(artykuł) Szczecin we wtorek (13 III 2007) - Czas Przestrze

Postautor: **Busol** » 13 mar 2007, o 22:48

CO tak cicho >
Nikt nie sluchal ?
Fakt audycja nieco inna od innyh:

http://sedina.pl/modules.php?op=modload ... it&lid=168

bozena63 · Postautor: **bozena63** » 14 mar 2007, o 23:58

Sluchal, ale niektorzy mieli imieniny i inne dzwieki ich rozpraszaly. Lopuch zawsze pod prad, choc nie sposob nie przyznac mu troche racji

antoni · Postautor: **antoni** » 17 mar 2007, o 11:32

bozena63 pisze:Sluchal, ale niektorzy mieli imieniny i inne dzwieki ich rozpraszaly. Lopuch zawsze pod prad, choc nie sposob nie przyznac mu troche racji

Z "poślizgiem" ale tez sie słuchało

Gdyby nie ludzie pod "prąd" idący to było by raczej nudnawo,nie ma nic lepszego jak mały "wstrząs".Faktycznie szkoda że portal"milczy"

No ale już ani mru mru

quistorp · Postautor: **quistorp** » 18 mar 2007, o 16:30

Do Szymona Kasmickiego!

Serdeczne dzięki za wyśmienite fotki. Przez ponad 25 lat nie widziałem tak pięknego zbioru. Jestem pod wrażeniem. w duecie z aierkozakiem moglibyście stworzyć jeszcze piękniejszy materiał. Bardziej nośny.
Jestem w szoku. Wiem jak trudno w tamtym czasie było zdobycie materiałów fotograficznych. Pełna reglamentacja filmów i papierów ! Tylko na kartki dla zakładów fotograficznych przez starszego cecchu w izbie rzemieślniczej!!! Dzisiejsi "młodzi inaczej" tego nie są w stanie zrozumieć. Sam widziałem wiele. Ale nie dane mi było fotografować.
Jeszcze raz stokrotne dzięki.
Quistorp

Postautor: **Busol** » 18 mar 2007, o 19:50

quistorp pisze:Do Szymona Kasmickiego!
Quistorp

A mozesz rozwinąc, bo albo sie zgubilem albo cos mi umknlelo

quistorp · Postautor: **quistorp** » 19 mar 2007, o 11:02

...[A mozesz rozwinąc, bo albo sie zgubilem albo cos mi umknlelo ]...

To stary chwyt artystów. Zwykły kamień polny leżący w polu na ziemi nie wzbudza zainteresowania. Ten sam kamień wyniesiony nawet na niewielki piedestał wzbudza ogromne zainteresowanie. W myśl zasady-
-"A co on chciał przez to pokazać?

Te same ującia w stanie wojennym przenikające sie z dzisiejszą kolorrystką dnia codziennego nabierają tego samego efektu co ów kamień na piedestale.

To sprawdzona technika wśród fotografików.

A co do trudności w zaopatrzeniu i reglamentowaniu strategicznego -bo w sumie propagandowego materiału jakim były materiały fotograficzne w epoce niedoboru wszystkiego (Specyfika gospodarek sterowanych ręcznie), w dobie gospodarki z nadwyżką posdaży nad popytem trudno wytłumaczyć. to trzeba przeżyć.
Quistorp