Postautor: quistorp » 16 lut 2007, o 11:16
....[ Może dlatego, tym bardziej odczuwamy zainteresowanie tym
„ukrytym” dziedzictwem teraz , czując, że to kolejny sposób na oswojenie miejsca, w którym żyjemy dopiero od trzech, czterech pokoleń. Paradoksalnie, może to względu na tą tragicznie zerwaną ciąglość kulturową, jest ona tym bardziej dla nas atrakcyjna i godna poznania.
Mam nadzieję, że uda mi się przybliżyć choć część tego dziedzictwa. Może jak poznamy lepiej duchowość dawnych Szczecinian, poczujemy się w końcu świadomymi depozytariuszami i kontynuatorami „Skarbu Pamięci i Opowieści”.]...
Zdaję sobie sprawę z ogólnikowości tego sformułowania jak wyżej. Ale domyślam się , że autorom znana jest postać Zbigniewa Beliny Brzozowskiego, pierwszego przedwcześnie zmarłego powojennego baśniopisarza. Np. autora "Płanetnika". O innynych utworach nie wspominanam. Dla zainteresowanych nazwisko mówi samo za siebie.
Quistorp