Jeszcze gorsze jest tłumaczenie westernu z indianami:Yossarian pisze:Luke, du bist mein Sohne (albo jakoś tak) - macabra
Indianin: Jawohl mein fuhrer
Lektor: Tak jest wodzu
Jeszcze gorsze jest tłumaczenie westernu z indianami:Yossarian pisze:Luke, du bist mein Sohne (albo jakoś tak) - macabra
nu pagadi...Gambit pisze:Ostatnio widziałem Wilka i Zająca (nie dalej jak przedwczoraj) w polskiej wersji językowej i w odcinku z zającem robotem kwestia "zając... wilk... zając... wilk..." to zupełnie nie to samo co "zajec... wołk... zajec... wołk..." Mimo podobieństwa językowego...
Jeszcze był "Autobanh", który kojarzy mi się z autostradą Szczecin - Berlin.Yossarian pisze:Ale tylko wydania niemięckojęzyczne "Das Robot", "Autobahn", w wersji angielskiej jakoś mi nie pasują. To jak Ś.p. Jackson miałby śpiewać po niemiecku. Lubie oryginalne wersję, tak jak i filmy z podpisami - niecierpię dubingów (chyba że kreskówki) i lektorów.secessionlove pisze:Tangerine Dream też byli nieźli. A pamieta ktoś może Kraftwerk?
Luke, du bist mein Sohne (albo jakoś tak) - macabra
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości