Strona 1 z 1

Krzyż Barnima - Barnims Kreutz

: 25 sie 2005, o 10:23
autor: hehenio
Widok i mapka dojazdu

: 25 sie 2005, o 10:29
autor: hehenio
Jest takie miejsce w Puszczy Wkrzańskiej. Dobry cel na rowerową wycieczkę.
Na tablicy informacyjne zamieszczono napis:

Krzyż Barnima
Saga rzecze:
W dawnych czasach książęta pomorscy jeździli Chętnie na polowania do Puszczy wkrzańskiej, wielkiego obszaru leśnego między Odrą i Pianą, zalewem i Ziemią Wkrzańską. Któregoś dnia noc zaskoczyła księcia Barnima II. i jego przyjaciół nieopodal Vogelsang (Goślice?), gdzie stał zamek Vidante von Muckerwitz.
Pan zamku chętnie przyjął kompanię myśliwych, ugościł ich i kazał przygotować kwatery na nocleg. Rankiem gości pozdrowiła piękna pani na zamku. Młody Barnim zapałał miłością ku niej. Po powrocie do szczecińskiego zamku przemyśliwał, jakby mógł ją zdobyć. Zdecydował wysłać Vidante jako książęcego posła do króla polskiego. Gdy Barnim dowiedział się, że pan zamku jest w bezpiecznym oddaleniu, pocwałował do Vogelsang i zaczął ubiegać się o względy młodej pani. Obydwoje delektowali się pięknymi chwilami. Jednakże Vidante doniesiono o idylli. Płonąc z wściekłości wrócił do domu i obmyślał zemstę. Już następnego dnia pojawił się książę Barnim przed zamkiem i zauważył przerażony powrót pana domu. Ten zaprosił go na łowy, i wkrótce puścili się w pogoń za wspaniałym jeleniem, tak szybko, że gawiedź nie mogła nadążyć. Pośród najgłębszego lasu zatrzymał Vidante księcia Barnima i wbił mu miecz w pierś, nim ten zdołał się obronić.
Jego brat kazał na miejscu mordu ustawić kamień pamiątkowy i wielki krzyż, Krzyż Barnima. Ten stał przy szosie ze Szczecina do Ueckermünde między Dobieszczynem a Hintersee w starym lesie. Wysoki czarny krzyż widać było dopiero, gdy stało się bezpośrednio przed nim.
Arbitralnie przez las przeciągnięta granica zniszczyła także ten pomnik. w 1983 kamień znaleźli członkowie koła łowieckiego z Hintersee i ustawili ponownie. W 1993 musiał ustąpić miejsca przebudowie drogi z Hintersee do granicy. Odtąd krzyżow i kamieiowi dano nowe miejsce a uczuciom ku rodzinnej ziemi Pomorzan przywrócono stare miejsce pamięci.

: 25 sie 2005, o 12:12
autor: Bachinstitut
Byłem tam raz swoim wielocypiedem. Straszny hektar od Szczecina. Ale krajobrazowo fantastycznie. Gorąco polecam. Stysfakcja murowana. Ale nazajutrz nogi są odpadnięte.

: 25 sie 2005, o 12:26
autor: Bartosz
hehenio pisze:Vogelsang (Goślice?), gdzie stał zamek Vidante von Muckerwitz
To jest miejscowość w powiecie Uecker-Randow, w pobliżu Zalewu Szczecińskiego.

: 25 sie 2005, o 16:11
autor: hehenio
O Vogelsangu nad zalewem wiem, ale nie bardzoumiałem sobie wyobrazić, żeby aż taki kawał się tłukli po lesie. Myslałem, że może był gdzieś jakiś bliższy, bo to popularna nazwa.
Jednakże, z drugiej strony, Vogelsang koło Warsin nalezał do rodu Muckerwitz [http://home.foni.net/~adelsforschung1/sitz31.htm]
Ta sama sada w plattdojczu (jeśli kto da radę...):
http://www.plattsiet.ferdinandshof.de/sagen.htm

: 25 sie 2005, o 19:57
autor: stopstop
Jest Vogelsang koło Warsin, a kiedyś był też Vogelsang koło Warsow. Inna osada o tej nazwie leżała też w okolicach Reska. Chyba pospolita nazwa.

Ale z innej beczki: w okolicach krzyża Barnima biegnie ciekawy szlak trasą dawnej kolejki wąskotorowej ze Szczecina do Nowego Warpna, o którą walczył Zaremba. Prowadzi ona do Rieth.

Swoją drogą urządzilismy kiedyś taki rajd: Szczecin Głebokie - Buk - Rieth - Altwarp - promem do Nowego Warpna - Dobieszczyn - Głębokie; w jeden dzień rowerami...

: 26 sie 2005, o 09:35
autor: hehenio
Tak wygląda była stacyjka Stolzenburger Glasshütte owej kolejki:

: 1 wrz 2005, o 16:14
autor: sacek
Ta baśn jest w książce "W Krainie Gryfitów" Wydawnictwa Poznańskiego z 1986r. Nie podają tam nazwy zamku, ale za to są dwie wersje zakończenia. W obydwu zabija księcia i wiesza w bramie rycerza, który pomógł Barnimowi, tyle że w jednej zgodnie ze średniowiecznym prawem zabija żonę a w drugiej wybacza jej i razem z nią schronił się w puszczy, gdzie żyli długo i szczęśliwie