Ja też przeżywałem, gdy miała się ukazac moja pierwsza książka. A jeszcze bardziej byłem w szoku, gdy przeczytałem w gazecie, jak szybko się rozeszła i to w ciągu dwóch pierwszych tygodni po wydaniu, że na allegro ktoś ją umieścił, że potem zamówienia przyszły z zagranicy, że dodrukowywano drugie tyle egzemplarzy, co się ukazało. Znam już to uczucie. Nie mniej jednak dam Busolowi zarobic i kupię jego debiutancką książkę. Zaciekawiło mnie jedno zdjęcie, które ujrzałem właśnie na jej okładce, ale o tym później.Busol pisze:Kurde - pacze i niewierze
to moja pierwsza w zyciu książka
PS. Nie doczytujcie się w tym pychy. Gdyby ona przeze mnie przemawiała, to bymwklejał jakieś artykuły z gazet, które mam, ale tego nie robię, bo po co? Kto jest w temacie, to wie jak było, a kto nie wie, to może się dowiedziec.