(artykuł) Stan wojenny w oczach mego taty

quistorp
Posty: 423
Rejestracja: 10 cze 2004, o 22:09

(artykuł) Stan wojenny w oczach mego taty

Postautor: quistorp » 12 mar 2006, o 12:18

Marku. Zazdroszcze Ci twoich rodziców. Ich dystans którego i mi czasami brakuuje.
Quistorp
Awatar użytkownika
ArkadiuszSz
Posty: 404
Rejestracja: 9 paź 2004, o 14:34
Lokalizacja: Szczecin-Altdamm

(artykuł) Stan wojenny w oczach mego taty

Postautor: ArkadiuszSz » 12 mar 2006, o 21:58

Tak.... to właściwie cała prawda o "przeciętnej" rodzinie. Dla mnie stan wojenny to kontrole na rogatkach Dąbia i bal maturalny , który z powodu godziny milicyjnej trwał do rana i wszyscy -uczniowie i nauczyciele- wracaliśmy rano ,razem, na piechotę z sali Wiskordu do Dąbia. A puste półki w "supersamie" śnią mi się do dziś. Tak to było ...
Ars Longa! Vita brevis.
========
GG 1893442
Skype: izy_dorek
gryf127
Posty: 173
Rejestracja: 6 mar 2006, o 18:11

Postautor: gryf127 » 15 mar 2006, o 15:29

Mój 13 grudnia to coprawda bardzo ciepłe ale szpitalne łóżko -- i z kazdą godziną coraz więcej pacientów w wojskowych mundurach-amputacje,odmrorzenia,połamane kończyny no i ,,drobnica"czyli jakieś szycie jakiś plaster i w kamasze, na rogatki miast i miasteczek pilnować ładu i porządku.Bo ktoś ogłosił wojne.....czli było śmieszno i straszno jak w naszym kraju.. :roll:
quistorp
Posty: 423
Rejestracja: 10 cze 2004, o 22:09

(artykuł) Stan wojenny w oczach mego taty

Postautor: quistorp » 18 mar 2006, o 15:43

do gryf127
....[czli było śmieszno i straszno jak w naszym kraju.. ]....
To jeszcze nie było "straszna".
Opowiadasz drugą część dowcipu z czasów istnienia "Układu Warszawskiego".
..... Na pytanie żołnierza polskiego kierowane do żołnierza radzieckiego...
- Coby było gdyby Polska wypowiedziała wojnę Związkowi Radzieckiemu?
-Żołnierz radziecki odpowiadał.
- To tak jakbyś ciągał tygrysa za wąsy....... I smieszna i straszna.
Quistorp

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości

cron