(artykuł) 61 lat temu...

siwy
Posty: 786
Rejestracja: 10 cze 2006, o 15:27

Re: (artykuł) 61 lat temu...

Postautor: siwy » 6 lip 2006, o 00:00

Bachinstitut pisze:Co do taksówek i innych sytuacji, gdzie absolutnie muszę posługiwać się polską nomenklaturą istotnie dochodzi do komicznych sytuacji... :lol:
BI jest północ dzieci poszły spać, opowiedz o tych sytuacjach. :wink:
Załączniki
sześć_tysięcy_osiemset_osiemdziesiąt_pięć.jpg
Sztuką jest umieć się śmiać z samego siebie.
Awatar użytkownika
Torney
Posty: 8630
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 13:57

Postautor: Torney » 6 lip 2006, o 00:04

stopstop pisze:Przecież oczywistym jest, że Polakom przybywającym tu po 45 r. mówiono, że wrócili na swoje. Niby co wówczas miało im się pakować do głów?
Naturalnie. Problem polega jednak na tym, że mamy rok 2006, a niektórzy wciąż żyją tym, co im niegdyś nawciskano do głowy. Pewnie było mało miejsca.
stopstop pisze:Można deliberować z sensem jego przekazu, ale tekst Torney'a zbyt brutalnie obniósł się z inicjatorami jego powstania.
Zastanawiam się, jak odniosłyby się media do inicjatorów powstania głazu z napisem "Szczecin zawsze niemiecki". Przecież z historycznego punktu widzenia to takie samo kretyństwo, jak "60 lat temu wróciła tu Polska".
stopstop pisze:Treść na głazie można odczytać jeszcze w inny sposób - obecność Polonii przed wojną w Szczecinie stanowiła swoistą cząstkę polskości istniejącej w pruskim i nazistowskim państwie. Nastanie państwowości polskiej było swego rodzaju powrotem do tej cząstki i tego ducha, który panował tu już przed wojną.
Jakim powrotem zatem? Skoro owa polskość występowała tu w garstce Polaków zamieszkujących Szczecin przykładowo lat trzydziestych, to gdzie nastąpiła przerwa, skoro Polaków w czasie wojny było w Szczecinie więcej, niż przed jej wybuchem?
stopstop pisze:I jeszcze taki dopisek. Wszedłem na inny temat na forum i zwróciłem uwagę na przypiski informujące skąd kto pochodzi - spora ich część jest niemieckojęzyczna. Czy to nie jest dobra refleksja do rozważan na temat problemu z poczuciem tożsamości zamieszkujących Pomorze ludzi?
Znakomita refleksja. Świadczy o tym, że nie musimy w sobie od zera "wyrabiać" owej tożsamości, że jesteśmy inteligentnymi ludźmi, którzy nie traktują poniemieckiego dziedzictwa kulturowego przez pryzmat rządów nazistów, że wielu z nas czuje się szczecinianami. Głównie nimi. Oczywiście nie wszyscy.
Erich-Falkenwaldergesellschaft
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Re: (artykuł) 61 lat temu...

Postautor: Bachinstitut » 6 lip 2006, o 00:08

siwy pisze:
Bachinstitut pisze:Co do taksówek i innych sytuacji, gdzie absolutnie muszę posługiwać się polską nomenklaturą istotnie dochodzi do komicznych sytuacji... :lol:
BI jest północ dzieci poszły spać, opowiedz o tych sytuacjach. :wink:
Nie podpuszczaj mnie. Tego się nie daje na forum.
Nie odbiegajmy od tematu. Przypominam, że tematem jest 5 lipca, rodło, „Szczecin zawsze polski” i inne klechdy domowe.
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft
ewarudnicka
Posty: 234
Rejestracja: 4 maja 2006, o 10:55

Postautor: ewarudnicka » 6 lip 2006, o 00:09

Panowie, Panowie............ Chyba za dużo jecie schabowych i innych mięsnych wyrobów. Tyle tu agresji. No ale na szczęście, nad wszystkim czuwa gospodzrz domu, o pardon, nasz niezawodny Busol.

W jakie ja towarzystwo wdepnęłam, a to komuch, a to rewizjonista... A ja myślałam, że to kółko różańcowe, bo wszyscy tacy mili dla siebie .
Nie obrażajmy się ani nikogo, tylko próbujmy rzetelnie poznawać historię miasta, bez naklejania etykietek. Przecież to już robicie od dwóch lat z niezłym skutkiem. Zachęcacie nas, młodych i starych, żeby czytać, szukać informacji, żeby mieć oczy otwarte. To cenne i nie warto marnować czas na kłótnie.
Torneyu miły , prowokuj nas do dyskusji, ale tak jakoś... w duchu wegetariańskim. A jest tyle przyjemnych tematów jak np. warunki ewakuacji Niemców, zamknięta "republika bananowa" Armii Czerwonej w porcie, sytuacja Żydów . Jak nie przejdziemy na warzywa, noże latać będą po ekranie.
Obiecuję, że się już tak szybko nie odezwę .Uff, ale im nagadałam...
siwy
Posty: 786
Rejestracja: 10 cze 2006, o 15:27

Postautor: siwy » 6 lip 2006, o 00:12

Ale ludzie oglądający twoją galerie za powiedzmy 100 lat, chcieliby pewnie znać odpowiedz na tak postawione pytanie.
Zamknij oczy i wyobraź to sobie sobie.
Sztuką jest umieć się śmiać z samego siebie.
siwy
Posty: 786
Rejestracja: 10 cze 2006, o 15:27

Postautor: siwy » 6 lip 2006, o 00:15

ewarudnicka pisze:Jak nie przejdziemy na warzywa, noże latać będą po ekranie.
A krew zacznie się lać z krwistych steków. :D

Brawo Ewa :wink: :wink: :wink:
Sztuką jest umieć się śmiać z samego siebie.
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 6 lip 2006, o 00:16

siwy pisze:Ale ludzie oglądający twoją galerie za powiedzmy 100 lat, chcieliby pewnie znać odpowiedz na tak postawione pytanie.
Zamknij oczy i wyobraź to sobie sobie.
Moją jedyną odpowiedzią na wszystkie pytania jest moja galeria... :wink:
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft
siwy
Posty: 786
Rejestracja: 10 cze 2006, o 15:27

Postautor: siwy » 6 lip 2006, o 00:19

Bachinstitut pisze:Moją jedyną odpowiedzią na wszystkie pytania jest moja galeria... :wink:
BI ale tam nie ma zdjęcia jak zamawiasz kurs w taksówce. :wink:
Chyba, że uzupełniłeś, natychmiast lecę do galerii sprawdzić. :arrow:
Sztuką jest umieć się śmiać z samego siebie.
Awatar użytkownika
Torney
Posty: 8630
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 13:57

Postautor: Torney » 6 lip 2006, o 00:24

Historia, szczególnie przy tak kontrowersyjnych zagadnieniach, to nie jest zabawa dla mięczaków. Tutaj nie wystarczy być miłośnikiem i kasować niewygodne posty, tu trzeba mieć wiedzę.
Erich-Falkenwaldergesellschaft
Awatar użytkownika
Bachinstitut
Expert
Posty: 11311
Rejestracja: 22 cze 2004, o 17:54

Postautor: Bachinstitut » 6 lip 2006, o 00:25

siwy pisze:
Bachinstitut pisze:Moją jedyną odpowiedzią na wszystkie pytania jest moja galeria... :wink:
BI ale tam nie ma zdjęcia jak zamawiasz kurs w taksówce. :wink:
Chyba, że uzupełniłeś, natychmiast lecę do galerii sprawdzić. :arrow:
A ten swoje.
Podelektuj się, jak ja - samą słodyczą postu Torneya (00.04). Podziwiam jego odporność i wytrwałość w tłumaczniu TEGO już od dwóch lat.

Ps. Do liczby zdjęć mojej galerii dochodzi galeria archiwalna (na samym dole mojej galerii), ktora u mnie jest na doczepkę. To stara galeria, która ulegnie likwidacji, jak tylko będe miał trochę czasu.
Ostatnio zmieniony 6 lip 2006, o 00:26 przez Bachinstitut, łącznie zmieniany 1 raz.
Erich-Falkenwalder-Gesellschaft
siwy
Posty: 786
Rejestracja: 10 cze 2006, o 15:27

Postautor: siwy » 6 lip 2006, o 00:26

Torney pisze:Historia, szczególnie przy tak kontrowersyjnych zagadnieniach, to nie jest zabawa dla mięczaków. Tutaj nie wystarczy być miłośnikiem i kasować niewygodne posty, tu trzeba mieć wiedzę.
Dać mu karabin i granaty a wojna gotowa.

Podpisano siwy - miłośnik, mięczak bez wiedzy.
Sztuką jest umieć się śmiać z samego siebie.
siwy
Posty: 786
Rejestracja: 10 cze 2006, o 15:27

Postautor: siwy » 6 lip 2006, o 00:32

Bachinstitut pisze:Podziwiam jego odporność i wytrwałość w tłumaczniu TEGO już od dwóch lat.
Tylko aby odporność nie przeradzała się w agresję w dyskusji.
Sztuką jest umieć się śmiać z samego siebie.
ewarudnicka
Posty: 234
Rejestracja: 4 maja 2006, o 10:55

Postautor: ewarudnicka » 6 lip 2006, o 00:48

A propos wiedzy. Napisałeś:

"25 kwietnia 1945 r. resztki mieszkańców Szczecina wraz z władzami administracyjnymi, wojskiem i samym gauleiterem Pomorza Franzem Schwede – Coburgiem, opuściły miasto wysadzając w powietrze zaminowane urządzenia portowe i mosty...."
Myślę, że należałoby uzupełnić, że ta reszta mieszkańców to tylko grupa wyższych urzędników i drobniejszych o mocno nazistowskim życiorysie. Jeszcze na początku lipca 45 r w Szczecinie było ok. 100 tys. Niemców.
Dość długo, bo jeszcze w maju 45 Niemcy wierzyli ,że Szczecin będzie miał status wolnego miasta ( vide Liskowacki "Eine kleine").
Władza administracyjna nadal była w rękach niemieckich, a że były to ręce KPD, no cóż..A urządzenia portowe, to chyba nie tylko Helmut...?

Podpisano: mięczak, poszukujący wiedzy.
Awatar użytkownika
Bartosz
Expert
Posty: 8809
Rejestracja: 7 cze 2004, o 17:56
Lokalizacja: Stettin

Postautor: Bartosz » 6 lip 2006, o 00:53

siwy pisze:Dać mu karabin i granaty a wojna gotowa.
No bez przesady!
Erich-Falkenwaldergesellschaft
ewarudnicka
Posty: 234
Rejestracja: 4 maja 2006, o 10:55

Postautor: ewarudnicka » 6 lip 2006, o 00:57

Uprzejmie proszę o light zagadkę, tylko śmieszną :P

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości

cron