(artykul) Śladami załogi czołgu „Rudy” (1)

Awatar użytkownika
sedina
Manzelka
Posty: 172
Rejestracja: 26 kwie 2004, o 10:36
Kontakt:

(artykul) Śladami załogi czołgu „Rudy” (1)

Postautor: sedina » 25 maja 2011, o 12:00

To jest fragment artykulu. Aby przeczytac calosc kliknij tu »

Znane są pierwowzory bohaterów kultowego serialu „Czterej pancerni i pies”.  Część faktów z ich życia zostało w serialu przemilczanych. Warto też wiedzieć,  iż po wojnie ludzie ci mieszkali na szczecińskim Pogodnie…

W lipcu 2003 roku Telewizja Polska zakończyła kolejną emisję serialu filmowego "Czterej pancerni i pies". Od jego premiery upłynęło już 37 lat. W tym czasie na antenie TVP w trzech programach serial emitowano 26 razy. Początkowo powtarzano go co dwa lata, później, koło 1987, już co rok, a nawet dwa razy w roku. Wygląda na to, że serial "Czterej pancerni i pies" uznany został przez Telewizję Polską za swego rodzaju lekturę obowiązkową dla dzieci (film jest adresowany do grupy wiekowej od 7-12 lat). Niezależnie od zamiarów Telewizji, wojenne przygody załogi „Rudego” i psa, według scenariusza Janusza Przymanowskiego i w reżyserii Konrada Nałęckiego, okrzyknięto serialem wszech czasów.

Pancerny Klub kultowego serialu


Pierwszy odcinek serialu, zatytułowany "Załoga", ukazał się na antenie programu pierwszego TVP (innego zresztą wówczas nie było) w niedzielę 25 września 1966 roku o godz. 18.05. Później, co tydzień, 20 kolejnych odcinków, razem 21 godzin projekcji. Równocześnie w dniach emisji poszczególnych odcinków filmu nadawano „Klub Pancernych”, prowadzony przez red. Macieja Zimińskiego. Stałym gościem programu był znany grafik Szymon Kobyliński, który rysując, opowiadał dzieciom o militariach, walecznych polskich rycerzach, ich uzbrojeniu i historycznych bitwach. O najnowszej historii Wojska Polskiego, równie barwnie opowiadał płk Janusz Przymanowski.

W programie występowali też reżyser Konrad Nałęcki i aktorzy grający główne role, którzy zdradzali młodym widzom kulisy realizacji serialu. Ważną pozycją programu był konkurs na najlepszą załogę „pancerną”. W rezultacie na podwórkach polskich miast zaroiło się od Janków, Gustlików i Olgierdów, a byle kundel udawał Szarika. W załogach podwórkowych czołgistów były też adorowane przez swoich kolegów Lidki i Marusie. Powstające załogi zgłaszały swój udział w telewizyjnym „Klubie Pancernych” i zgodnie wykonywały różnorodne, pożyteczne zadania, które podpowiadał im prowadzący program Maciej Zimiński (dbałość o ubiór, zbieranie oznak i symboli wojskowych, sprzątanie podwórek, pomoc ludziom starszym, opieka nad żołnierskimi grobami, rywalizacja z „cywilami” o dobre wyniki w nauce itp.).

Najlepsi gościli w programie „Klub Pancernych” i otrzymywali w nagrodę prawdziwe hełmofony. W trakcie pierwszej emisji serialu, w największych miastach Telewizja organizowała również spotkania aktorów, wykonawców głównych ról, z dziećmi. Na takie spotkania na największych miejscach placach, „pancerni” przyjeżdżali w mundurach na czołgu T-34. Wyglądało to, jak gdyby dopiero co zeszli z telewizyjnego ekranu. Janusz Gajos, Franciszek Pieczka, Roman Wilhelmi i Włodzimierz Press stali się idolami dziecięcej widowni. Od serialu "Czterej pancerni i pies" rozpoczęły się też ich wielkie kariery aktorskie.

Fenomen sukcesu tego serialu polegał na profesjonalnej realizacji bardzo dobrego scenariusza, opartego na autentycznych zdarzeniach, napisanego w konwencji ciekawej przygody, odległej od tragicznej wojennej rzeczywistości. Dzieci od pierwszego odcinka zaakceptowały i polubiły filmowych bohaterów – Janka, Gustlika, Olgierda, Grigorija, Lidkę, Marusię i oczywiście Szarika. Już trzecie, a może i czwarte pokolenie młodych widzów przeżywa ich przygody i nie dopuszcza myśli, że na wojnie mogło być inaczej. Klimatu tej beztroskiej wojennej przygodzie poza świetną grą plejady najlepszych aktorów, nadawała piękna ballada Agnieszki Osieckiej w wykonaniu Edmunda Fettinga.
Nieznane fakty źródłem scenariusza

Pułkownik Janusz Przymanowski był w I Armii Wojska Polskiego korespondentem wojennym i nie służył w I Brygadzie Pancernej im. Bohaterów Westerplatte. Pracując jednak nad monografią największej bitwy stoczonej przez tę jednostkę pod Studziankami (9-16 sierpnia 1944 r.), zebrał bogaty materiał dokumentacyjny. Obok dokumentów znajdujących się w archiwach polskich i radzieckich, zebrał 227 relacji żołnierzy, bezpośrednich uczestników tej historycznej bitwy.

Sam fakt, że nad książką "Studzianki" pracował 12 lat, już świadczy o wadze, jaką autor przywiązywał do faktów. W posłowiu do "Studzianek" (Wyd. MON, Warszawa 1966, str. 572) Janusz Przymanowski pisze: „Książka ta jest historycznym reportażem. Nie ma w niej ani jednego zmyślonego nazwiska, ani jednego faktu, który by nie miał potwierdzenia w dokumentach, bądź dwu co najmniej wiarygodnych i zbieżnych relacjach uczestników wydarzeń. [...] pisząc dialogi, przekazując myśli, komponując obrazy i akcję, musiałem być posłuszny prawom rządzącym tekstem literackim, musiałem czasem uzupełnić suchy materiał domysłem”.

W oparciu o ten dokument literacki, na początku lat sześćdziesiątych powstała powieść dla młodzieży "Czterej pancerni i pies". Janusz Przymanowski napisał ją na konkurs wydawnictwa MON. Jak przyznał w jednym z wywiadów, powieść nie wzbudziła zachwytu jurorów. Otrzymała tylko wyróżnienie. Dopiero wersja filmowa przygód załogi czołgu „Rudy” i psa zrobiła prawdziwą karierę.

W powieści, zgodnie z prawami gatunku, autor posłużył się swoją wiedzą o przedmiocie i ludziach w sposób dowolny. Wykorzystując wspomnianych 227 relacji bezpośrednich uczestników zdarzeń, stworzył nowe postaci i wyznaczył im określone działania. Każdy z bohaterów powieści jest kompilacją życiorysów, cech charakteru, doświadczenia i autentycznych wojennych przeżyć wielu żołnierzy I Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte.
Szczeciński ślad…

Istniały więc pierwowzory postaci literackich i filmowych – Janka Kosa, Olgierda, Gustlika, Grigorija, Lidki, Pułkownika... Również wątki fabularne były wzięte z ich życia. Autor powieści i scenariusza filmu "Czterej pancerni i pies" dokładnie opowiedział historię walk I Brygady Pancernej, którą dowodził płk Jan Mierzycan. W składzie Brygady rzeczywiście była „młodzieżowa” załoga czołgu, oznaczonego numerem 228, którym dowodził chorąży Michał Gaj, a jego radiotelegrafistą był szesnastoletni kapral Stanisław Rzeszutek. Był też pies, tyle że należał do dowódcy Brygady, płk. Mierzycana. Autentyczną postacią była również Lidka, radiotelegrafistka plutonu łączności kompanii sztabowej – Lidia Mokrzycka.

Obrazek

Czołgiści z pułku czołgów I Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte.
Na pierwszym planie drugi od prawej: kpr. Stanisław Rzeszutek


Oczywiście w życiu, losy tych ludzi potoczyły się trochę inaczej. Mało kto wie, że po wojnie część z nich przyjechała do Szczecina i zamieszkała na Pogodnie. Jak było naprawdę? O tym już za tydzień…

Artykuł "Śladami załogu czołgu Rudy" (2003) jest fragmentem nieopublikowanej książki Andrzeja Androchowicza "Poza kadrem". Portal Miłośników Dawnego Szczecina sedina.pl przeredagował powyższy tekst, m.in. wstawiając śródtytuły i dzieląc całość na poszczególne akapity.
Bogus
Posty: 1887
Rejestracja: 3 lis 2004, o 18:48

(artykul) Śladami załogi czołgu „Rudy” (1)

Postautor: Bogus » 27 maja 2011, o 17:25

Fajnie się czyta ten artykuł. Wracają wspomnienia z dziecięcych lat. Pamiętam jak się bawiłem w radiotelegrafistę Janka siedząc zamknięty w szafie i krzycząc do głośnika w radioodbiorniku „Stolica”, przytaszczonego ze stolika w drugim pokoju: „Ja Grab – 1. Ja Grab – 1”.
Pamiętam też dobrze jak się niecierpliwie czekało na kolejny odcinek serialu.
I tu dostrzegam błędną informację zawartą w artykule:

„Pierwszy odcinek serialu, zatytułowany “Załoga”, ukazał się na antenie programu pierwszego TVP (innego zresztą wówczas nie było) w niedzielę 25 września 1966 roku o godz. 18.05. Później, co tydzień, 20 kolejnych odcinków, razem 21 godzin projekcji.”

Daty premiery wprawdzie nie pamiętam ale wiem na pewno, że dwadzieścia jeden odcinków ciurkiem tydzień w tydzień to nie leciało. Pierwsza część serialu miała 7 odcinków. Na drugą trzeba było czekać ładnych parę lat – wówczas dla mnie niemal wieczność.
Awatar użytkownika
Słoń_77
Posty: 1189
Rejestracja: 27 sie 2005, o 13:48
Lokalizacja: Szczecin

Re: (artykul) Śladami załogi czołgu „Rudy” (1)

Postautor: Słoń_77 » 28 maja 2011, o 10:32

Pierwotnie w książce dowódcą czołgu był Wasyl Semen. Dopiero w adaptacji firmowej zmieniono imię i nazwisko. Przed każdą następną serią telewizyjną, w księgarniach pojawiała się następna książka.
Załączniki
4pip.JPG
Motylem byłem lecz utyłem :P POLAK
irs6
Posty: 98
Rejestracja: 19 mar 2010, o 19:53
Lokalizacja: Szczecin-Stargard Szcz.

Re: (artykul) Śladami załogi czołgu „Rudy” (1)

Postautor: irs6 » 29 maja 2011, o 01:02

Jeszcze przed wydaniem książki miałem okazje spotkać jako 10-cio latek telegrafistkę brygady Lidie Mokrzycką,Spotkanie było w jej domu willi na Głębokim.Pamiętam duży taras i widok na jezioro.Spotkanie było w gronie byłych żołnierzy brygady pancernej oraz mej rodziny w tutej to byli również żołnierze z tej brygady.Przypominam sobie że w spomnieniach był poruszny temet opisu ich walk.
modrzew
Posty: 1
Rejestracja: 30 maja 2011, o 14:19

Re: (artykul) Śladami załogi czołgu „Rudy” (1)

Postautor: modrzew » 30 maja 2011, o 14:29

Witam.
Reprezentuję Stowarzyszenie "Klub Pancernych", które zrzesza miłosników serialu Czterej pancerni i pies, polskiej broni pancernej, a także odtwarzamy dziej 1 Brygady Pancernej im. Bohaterów Westerplatte. W ubiegłą sobotę mielismy okazję spotkać sie z Panem Wacławem Feryńcem, dowódcą czołga nr 102 w/w brygady, który przekazał nam wiele ciekawych informacji z zycia Brygady. Z niecierpliwością czekam na kontynuację tego wątku bo zapowiada się bardzo ciekawie.
Pozdrawiam serdecznie, modrzew
andriusza
Posty: 10
Rejestracja: 25 paź 2010, o 21:25

Re: (artykul) Śladami załogi czołgu „Rudy” (1)

Postautor: andriusza » 30 maja 2011, o 22:48

Bogus, masz rację. Mój ojciec, pisząc te wspomnienia o pancernych, nie do końca był ścisły, informując o emisjach. Pierwsza seria (osiem odcinków, a nie siedem) była emitowana od 25 września do 13 listopada1966 roku (pomijam tu emisję odcinka pilotażowego "Załoga" - 9 maja 1966). W 1968 roku nakręcono 8 kolejnych odcinków (II seria), a w 1969 pięć następnych (III seria). Pilota obu tych serii (odc. "Zamiana") nadano 31 sierpnia 1969, natomiast całość, 21 odcinków, emitowano od 14 grudnia 1969 do 10 maja 1970 roku. O dziesiątkach powtórek serialu zamilczę, bo to fenomen w historii naszej Telewizji.
Oprócz trzech tomów powieści - czerwonego (powyżej), niebieskiego i zielonego - pamiętam, że po emisji pierwszego, pilotażowego odcinka, czasopismo "Płomyczek" zamieściło jego streszczenie, ilustrowane kadrami z filmu. Przypominało to trochę komiks, z tym, że opisy były pod zdjęciami. Niestety, gdzieś mi ten numer zaginąl. A szkoda...
Pozdrawiam "Pancerniaków"
Awatar użytkownika
RychO
Posty: 3274
Rejestracja: 2 lis 2004, o 14:10
Lokalizacja: Szczecin - Kozacka Góra
Kontakt:

Re: (artykul) Śladami załogi czołgu „Rudy” (1)

Postautor: RychO » 31 maja 2011, o 09:28

andriusza pisze:[....]pamiętam, że po emisji pierwszego, pilotażowego odcinka, czasopismo "Płomyczek" zamieściło jego streszczenie, ilustrowane kadrami z filmu. Przypominało to trochę komiks, z tym, że opisy były pod zdjęciami. [....]

Serial był czarno-biały, ale część (a może i większość) kadrów w "Płomyczku" była kolorowa.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości

cron