Nie wiem z jakich źródeł korzystał autor przy pisaniu tego tekstu.Dwór Zietelmanna
Do kościoła należały ziemie leżące na południowym krańcu wsi, przy dzisiejszej ul. Chłopskiej (nm. Langestraße). W 1775 roku kupił je radca Kamery Wojenno- Skarbowej Georg Matthias Warnshagen ze Szczecina. Ziemie nabył za pozwoleniem kolegium doradców biskupich. Powstał wtedy folwark oraz założono ogród, gdzie zasadzono wiele drzew owocowych. Okoliczne 700-letnie dęby, nazwane później Dębami Krzywoustego, zostały włączone w obszar ogrodu. Do naszych czasów dotrwały dwa okazy tych wspaniałych drzew - o obwodzie 675 i 587 cm, trzeci - największy dąb usechł i został wycięty w 1951 roku. W drugiej połowie XVIII w. posiadłość przeszła w posiadanie patrycju-szowskiej rodziny Zietelmannów - poprzez mariaż córki Warnshagena. Posiadłość w Klęskowie była ich letnią rezydencją, chętnie odwiedzaną przez gości. W 1811 roku do posiadłości dokupiono dwa pobliskie leśne wzgórza. Około 1826 roku Carl Wilhelm Otto Zietelmann zlecił wykonanie projektu ogrodu w Klęskowie królewskiemu ogrodnikowi Peterowi Josephowi Lenne (1789-1866), twórcy ogrodów królewskich w Poczdamie. Prawdopodobnie odbyło się to podczas wizyty Lennego w Szczecinie, kiedy odwiedził też Klęskowo. Sam projekt został przypuszczalnie wykonany po jego powrocie do Berlina. Folwark zniszczono w trakcie działań wojennych. Po wojnie stały tam jeszcze ruiny dworu, drewniany gołębnik z końca XIX wieku oraz pomieszczenia gospodarcze z muru pruskiego, rozebrane dopiero w 1995 roku podczas budowy domu obecnych właścicieli posesji. RŁ
Interesuje mnie czy ktoś posiada zdjęcie tych zabudowań z przed '95, może ktoś robił sobie zdjęcia przy dębach w czasie jakieś wycieczki.
Zdjęcie przedwojenne jest w galerii:
http://sedina.pl/galeria/displayimage.p ... 1333&pos=2
, Maurycy obiecał mi kontakt do niego, znaczy Sikorka, siedzi gdzieś na podhalu. Podobno Zośka ma jakieś namiary a z nią też Maurycy ma kontakt, więc wiadomo kogo trzeba wźiąć na muszkę.