fantazji. Proponowałbym więc podejśc do zagadnienia ciut poważniej i utworzyc nową kategorię "opowieści błahej treści", tak, by nikt nie musiał narażac się na podobne sytuacje. Nie jest to przyjemne i może zniechęcac od składania u nas wizyt. Pomijając fakt, że pomieszanie prawdy z fikcją zbliży nas statusem do informacyjnego śmietnika, jakich w necie pełno. To takie moje trzy grosze.