Postautor: rwpb » 13 lut 2006, o 00:32
Po prawej stronie Odry cmentarzy jest dużo więcej niż te opisame w książce. Dużo z nich było zlikwidowanych po wojnie. Z nagrobków robiono drogi, jak np. z nagrobków cmentarza koło Glinnej zrobiono drogę do Dobropola (aż dziw, że tam nie straszy). Cmentarz przy ul. Bielańskiej w Podjuchach służy dzisiaj jako wysypisko śmieci. W samym Wielgowie było parę cmentarzy wojennych przeniesionych potem w inne miejsca. Doły w lesie za przystankiem na pętli 62 to też cmentarz. Zakopywani tam byli zmarli więźniowie obozów pracy z Augustwalde, nie tylko Polacy, ale też Francuzi, Rosjanie. Po wojnie ekshumowano ciała, zostały tylko wielkie doły.
A warto by bylo to wszystko wyciągnąć na światło dzienne.