Zwrocmy uwagę na słowa: starał się. Ja tez sie staralem ale mi nie wychodzilo. Niestety nie widze efektow tego starania wokol siebie...Pavlinsky pisze:prezydent Zaremba z wielkopolską solidnością starał się rozprawić z niesamowitym powojennym bałaganem i przygotować porządny grunt dla przyszłego rozwoju Szczecina
Zawodowiec... hmmm.... Zawodowiec mysli perspektywicznie a moim zdaniem myslenie perspektywiczne sklada sie z dwoch czynnikow -Pavlinsky pisze: moim zdaniem Zarembie nie można odmówić tego, że myślał perspektywicznie, że miał jakąś wielką składną wizję, to był zawodowiec.
Zwrocmy uwagę na słowa: łaczyłaby. Ale NIE ŁĄCZY i jest bez sensu - patrz wyzej - wizja nie poparta zdrowym rozsadkiemPavlinsky pisze: dwujezdniowa arteria (...) Dzisiaj łączyłaby ona m.in.: Elektrownię „Pomorzany”, szczeciński browar, szczecińską gazownię, firmy rozlokowane wzdłuż nabrzeży północnych Pomorzan, szczeciński węzeł kolejowy, zabytkową część miasta, Stocznię Szczecińską, Stocznię Remontową „Gryfia”,
Rozumiem, ze Hamburg, Amsterdam i inne porty w tej chwili toną w korkach....Pavlinsky pisze: Tylko co z odpowiednim dojazdem do masy obiektów rozlokowanych wzdłuż Odry? Do każdej firmy przeciskać się wąskimi i krętymi ulicami, tak jak obecnie?
I spaliny by się nie osadzały na naszych domach. A traz 2 lata po remącie kamienicy, już wygląda jak by miała 50 lat.Krasiu pisze:Z tej wygodnej trasy kierowcy zjeżdżali by do różnych dzielnic miasta omijając ścisłe centrum i kilkanaście skrzyżowań. Przy takiej organizacji ruchu ulica Wyszyńskiego czy też nadodrzański bulwar nie musiały by być szerokimi arteriami. Obsługiwały by jedynie lokalny ruch, a nie tranzyt tysięcy pojazdów przebijających się przez samo centrum miasta.
Bardzo sie Ciesze ze sie ze mna zgadzasz. Szczeegolnie w tych pustych frazesach (Arteria, Nowogdanska itp)...Pavlinsky pisze:Pełno ludzi w kraju ma gęby wypchane pustymi frazesami, jak to by oni sami wszystko lepiej zrobili (oczywiście w ich czynach tego nie widać), można czasem odnieść wrażenie, że oni wszyscy się na wszystkim świetnie znają. O wiele trudniej coś tworzyć, a rzucanie kłody pod nogi jest wyjątkowo modne, nie od dziś.
Hmmm. Powiało patosem a nie wiem jak ci odpowiedziec, bo chyba zle mnie zrozumiales.Pavlinsky pisze:wiesz z jakich powodow cierpiał Szczecin?
Szczecin nie cierpial bo to miasto a "to" nie cierpi bo cierpią ludzie (i zwierzęta). To była przenośnia.Busol pisze:Szkoda tylko ze Szczecin na tym ucierpial,
Busol pisze:Szkoda tylko ze Architektura Szczeina na tym ucierpiala
Wzruszyłem się - plusikquistorp pisze:na moim kochanym portaliku SEDINA. Quistorp.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości