(artykuł) Płonia Unikon / Hohenkrug Feldmühle

quistorp
Posty: 423
Rejestracja: 10 cze 2004, o 22:09

(artykuł) Płonia Unikon / Hohenkrug Feldmühle

Postautor: quistorp » 26 lut 2006, o 00:44

I już w na przełomie lat 50\ 60 zaczęto produkcję elementów dla przemysłu leśnego i rolniczego. Produkcja ma charakter raczej surowy i o małym stopniu przetworzenia. Trochę toporna. Ale takie były początki\Quistorp
Ostatnio zmieniony 1 mar 2006, o 16:17 przez quistorp, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Fitek-69
Posty: 1109
Rejestracja: 2 mar 2005, o 15:43
Lokalizacja: Hohenkrug/Buchholz
Kontakt:

Postautor: Fitek-69 » 26 lut 2006, o 01:19

Ależ oczywiście masz rację: tu można zobaczyć jak fabryka wyglądała w latach 50-tych http://sedina.pl/galeria/thumbnails.php?album=1337
Jeszcze przed tym jak mądre głowy otworzyły filię zakładów rodukcji maszyn leśnych.
[url=http://www.prawobrzeze.eu/galeria]JEDYNA GALERIA PRAWOBRZEŻA[/url]
Awatar użytkownika
Jsz
Posty: 1698
Rejestracja: 17 lis 2004, o 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: Jsz » 26 lut 2006, o 01:27

a w tym wątku wcześniejsze oficjalne nazwy fabryki, znanej potem jako UNIKON
Awatar użytkownika
Fitek-69
Posty: 1109
Rejestracja: 2 mar 2005, o 15:43
Lokalizacja: Hohenkrug/Buchholz
Kontakt:

Postautor: Fitek-69 » 26 lut 2006, o 01:31

Przecież nie napiszę że w 1972 jakaś mądra główka wymyśliła Fakon :D,ale prawda nawet historyczna jest ważna,dzięki
[url=http://www.prawobrzeze.eu/galeria]JEDYNA GALERIA PRAWOBRZEŻA[/url]
quistorp
Posty: 423
Rejestracja: 10 cze 2004, o 22:09

Postautor: quistorp » 1 mar 2006, o 16:17

1.03.2006
Myślałaem,że kogoś sprowokuję. Muszę dopisać sam.
Otóż pod koniec lat czterdziestych, aż do 1962 roku zakłady podlegały Ministerstwu Leśnictwa. Z tej racji na resztkach (do końca nie wywiezionych do ZSRR instalacji służącej do produkcji papieru CZERPANEGO, nie mylić papieru gazetowego) wyposażenia podjęto produkcję pługów, lemieszy i narzędzi do potrzeb leśnictwa. To robiono w oddziale w Kijewie przy ul. Zwierzyńieckiej. Ok. 30-40 ludzi. Z czasem produkowano takie wyroby jak wełna drzewna (jako materiał izolacyjny do budownictwa) oraz wióry do produkcji płyt pilśniowych, węgiel drzewny na opał oraz dla przemysłu farmaceutycznego. Od 1962 do 1968 produkowano urządzenia do suchej destylacji drewna. Do produkcji terpentyny. To już wyłacznie w zakładzie w Płoni. Ok. 100-120 ludzi. Wyroby w zdecydowanej masie z miedzi, na potrzeby rynków krajów "demoludów". Między innymi, Bułgaria, Rumunia, ZSRR itp. Były to destylarki, suszarki drewna, walczaki miedziane, wymienniki ciepła itp. Tu po wojnie wprowadzono oryginalną technologię wytłaczania dennic do walczaków. Metoda wybuchowa. Autorem tej metody był inżynier Mieczysław Ustasiak, poźniejszy senator RP. Odgłos wybuchów dało się słyszeć za zakładem, nad brzegiem Płoni. Zakłady nazywały się Szczecińskie Zakłady Produkcyjne Przemysłu Leśnego. Pierwszym z dyrektorów był z pierwszego wypustu absolwentów Szkoły Iżynierskiej w Szczecinie (jeszcze nie politechniki), inżynier Tadeusz Zieliński. Dalsze koleje to produkcja kontenerów i historia "Unikonu". Okres "Solidarności" i upadku. Quistorp
Ostatnio zmieniony 2 mar 2006, o 15:16 przez quistorp, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Fitek-69
Posty: 1109
Rejestracja: 2 mar 2005, o 15:43
Lokalizacja: Hohenkrug/Buchholz
Kontakt:

Postautor: Fitek-69 » 1 mar 2006, o 23:30

Nie, tak w 1952 r. zakład stał pusty, dosłownie, hala przy rzece Płoni była pusta, wszystko wywieźli Rosjanie (rzeką), łącznie z największą maszyną do druku, zajmowała prawie całą halę. Pozostałości nie pozwalały na podjęcie jakiejkolwiek produkcji. Dopiero decyzją Ministerstwa Leśnictwa. ( Po obejrzeniu zdjęć zakładu zrobionych przez Pana Fiszera, które posiadam), podjęto produkcję maszyn leśnych,(zdjecia tych pokracznych urządzeń też posiadam). Rok 1962 to rok budowy nowych działów, ale to już inna historia.
Z ciekawostek posiadam pare kronik z historii zakładów, nie dzielono kronik. Na jednej kronice jest historia zakładu maszyn leśnych i historia Unikonu. Ciekawą pozycją jest Kronika Ochotniczej Straży Pożarnej, wielkości 80 cm/40cm i ważąca ładnych pare kilo.
[url=http://www.prawobrzeze.eu/galeria]JEDYNA GALERIA PRAWOBRZEŻA[/url]
Murdock

Postautor: Murdock » 2 mar 2006, o 08:31

Hmm... obecnie to już nie jest Unikon, kilka lat temu zmieniono nazwę a potem znowu zmieniono, teraz to chyba jest Gulf Intermodal czy jakoś tak. A tak przy okazji, czy posiada ktoś jakieś zdjęcia rejonu bramy wjazdowej i dawnego przystanku autobusowego oraz widoku na most nad rzeką Płonia przed remontem drogi?
Awatar użytkownika
Jsz
Posty: 1698
Rejestracja: 17 lis 2004, o 19:32
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Postautor: Jsz » 2 mar 2006, o 10:42

Murdock pisze:...Hmm... obecnie to już nie jest Unikon, kilka lat temu zmieniono nazwę a potem znowu zmieniono, teraz to chyba jest Gulf Intermodal czy jakoś tak...
...Hmm... Murdock znów dzisiaj wstałeś lewą nogą i nie wypiłeś kawy. Na przyszłość czytaj uważnie artykuły, autor wyraźnie napisał:
Fitek-69 pisze: ..."Gulf Intermodal"...
po UNIKON-ie (która to nazwa jest zwyczajowa i posługuje się nią do dzisiaj większość mieszkańców Sz.) a przed GULF I. był Box Europe Sp. z o.o.
quistorp
Posty: 423
Rejestracja: 10 cze 2004, o 22:09

Postautor: quistorp » 2 mar 2006, o 19:30

Fitek-69 pisze:Nie, tak w 1952 r. zakład stał pusty, dosłownie, hala przy rzece Płoni była pusta, wszystko wywieźli Rosjanie (rzeką), łącznie z największą maszyną do druku, zajmowała prawie całą halę. Pozostałości nie pozwalały na podjęcie jakiejkolwiek produkcji. Dopiero decyzją Ministerstwa Leśnictwa. ( Po obejrzeniu zdjęć zakładu zrobionych przez Pana Fiszera, które posiadam), podjęto produkcję maszyn leśnych,(zdjecia tych pokracznych urządzeń też posiadam). Rok 1962 to rok budowy nowych działów, ale to już inna historia.
Z ciekawostek posiadam pare kronik z historii zakładów, nie dzielono kronik. Na jednej kronice jest historia zakładu maszyn leśnych i historia Unikonu. Ciekawą pozycją jest Kronika Ochotniczej Straży Pożarnej, wielkości 80 cm/40cm i ważąca ładnych pare kilo.
........[Nie, tak w 1952 r. zakład stał pusty, dosłownie, hala przy rzece Płoni była pusta, wszystko wywieźli Rosjanie (rzeką), łącznie z największą maszyną do druku, zajmowała prawie całą halę.].....

Wszystko sie zgzdza. Być włąścicielem i nie produkować , ale zarządzać nieruchomościa no w tamtych latach to norma. Dyrektorów nie brano z łąpanki, a ochotnicy z kapitałem własnym nie wchodzili w grę. Majątkiem zawiadywała już nowa nomenklatura.

Na próby kwestionowania takiej grabieżczej gospodarki była zawsze żelazna odpowiedż. Teraz w nowym ustroju wybudujemy nowsze, piekniejsze i lepsze , niz ten "poniemiecki złom". Większoś kudzi nie kwestionowała tego porządku w myśl przywiezionych ze wschodu już szybko zakorzeniającą sie zasadę.
- "Polaki! Wasze lasy, wasze jeziora, wasze rzeki, wasze fabryki"
Wszystko wasze! Nu... tolka... zwiery nasza, rybki nasze, maszyny i
ustrojstwa nasze. Przecież coś z tej wojny i wam i nam sie mależy?"
Tako chłopska logika obowiazywała wśród szarych obywateli.
Takie były realia.
Ale te Twoje zdięcia którymi sie pochwaliłeś....już oblizuję palce.....
Dawać! ...Dawać!.....Dawać!....
Quistorp
Ostatnio zmieniony 3 mar 2006, o 09:07 przez quistorp, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Fitek-69
Posty: 1109
Rejestracja: 2 mar 2005, o 15:43
Lokalizacja: Hohenkrug/Buchholz
Kontakt:

Postautor: Fitek-69 » 2 mar 2006, o 22:56

Pod tym adresem sa zdjęcia z 1952 r, gdy zakład był ruiną, nic nie było tylko drzewa: http://sedina.pl/galeria/thumbnails.php?album=1337
Resztę muszę przejrzeć i zapodam w troche poźniejszym terminie
[url=http://www.prawobrzeze.eu/galeria]JEDYNA GALERIA PRAWOBRZEŻA[/url]
quistorp
Posty: 423
Rejestracja: 10 cze 2004, o 22:09

Postautor: quistorp » 2 mar 2006, o 23:58

Śliczne dzieki dla "Fitka-69". Prawdziwa uczta. Jeśli uda mi się to przytoczę okres buirzy i naporu "Solidarności". Relację kolegi który był internowany z tego zakładu. Muszę uzyskać jego zgodę.
Quistorp
Awatar użytkownika
Fitek-69
Posty: 1109
Rejestracja: 2 mar 2005, o 15:43
Lokalizacja: Hohenkrug/Buchholz
Kontakt:

Postautor: Fitek-69 » 3 mar 2006, o 00:39

Zaraz internowanych z Unikonu nie było za dużo, a znam prawie wszystkich. W archiwum są papiery pracowników, kto kiedy i z kim. Kto był w partii, kto donosił, kto dostał mieszkaniei za co, kto nagrody za nowinki i medale za zasługi, telewizor kolorowy, pochwałę i wreście wycieczki i wyjazd na staż do bloku bratniego, siła tego jest, az miło powspominać takie czasy. Było -mineło.
[url=http://www.prawobrzeze.eu/galeria]JEDYNA GALERIA PRAWOBRZEŻA[/url]
rwpb
Posty: 154
Rejestracja: 28 lut 2005, o 20:38
Lokalizacja: Fritzenhof
Kontakt:

Postautor: rwpb » 4 mar 2006, o 14:04

Może jeszcze ja dołożę swoje trzy grosze, a właściwie taką historyjkę.
Działo się to w czasach Fakonu. Do fabryki dostarczano osprzęt (manometry, siłowniki, i inne) w skrzyniach. Aby się nie rozbijały w transporcie, opakowania w skrzyniach były zabezpieczone wełną drzewną, czyli grubymi wiórami. Taki jeden pan wpadł na pomysł, że kupi troszkę tych wiór do palenia. Oczywiście załatwił to wszstko legalnie. Załadował wióry na wózek typu "japonka" i z przepustką w ręku przeszedł przez bramę. Powtarzało się to przez parę dni. Po jakimś czasie w fabryce wybuchła afera, bo nikt nie mógł znależć żadnego wózka. Prawie wszystkie "japonki" znalazły się u niego w domu. :lol:
Moja prywatna strona o Wielgowie i okolicach: http://www.wielgowo.pl
quistorp
Posty: 423
Rejestracja: 10 cze 2004, o 22:09

Postautor: quistorp » 5 mar 2006, o 08:14

Czyli....? Czsy się zmieniaja , ale nawyki i mentalność nie. Jeszcze by sąsiad ukradł! Lepiej jak zrobię to ja. Jedni wózki inni fabryki. A co? A jak?...
Quistorp

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 45 gości