A ty czytam same miłe wpisy. Wieczorem jak dam radę wrzucę kilka fotek na swoją stronę.
A tak na goraco -
fajnie Was było widzieć, szkoda, ze w takim zamieszaniu i przelocie. (nieźle mnie przy tej Kunie nabraliście) Ha, Ha, Ha
Na KUnie super, spotkanie marynistów - ciekawe doświadzczenie - kto byl na auli i słuchał ten wie oc co chodzi
Inne historie statkowe - jest ich rzeczywiscie wiele i już mam to praktycznie skończone (plus ilustracje z czym zawsze klopot) - polecam się każdemu kto jest w stanie pomóc mogę się późnioej odwazejmniac książką - tak na marginesie poproszę o namiar pocztowy Bartosza Morylewskiego - jest jego fotka, chcę mu wysłać książkę (Bartosz jak czytasz to napisz na maila).
Ale, ale - napisac to jedno a zrobić ksiażkę to drugie. Generalnie czekamy z Wydawcą jak będzię z czterofajkowacami. Jezeli chwycą to idziemy za ciosem, nastepnę już gotowe na 95 proc.
Co do objętości - chciałem wiecej (jak pewnie wszyscy autorzy) ale wtedy skacze w górę cena. A to wazny element. No i tu decyduje Wydawca. Dogadujemy się bez problemow co dobrze wróży.
Pozdrawiam
Romek
.