Strona 1 z 5

Szubienica....

: 12 maja 2005, o 19:47
autor: Zibsky
Na jednej z mapek (jest tez w galerii) znalazlem cos co wyglada jak szubienica....
Czy to autentyczne miejsce wykonywania wyrokow......??????

: 12 maja 2005, o 19:53
autor: Jsz
+ cztery koła do łamania kości!?
Niezły ogródek :shock:

: 12 maja 2005, o 19:54
autor: Bachinstitut
Między innym wykonywali je na Galgwiese. Ale czy to jest to? .....

: 12 maja 2005, o 19:57
autor: bronx
Jsz pisze:+ cztery koła do łamania kości!?
Niezły ogródek :shock:
heh można by rzec "ścieżka zdrowia" :)

: 26 maja 2005, o 20:32
autor: george1
A Slyszeliscie o tzw; KRUCZYM KAMIENIU urocze miejsce na Wzgozu Hetmanskim? Tam byly wykonywane egzekucje na dezerterach garnizonu pruskiego. Miejsce istnieje do dzisiaj- ma swoj specyficzny klimat, chociaz menele siorbia tam winko.

: 26 maja 2005, o 21:00
autor: Jsz
george1 pisze:...Miejsce istnieje do dzisiaj...
Nadaj coś więcej!? Kamień, gdzie?
Będzie drugie miejsce pamięci, niedaleko performerki!

: 26 maja 2005, o 22:45
autor: kadent
Jsz pisze:
george1 pisze:...Miejsce istnieje do dzisiaj...
Nadaj coś więcej!? Kamień, gdzie?
Będzie drugie miejsce pamięci, niedaleko performerki!
Patrzac na pelny obraz mapy
http://sedina.pl/galeria/displayimage.php?pos=-6579
trudno ustalic gdzie to moglo byc... :(

: 28 maja 2005, o 21:20
autor: hehenio
1. Opis łamania kołem ok.1830 w świnoujściu zamieszcza Theodor Fontane w 'Meine Kinderjahre":
Inzwischen gingen die Dinge draussen ihren Gang. Mit der Frau war man rasch fertig. Dann kam Mohr an die Reihe. Man legte ihn auf die Kloetze - denn die vor?zunehmende Prozedur war die des Raederns - und schob ihm einen zur Schleife geschlungenen Strick um den Hals, der nun, durch die Ringe hindurch, von beiden Seiten fest angezogen werden sollte. Das war, damit der Verurteilte fester liege, aber eigentlich war es, um der Qual ein rasches Ende zu machen. Im selben Augenblick jedoch, aIs die Knechte, die es gut meinten, den Strick fest angezogen, riss er, und Mohr, der bis zuletzt den Glauben an seine Begnadigung, ?noch von Jena her?, festgehalten hatte, richtete sich auf, fixierte den neben ihm stehenden Scharfrichter und fragte mit einem grau?sigen Freudenausdruck im Auge: ?Wat wird nu aus Muhrn?? Er hatte nicht lange zu warten, eine neue Strickschleife war die Antwort
2. Gilotyna w Szczecinie
W książce: Witold Maisel: Archeologia prawna Polski. Warszawa-Poznań 1982, opisującej zachowane w Polsce zabytki związane z wymiarem sprawiedliwości, znajduje się opis gilotyny z więzienia szczecińskiego, bodaj ze zdjęciem i opisem pomieszczenia (kafelki, rowki do spływania krwi). Była w użyciu jeszcze w czasie wojny. Opisywana jest jako zachowany zabytek.
Wiecie coś więcej?

: 28 maja 2005, o 23:20
autor: Krasiu
Możesz heheniu podać więcej szczegółów o tej gilotynie - opis itp. Każdy szczegół może być ważny, spróbuję popytać tu i ówdzie

: 30 maja 2005, o 08:37
autor: Busol
Krasiu pisze:Możesz heheniu podać więcej szczegółów o tej gilotynie - opis itp. Każdy szczegół może być ważny, spróbuję popytać tu i ówdzie
Pytaj pytaj i daj znac.

Z miastam a dupam...

: 30 maja 2005, o 14:58
autor: hehenio
Z miastam a [--cenzura--]
To nie ta książka. Maisel opisuje gilotynę z Poznania.
Ale opis szczecińskiej też gdzieś czytałem, był bardzo sugestywny. I na amen "nałożył mi" się w pamięci na opisy u Maisela, który jest jednak autorytetem w tej makabrycznej dziedzinie. A sprawdzić mogłem dopiero po dotarciu do książki (była komuś pożyczona).
Bardzo przepraszam, nie ustaję w poszukiwaniach. Ale wydaje mi się, myśląc nieco chłodniej, jednak że nic z nich nie będzie - jak pamiętam, w Szczecinie podczas wojny wieszano. Na ścięcie wożono do Ploetzensee.

: 30 gru 2005, o 19:43
autor: Natalac
Mam 2 zdjęcia tego Kruczego Kamienia, często tam chodziłam. Ładny widok na Odrę. Niestety w jego okolicy budowano nowy budynek i cały teren zasypano ziemią tak, że kamień zniknął. Podejżewam, iż jest pod zwałami ziemi, lecz ręki za to sobie obciąć nie dam.

: 30 gru 2005, o 21:37
autor: Agata
Natalac pisze:Mam 2 zdjęcia tego Kruczego Kamienia, często tam chodziłam. Ładny widok na Odrę. Niestety w jego okolicy budowano nowy budynek i cały teren zasypano ziemią tak, że kamień zniknął. Podejżewam, iż jest pod zwałami ziemi, lecz ręki za to sobie obciąć nie dam.
Kruczy Kamień na Wzg.Hetmańskim?To jak niby stamtąd widać Odrę??

: 30 gru 2005, o 21:45
autor: Iwonka
Agata pisze:
Natalac pisze:Mam 2 zdjęcia tego Kruczego Kamienia, często tam chodziłam. Ładny widok na Odrę. Niestety w jego okolicy budowano nowy budynek i cały teren zasypano ziemią tak, że kamień zniknął. Podejżewam, iż jest pod zwałami ziemi, lecz ręki za to sobie obciąć nie dam.
Kruczy Kamień na Wzg.Hetmańskim?To jak niby stamtąd widać Odrę??
To raczej było chyba na końcu potulickiej a nie wzgórzu Hetmańskim. Słyszałam, że było tam miejsce dla wisielców. Gdy wybudowano kolej podmiejską, zaprzestano tego procederu, bo to miejsce odstraszało przyjezdnych. Ale tą historię słyszałam od innych osób

: 31 gru 2005, o 00:14
autor: Słoń_77
Iwonka pisze:
Agata pisze:
Natalac pisze:Mam 2 zdjęcia tego Kruczego Kamienia, często tam chodziłam. Ładny widok na Odrę. Niestety w jego okolicy budowano nowy budynek i cały teren zasypano ziemią tak, że kamień zniknął. Podejżewam, iż jest pod zwałami ziemi, lecz ręki za to sobie obciąć nie dam.
Kruczy Kamień na Wzg.Hetmańskim?To jak niby stamtąd widać Odrę??
To raczej było chyba na końcu potulickiej a nie wzgórzu Hetmańskim. Słyszałam, że było tam miejsce dla wisielców. Gdy wybudowano kolej podmiejską, zaprzestano tego procederu, bo to miejsce odstraszało przyjezdnych. Ale tą historię słyszałam od innych osób
Podobno któreś ze wzgórz w tej okolicy nosiło miono Wzgórza wisielców i to przynajmiej od czasów Bogusława X