Dorian pisze:Ja osobiscie nie moge ocenic, poniewaz nie mieszkam w Szczecinie , ale chcialbym sie zapytac, na ile nasz portal jest znany wsròd obywatelòw Szczecina?
Moze ktos sie wypowie na ten temat?.......
Ja tam się zajmuję sprawami pożytecznymi dla tego środowiska. Od analiz jest Bartosz (pozdrawiam!!!) Myślę, że liczy się tylko aktywność i jako takie podejmowanie działań zmierzających do samodoskonalenia (przy naszej wydatnej pomocy) portalu. Jeżeli statystyki rosną to chyba trzeba taką tendencję utrzymać, tak?Pavlinsky pisze:Dorian pisze:quote]
Na pewno mozna sprobowac wyciagnac w miare konstruktywne wnioski w oparciu o jakies analizy, ale dostep do wszystkich niezbednych tu informacji maja zapewne tylko administratorzy i najblizsi wspoltworcy portalu.
Ze mna jest podobnie Dorian, w Szczecinie mieszkam od 1976 r., ale zamierzam tu zostac do konca zycia. Jestem teraz w pieknym nadmorskim kurorcie w Anglii, na razie przebywam tu tylko 2 miesiace i juz cholernie tesknie za moim miastem, za Polska tez (zapewne to niezbyt popularne zjawisko). Ja tez od wielu wielu lat interesuje sie historia Pomorza Zachodniego, to spora czesc mojej pasji zyciowej (nie przypadkowo pisze o tym doktorat). Dlatego tez nie sadze, zeby kogos mogly dziwic przyczyny tego, ze mam takie zdanie na ten temat - dla mnie portal wykonuje (raczej nieswiadomie) robote, ktora w dluzszej perspektywie bedzie procentowac, chodzi mi o rozwoj Szczecina (ktory mnie bedzie zawsze interesowac najbardziej).Dorian pisze:Urodzilem sie w Szczecinie, wychowalem sie pod Szczecinem, mam rodzine na Pomorzu, i interesuje sie historia Pomorza Zachodniego. Szczegòlnie prawobrzezem i puszcza bukowa!
Ja patrze na to troche inaczej Finkenwaldczyku, od kilku lat staram sie zajmowac wieloma pozytecznymi sprawami dla Szczecina (ktory traktuje jako jedyny swiety podmiot), a sam portal (oczywiscie niezwykle potrzebny, powtarzam to w kolko) jest dla mnie tylko dosc dobrze zrobionym srodkiem do realizacji takich czy innych celow na rzecz Szczecina.Finkenwaldczyk pisze:Ja tam się zajmuję sprawami pożytecznymi dla tego środowiska. Od analiz jest Bartosz (pozdrawiam!!!) Myślę, że liczy się tylko aktywność i jako takie podejmowanie działań zmierzających do samodoskonalenia (przy naszej wydatnej pomocy) portalu. Jeżeli statystyki rosną to chyba trzeba taką tendencję utrzymać, tak?
To tyle mojego udziału w tej dyskusji na ten temat, muszę wracać do dochodzenia gdzie był mój kochany 500letni orzech z Finkenwalde.
pozdrawiam!
A jednak wróciłem i dopisuję, bo warte dyskusji. Czasu nigdy nie szkoda, potwierdzają to: postęp cywilizacyjny (ja go w Polsce jednak dostrzegam jako zjawisko pozbyte dynamiki) oraz praca, praca, praca.Pavlinsky pisze:Ja patrze na to troche inaczej Finkenwaldczyku, od kilku lat staram sie zajmowac wieloma pozytecznymi sprawami dla Szczecina (ktory traktuje jako jedyny swiety podmiot), a sam portal (oczywiscie niezwykle potrzebny, powtarzam to w kolko) jest dla mnie tylko dosc dobrze zrobionym srodkiem do realizacji takich czy innych celow na rzecz Szczecina.Finkenwaldczyk pisze:Ja tam się zajmuję sprawami pożytecznymi dla tego środowiska. Od analiz jest Bartosz (pozdrawiam!!!) Myślę, że liczy się tylko aktywność i jako takie podejmowanie działań zmierzających do samodoskonalenia (przy naszej wydatnej pomocy) portalu. Jeżeli statystyki rosną to chyba trzeba taką tendencję utrzymać, tak?
To tyle mojego udziału w tej dyskusji na ten temat, muszę wracać do dochodzenia gdzie był mój kochany 500letni orzech z Finkenwalde.
pozdrawiam!
Ktos moglby powiedziec, ze szkoda czasu na jakies analizy. Jednak moim zdaniem zamieszczanie przez portal np. informacji o wzroscie takich czy innych statystyk jest pozyteczne, swiadczy to o tym, ze portal sie rozwija, co pozwala sadzic, ze mozna z nim wspolpracowac dlugofalowo i ze np. nie przestanie dzialac za tydzien czy dwa (jak wiele innych portali) albo ze sie nie znudzi stalym fanom.
P.S. Ten 500-letni orzech moze jeszcze istniec i dzisiaj...
Finkenwaldczyk, postep cywilizacyjny w Polsce pozbawiony jest dynamiki, wiec Szczecin i nasz region cierpi podobnie jak inne wazne osrodki. A postep ten pozbawiony jest dynamiki z wielu przyczyn, m.in. z powodu wszechwladnej hipokryzji (siedzi gleboko w umyslach wielu ludzi) oraz karierowiczyzmu. Ja widze nadzieje w mlodych, bo mlodzi nie sa tak potwornie skazeni wstretem do "samoorganizowania sie", czasami takie czy inne inicjatywy sa wyjatkowo imponujace (przynajmniej dla mnie). Niestety, ciagle pelno samozwanczych kandydatow na gwiazdy, a malo pracowitych rzemieslnikow, prawdziwych pasjonatow. Postep cywilizacyjny bedzie mial odpowiednia dynamike, jesli bedzie sie stawiac na jakosc pracy, a nie na karierowiczyzm. I to nie zadne "wady narodowe" tylko zwykle przyzwyczajnie historyczne (mozliwe do wyplewienia), przyzwyczajenie przynajmniej z ostatnich kilkudziesieciu lat.Finkenwaldczyk pisze:A jednak wróciłem i dopisuję, bo warte dyskusji. Czasu nigdy nie szkoda, potwierdzają to: postęp cywilizacyjny (ja go w Polsce jednak dostrzegam jako zjawisko pozbyte dynamiki) oraz praca, praca, praca.
Ja nie wiem czy "współpraca długofalowa" to jest to właśnie słowo. Nie czuję się współpracownikiem, również nie długofalowym. Tylko faktycznie 30 osób z nominowanych 161X jest w stanie wypracować portalowi markę. Bez nazwisk. Nie o to chodzi. Takie prawo natury: silniejsi zostają.
Generalnie też przyglądam się portalowi pod katem rozwoju i struktury "działaczy". Ciekawe, bo ciekawe. Ale zamiast stać z boku warto czasem coś dopisać, praktyka pokazuje, że niektórzy wkraczają do tego portalu - grupy pozornie inkluzywnej "znienacka", np JA ( ). I coś tam czasem napiszą sensownego, coś wiedzą i powiedzą, coś mają i bezinteresownie udostepnią, coś chcą i wiele coś tam cos tam.
To tyle na ten moment, jak mnie oświeci to coś dopiszę.
Aha, Orzecha nie ma, albo ja go nie widzę! Nie ma. Nie ma.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 58 gości