Proponuję cmentarz przy kościele na Krzekowie.
Chyba jedno z niewielu miejsc, gdzie stoją obok siebie nagrobki polskie z lat 40-tych i 50-tych oraz przedwojenne niemieckie.
Fakt, że tych ostatnich jest niewiele, ale jeden nosi nawet wyraźne ślady renowacji (albo jest nowo postawiony - nie znam się na tym...)
Sporo niemieckich nagrobków użyto jednak do ogrodzenia cmentarza i jego "uporządkowania" - widać bardzo wyraźnie napisy na płytach, szczególnie od strony kościoła.
W odpowiedzi na apel Busola chętnie bym to obfotografował, ale nie mam jak
Pozdrawiam - Sławek