: 16 gru 2004, o 18:36
Wrrrr... zaraz Cię pogryzę! (Skasowali mnie za skan całe 10 zł! )
NIe wierzę że to zrobiłeś.........Bachinstitut pisze:No dobra, przyznam się. Sam podesłałem tę pocztówkę z Manzelbrunnen Agatce uprzednio dopisawszy „Już usunięta”. Chciałem podeprzeć argument. Ale się nabrali.
Agatka będzie się teraz zapierać....
A za wszystkie Godzille? A za Haus Busol?Busol pisze:Ja ci licze punkty karne.
Jeden masz za von Klopfa drugi za Falkenwaldera a trzeci za Agatkę i bazgranie po pocztówkach....
Nie ma (już) Książnicy Szczecińskiej, jest Pomorska!Agata pisze:Prroszę mi tu zaraz dużymi literami powiedzieć, że to oryginał, pochodzący ze zbiorów Książnicy Szczec.(Bo ludzie kompletnie się zakręcą...)
Z tego co pamiętam Krasiu pisze o pomnikach ale wspomina, że pomnik Sediny literalnie nie jest wymieniony w dokumencie mówiącym o przetopieniu...SobiWanKenobi pisze:dochodzę do najsłabszego punktu mojej teorii gdzie muszę się mierzyć z faktem odnalezienia przez Andrzeja Kraśnickiego jr kroniki wojennej, z której wynika, że 29 lipca 1942 roku pomnik został przetopiony (czy może tylko przywieziony w kawałkach?) gdzieś na Świerczewie.
Nieźle. Przestudiowałem cały ten artykuł i tylko w jednym zdaniu znalazłem coś na temat miedzi. "In technischer Beziehung sei erwähnt, dass die bildnerische Gruppe nach dem in halber Größe der Ausführung hergestellten Modelle durch Martin u. Piltzing in Berlin in Kupfer getrieben worden ist" = "co do kwestii technicznej, to trzeba wspomniec, ze grupa postaci powstała według modelu w połowie wielkości naturalnej, a wykonała ją w miedzi firma " Martin i Piltzing" z Berlina". Nie kwestionuje, że pomnik był zrobiony z miedzi, tym bardziej, że na cokole ciągle można odnaleźć jej ślady (np. wśród kamieni z prawej strony, pod prawą burtą kogi), ale skąd informacje jak to było wykonane? Jest to gdzieś w tekście czy jest to oczywisty sposób wykonania jeśli pomnik jest robiony z miedzi?hehenio pisze:Grupa figuralna była wykonana metodą trybowania/ repusowania z blachy miedzianej.
Nie była w żadnym wypadku odlewem z brązu.... Kompozycja mocowana była na specjalnym wewnętrznym ruszcie"...[/i]
(Cytowany blatt: http://opus.kobv.de/zlb/volltexte/2008/ ... 898_40.pdf)
Które dzieło masz na myśli bo jak pamiętam to leżały tam powalone wybuchem czy strącone gzieś z góry takie potężne pomniki gryfów spętanych łańcuchami chyba nawet je widać na Młodych wilkach, a potem gdzieś znikły i na pewno nie zabrał ich do kieszeni przypadkowy rowerzysta bo ważyły ładnych kilka ton. Można by je było ustawić gdzieś w centrum miasta, nieźle by się prezentowały, tak wogóle to kto je zabrał ?SobiWanKenobi pisze:Witam wszystkich,
I ostatnia sprawa. Oczywiście nie jest to żaden dowód w sprawie a tylko niesamowity zbieg okoliczności. Jeśli Sedina leży w Lasku Arkońskim, to nie jest tam sama tylko z rodzeństwem, bo przecież obok ruin wieży Quistorpa stoi inne dzieło Manzla (niestety zniszczone).
Wiem, że cały ten wywód ma słabe punkty, ale z drugiej strony jak blisko może być prawdy. Wystarczy, że Niemka widziała ukrycie pomnika, który nie został nigdy odnaleziony. To znaczy, że wszystko mamy podane na tacy. Reszta zależy od nas.
Jeśli nie wyjdzie na moje, to niech ktoś przynajmniej zrobi film z takim scenariuszem, albo Bartosz Ulka napiszę książkę .
SobiWanKenobi