(artykuł) Przedwojenny przystanek zagrożony

Awatar użytkownika
kgirl
Bravo
Posty: 2059
Rejestracja: 17 lis 2005, o 17:07
Lokalizacja: Braunsfelde

Postautor: kgirl » 14 sty 2006, o 12:15

Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 14 sty 2006, o 14:14

Trzeba by chyba Krasiowi podziękować, że rozdmuchał sprawę...
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft
Agata
Posty: 332
Rejestracja: 8 paź 2004, o 10:54

Postautor: Agata » 14 sty 2006, o 14:16

Bachinstitut pisze:Trzeba by chyba Krasiowi podziękować, że rozdmuchał sprawę...
Dzięki, Kraś :)
Awatar użytkownika
keson
Admin
Posty: 844
Rejestracja: 12 maja 2004, o 10:21
Kontakt:

Postautor: keson » 19 sty 2006, o 12:04

Awatar użytkownika
Torney
Posty: 8630
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 13:57

Postautor: Torney » 19 sty 2006, o 12:47

Niunia pisze:Miejski Konserwator Zabytków działa w ramach określonych przepisów prawnych, dlatego też nie wydałam decyzji pozwalającej na rozbiórkę wspomnianej wiaty, gdyż w świetle obowiązującego prawa właściciel obiektu mógł go rozebrać nie informując o tym służby konserwatorskiej.
A jakie są zadania MKZ?
Do zadań zespołu w zakresie ewidencji i ochrony dóbr kultury należy:
- prowadzenie spraw związanych z ochroną zabytków architektury i budownictwa, zespołów budowlanych o wartościach historycznych i architektonicznych, historycznych zespołów przestrzennych i innych obiektów zabytkowych z ich historycznym wystrojem zewnętrznym i wewnętrznym oraz innych dóbr kultury w rozumieniu ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami
(...)
- przyjmowanie zgłoszeń osób, które w wyniku prowadzonych robót budowlanych i ziemnych ujawniły przedmiot posiadający znamiona zabytku
Czyli wygląda to tak: MKZ siedzi sobie w biurze, dzwoni gość, który jest właścicielem potencjalnego zabytku, ale ponieważ ów obiekt sprawia mu same problemy, to mówi: "Wie pani, to żaden zabytek jest, rozebrałbym to". Na to Niunia: "No skoro to żaden zabytek, to rozbieraj pan". Oczywiście, gdyby ów gość był zachwycony swoją właśnością i jej wartością historyczną, to Niunia podjęłaby akcję wpisania w rejestr, bo tak mówią przepisy. W każdym razie w tej wyimaginowanej sytuacji dobrze, że gość zadzwonił, bo przecież mógł nie informować o tym służb konserwatorskich.
Krasiu pisze:I co najważniejsze: to jedyny w Szczecinie zachowany w oryginalnej formie przedwojenny przystanek tramwajowy.
Niunia pisze:Wiata przy ul Arkońskiej nie jest jedynym tego typu obiektem w naszym mieście. Zachowała się również druga, zbudowana w tym samym czasie i podobna do niej, chociaż nieco mniejsza. Usytuowana jest u zbiegu al. Wojska Polskiego i ul. Ostrawickiej.
Cała Polska czyta dzieciom. 20 minut dziennie. Codziennie.
Niunia pisze:Zarzut, że odłożyłam słuchawkę bez udzielenia odpowiedzi panu Kraśnickiemu jest całkowicie bezpodstawny (...) zaproponowałam wyczerpujące udzielenie odpowiedzi w późniejszym terminie
Buahahahhahahahha :lol:.
Erich-Falkenwaldergesellschaft
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: Busol » 19 sty 2006, o 15:13

Torney pisze:
Krasiu pisze:I co najważniejsze: to jedyny w Szczecinie zachowany w oryginalnej formie przedwojenny przystanek tramwajowy.
Niunia pisze:Wiata przy ul Arkońskiej nie jest jedynym tego typu obiektem w naszym mieście. Zachowała się również druga, zbudowana w tym samym czasie i podobna do niej, chociaż nieco mniejsza. Usytuowana jest u zbiegu al. Wojska Polskiego i ul. Ostrawickiej.
Nie rozumiem...
Druga wiata jest warzywniakiem wiec nie jest w oryginalnej formie...
Awatar użytkownika
spimac
Posty: 808
Rejestracja: 12 cze 2004, o 21:50
Lokalizacja: Szczecin/Birmingham UK

Postautor: spimac » 19 sty 2006, o 15:45

Busol pisze:
Torney pisze:
Krasiu pisze:I co najważniejsze: to jedyny w Szczecinie zachowany w oryginalnej formie przedwojenny przystanek tramwajowy.
Niunia pisze:Wiata przy ul Arkońskiej nie jest jedynym tego typu obiektem w naszym mieście. Zachowała się również druga, zbudowana w tym samym czasie i podobna do niej, chociaż nieco mniejsza. Usytuowana jest u zbiegu al. Wojska Polskiego i ul. Ostrawickiej.
Nie rozumiem...
Druga wiata jest warzywniakiem wiec nie jest w oryginalnej formie...
W formie. Nie w treści.
_________________
Erich-Falkenwaldergesellschaft
Awatar użytkownika
Torney
Posty: 8630
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 13:57

Postautor: Torney » 19 sty 2006, o 15:58

Busol pisze:Druga wiata jest warzywniakiem wiec nie jest w oryginalnej formie...
W tym rzecz, Niunia nie zrozumiała artykułu Krasia.
Erich-Falkenwaldergesellschaft
Awatar użytkownika
gozal
Posty: 637
Rejestracja: 7 sty 2006, o 19:22
Lokalizacja: Grünstr. / Kaiser-Wilhelm-Platz

Postautor: gozal » 20 sty 2006, o 02:15

Wg mojej skromnej opinii, rzeczywiście zacietrzewienie p. Jankowskiej wynika z urażonej dumy, a nie z przemożnej chęci dbania o potencjalne zabytki dla przyszłych pokoleń (których przecież z każdą chwilą ubywa z powodu złomiarzy, niedbalstwa odpowiednich służb i instytucji oraz ogólnego braku wrażliwości historycznej i estetycznej). Treść sprostowania tylko tego dowodzi. Ale tak czy inaczej, znaleźli się prężniejsi od tej pani, którym udała się batalia o wiatę (dziennikarze, sedinowcy i wojewódzki konserwator zabytków) i z tego powinniśmy się cieszyć.
Co do pozostawienia jej na miejscu - myślę, że miałoby to sens w cywilizowanym kraju. U nas kilka lat po ewentualnym remoncie wiata powróciłaby do stanu wyjściowego dzięki okolicznym wandalom i sikaczom, więc z dwojga złego lepiej ją przenieść, pod warunkiem, że to się da zrobić.
Awatar użytkownika
Valus
Posty: 1292
Rejestracja: 21 lis 2005, o 12:24
Lokalizacja: Stettin - Carl-Ludwig-Schleich-Str

Wiata i służbówka

Postautor: Valus » 17 kwie 2006, o 17:36

Dzis bedac na rodzinnym spacerze, przechodzac kolo petli tramwajowej nr 3 spostrzeglem ze ktos "chlasnal" sluzbowke na jakis dziwny seledynowy kolorek... nie wiem czy ma to na celu zabezpieczenie owego obiektu przed niszczeniem czy moze ma za zadanie zwracac uwage przechodniow w dzien a takze i w nocy :)
Niestety wiata stojaca na przeciwko w dalszym ciagu jest demolowana... swoje zrobil tegoroczny mroz ale i wandale tez nuie proznuja. Jeszcze troszke a dach calkiem sie zapadnie gdyz polowy dachu, od strony skarpy, juz praktycznie nie ma wcale.
Załączniki
sluzbowka.JPG
wiata.JPG
Awatar użytkownika
piotr_now
Posty: 1560
Rejestracja: 27 sie 2004, o 22:40
Lokalizacja: Poznań

...

Postautor: piotr_now » 17 kwie 2006, o 18:53

Valus pisze:Dzis bedac na rodzinnym spacerze, przechodzac kolo petli tramwajowej nr 3
... no to jest szansa, że dziś mijaliśmy się w tych okolicach. Ja zaś szwędałem się po Eckerberger Wald m.in. przy Kurhaus'ie i Forsthaus'ie ... mam nadzieję, ze nazw nie przekręcilem ... no i nawet jedną Sedinowiczkę spotkałem ze swą małą pociechą ...
Awatar użytkownika
wraga
Posty: 1336
Rejestracja: 23 gru 2004, o 13:18
Lokalizacja: najpierw Falkenburg, potem Szczecin - Wussower Str., a teraz Am Bültpohl
Kontakt:

Postautor: wraga » 30 cze 2009, o 10:24

Znowu przypomnienie o przystanku wel. "wiacie" :D, która już się zawala :cry:
Awatar użytkownika
secessionlove
Posty: 396
Rejestracja: 13 cze 2009, o 16:27
Lokalizacja: Graudenz/Stettin
Kontakt:

Postautor: secessionlove » 30 cze 2009, o 15:15

Piękna pamiątka, a nikt o nią nie dba. Ciekawe, że w Niemczech np. takie rzeczy są jakoś wykorzystane. A u nas? Nie ma na nic pomysłów bo nie ma pieniędzy. Ale jeśli się trochę pomyśli, to i pieniądze się znajdą, tylko naszym szanownym gospodarzom nie chce to przyjśc do głowy.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości

cron