(artykul) (13 IV 2010) Sedina dlaczego nie

Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: (artykul) (13 IV 2010) Sedina dlaczego nie

Postautor: Busol » 28 kwie 2010, o 21:41

Torney pisze:Skromność to jedna z wielu moich zalet.
Mysle ze Torney smialo moze byc dumny ze swej skromnosci
Zapraszam na TrocheInaczej.pl.
"Niemcy kiedyś byli źli, a teraz są dobrzy. Ktoś mi tak opowiadał". Franek Bis.
retro
Posty: 50
Rejestracja: 24 sie 2008, o 18:58

Re: (artykul) (13 IV 2010) Sedina dlaczego nie

Postautor: retro » 29 kwie 2010, o 01:17

Jakaż cudna dyskusja się tu toczy. O wyższości "Bolesława Krzywoustego w stroju woja, stojącego pewnie na nogach, wspartego o nagi miecz" nad "postacią kobiecą, uosobieniem piękna i łagodności", choć jednocześnie dominującą "w stosunku do mocarnych sylwetek mężczyzn". I odwrotnie: o wyższości "postaci kobiecej, uosobienia piękna i łagodności", choć jednocześnie dominującej "w stosunku do mocarnych sylwetek mężczyzn" nad "Bolesławem Krzywoustym w stroju woja, stojącym pewnie na nogach, wspartym o nagi miecz".

A czy nie można by tak połączyć stare i nowe czasy. Kompozycja figuralna: Bolesław Krzywousty z nagim mieczem pod rękę z Sediną z żaglem w nagich ramionach. Prócz tego na okrasę "dwie miłe dla oka nimfy, okryte jedynie mgiełką unoszącą się znad oblewanych wodą kamieni..." i - dla równowagi - dwóch do rosołu rozebranych wojów...
A może jeszcze tę kotwicę dałoby się tam gdzieś wcisnąć...
retro
Posty: 50
Rejestracja: 24 sie 2008, o 18:58

Re: (artykul) (13 IV 2010) Sedina dlaczego nie

Postautor: retro » 29 kwie 2010, o 01:31

No dobrze - przesadziłam. Poniosło mnie.
Ale nie mogłam się powstrzymać - włączyła mi się wizualizacja: ten król, ten miecz, ta dumna żeglarka... I nagość symbolizująca szczerość intencji...

O potęgo wyobraźni!
:-)
Awatar użytkownika
juna
Posty: 335
Rejestracja: 9 maja 2006, o 16:18

Re: (artykul) (13 IV 2010) Sedina dlaczego nie

Postautor: juna » 29 kwie 2010, o 19:08

AnnAnnA pisze:Łał! Torney - aż mi chochelka zadrżała nad garnkiem z fasolową. Co ja głupia baba mogę dyskutować z takim oświeconym człowiekiem. Wielkie dzięki, że zostałam uświadomiona, bo kolejny nietakt bym popełniła na forum. A tak przy okazji... jakie jest Twoje zdanie na temat skromności? :wink:
myślę, że nic i nikt nie powstrzyma cię przed serią nietaktów. co za dziwna, okropna zaciekłość, personalne ataki, banalna ironia, głupie domysły, by nie rzec - zwyczajne obrażanie Torneya.
a, pewnie nie wiesz - chochelka nad garnkiem z fasolową jest już passé.
mirekjot
Posty: 1039
Rejestracja: 17 gru 2004, o 12:32

Re: (artykul) (13 IV 2010) Sedina dlaczego nie

Postautor: mirekjot » 29 kwie 2010, o 21:21

Ja sądzę, że nasza młoda, buntownicza AnnAnnA jest osobą dośc inteligentną by się zorientowac, że na tym portalu obyczaje panują odmienne. Dajmy jej więc szansę pokazac się z lepszej strony. Zwłaszcza, że z toczonej tu dyskusji zarysowuje się ciekawa koncepcja połączenia starych i nowych czasów w symbolice pomnika. W tym miejscu niech mi będzie wolno złożyc ukłon wobec ogromu wyobraźni Koleżanki Retro. Byłby to zaiste piękny obrazek - Sedina w towarzystwie niepośledniego przecież Piasta w osobie Bolesława Krzywoustego. Z tym, że ja bym widział raczej króla, jako otulającego nagie ramiona Patronki Miasta swoim przepysznym okryciem wierzchnim, jak przystało na prawdziwego dżentelmena, a miecz niechby spoczywał sobie w po... znaczy w przeznaczonym ku temu miejscu garderoby. Pewnym problemem stałoby się umieszczenie dodatkowych wojów (tych dla równowagi rozebranych do rosołu) na niewielkim przecież cokole, który w jest w gruncie rzeczy tylko ograniczoną kupą kamieni. Ale od czego mamy położony poniżej basen? Niechby stali tacy dwaj woje po pas zanurzeni w wodzie, trzymając wspólnie w mocarnych dłoniach dotychczasową kotwicę. Oczywiście w taki sposób, by zasłaniała pewne elementy anatomiczne obu, na wypadek braku wody w basenie w okresie zimowym. Wszak kotwica ma dwa końce. Tym sposobem nic by się nie zmarnowało, a fontanna nabrałaby mnóstwa nowej symboliki, w której każdy pomysłowy Szczecinianin mógłby coś dla siebie znaleźc. Dla sięgających w głąb historii naszego miasta nawet i wspomniany rosół, jako specyjał kuchni francuskiej, dałoby się wykorzystac, przywołując na przykład związki Szczecina z Napoleonem Bonaparte :)
Z tym, że ja nadal jestem za odbudową jedynie Kompozycji Figuralnej według prof. L. Manzla...
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: (artykul) (13 IV 2010) Sedina dlaczego nie

Postautor: Busol » 29 kwie 2010, o 21:54

błągam niech ktos kto umie narysuje wizję mirekjot-a
Zapraszam na TrocheInaczej.pl.
"Niemcy kiedyś byli źli, a teraz są dobrzy. Ktoś mi tak opowiadał". Franek Bis.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 26 gości