za Kurierem Szczecińskim:
Samowolka u Quistorpa.
Kto na własną rękę pozyskuje cegłę z zabytkowej wieży widokowej w Lasku Arkońskim. To skandal i przestępstwo, bo rzecz odbywa się bez wiedzy i zgody Miejskiego Konserwatora Zabytków oraz administratora budowli.
Wieżę zbudował w 1903 r. przemysłowiec i filatrop Martin Quistorp dla uczczenia pamięci swego ojca, zasłużonego dla miasta Johannesa Quistorpa. Jej ruiny są ulubionym miejscem spacerów Szczecinian.
Wieża jest zabytkiem, chronionym przez prawo, o czym zresztą informuje umieszczony na murze napis. Ale komu to wcale nie przeszkadzało...
Nieznane osoby metodycznie czyściły zalegającej pierwsze piętro warstwy cegieł i ziemi pierwsze piętro budowli. Gruz zrzucano są po prostu na dół. Widać, że część urobku zabrano, lecz sterta cegieł jeszcze sterczy u podnóża budowli, wygląda to paskudnie.
"Dzieła" dokonano w tych dniach: na zdjęciach wieży z przed 3 tygodni dewastacji jeszcze nie widać.
***
Nie ulega wątpliwości, że to ewidentna samowola.
- Nikomu żadnej zgody na jakiekolwiek prace przy wieży Quistorpa nie udzielaliśmy- powiedziała mi Miejski Konserwator Zabytków Małgorzata Gwiazdowska.
Zaskoczony jest Zakładu Usług Komunalnych, w którego pieczy jest wieża.
- Nie mamy z tymi nic wspólnego - informuje Gabriela Wiatr, rzecznik ZUK - Wygląda mi to na jakiś chuligański wybryk.
Zastanawiające, po co ktoś zadaje sobie aż tyle trudu?
Czyścić piętro wieży nie ma potrzeby, bo nic nie wiadomo, by w najbliższej przyszłości ruiny miano komuś wydzierżawić czy sprzedać. Z pewnością więc chodzi o pozyskanie dobrej, poniemieckiej cegły.
Tym co się stało oburzona jest Żaneta Maciejowska
ze Stowarzyszenia Nasze Wycieczki, z inicjatywy którego w zeszłym miesiącu otwarto prowadzący mn przez wieżę szlak rowerowy "Śladami Quistorpów", .
- Niepokojący jest fakt, że wieża ulega postępującej dewastacji, w kwestii ochrony wieży nie dzieje się nic, a przecież to jedyne takie ruiny na terenie Parku Leśnego Arkońskiego, na bazie których można zrobić atrakcję turystyczną. - alarmuje Żaneta Maciejowska - Obawiamy się, że nawet gdyby kogoś złapać na gorącym uczynku czyn ten byłby oceniony jako "mała szkodliwość społeczna". Takie zabytki należy bezwzględnie chronić, a nie czekać aż zostaną rozkradzione, np. na materiał do budowy pobliskich działek. Jedenaście lat temu powstał projekt rewitalizacji ruin wieży autorstwa architekta Tadeusza Mirka, który dostał nagrodę prezydenta Szczecina ( do wględu na stronie www.naszewycieczki.pl). Mieliśmy nadzieję, że sprawy wokół wieży zaczną iść w dobrym kierunku, więc jeśli nie zaczniemy działać to za następne 11 lat będzie można postawić na wzgórzu tylko tabliczkę " Tu była wieża Quistorpa".
Michał Rembas.
Jutro w Kurierze ukaże się artykuł na ten temat ze zdjęciami.
.
