No to czysto na tym Szwajcarskim Zaułku nie było, jak na tamte czasy przystało.
Na ostatnim powiększeniu zaciekawił mnie ten otwór, pewnie to przejście dla kotów, których pewnie było niemało na Starówce.
Ujęcie z dworca - wajchowy podczas pracy. Te semafory - one jeszcze są na Gocławiu. Ktoś swego czasu, miłośnik kolei poruszył ich temat i był bardzo zaskoczony tym, że jeszcze dziś są takie w użyciu.
Zdjęcie wyżej - wygląda to jak podglądywanie pani przez okno. Oj nieładnie