Dni Morza

wraga · Postautor: **wraga** » 5 cze 2007, o 06:32

Nie ma, są, nie ma, są

(czy aby napewno)

http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,34939,4202152.html

Szaza · Postautor: **Szaza** » 11 cze 2007, o 22:51

popieram tu całkowicie zdanie Wotiego. Jak na nasze możliwości nie było źle. Łasztownia to wymarzony teren na takie imprezy. A jeszcze można było sobie poprawić widoczek i wejść na nowo oddany do użytku punkt widokowy w Muzeum Narodowym na Wałach Chrobrego. Widać, ile wokoło wody i zieleni. Można polubić to miasto oglądając z góry.Na podobnych imprezach tego typu w innych krajach wcale nie dzieje się specjalnie nic innego. Wspomniany Oktoberfest-zawsze wygląda tak samo.

woti · Postautor: **woti** » 12 cze 2007, o 16:53

Pomimo pozytywnego nastawienia, w tym roku mnie w....ili: Cztery osoby, w tym dwie damy, znalazły sobie miejsce do siedzenia NIE w ogródku piwnym. Panowie poszli po 4 szklanice, nabyli lege artis i spróbowali wyjść z ogródka...
Żadne tam takie! Piwo mus wypić w ogródku! - ochroniarze położyli areszt na niecnych przestępców (jeden to nawet użył przemocy).
Okazało się, że ochroniarze z Alkonu wykonują polecenia, o których sami myślą, że są głupie: tak wymysliła jakaś "kierowniczka" z UM. W innych częśćiach tej samej imprezy było normalnie - pozwalali wypić piwo na terenie tego "cyrku", nawet nie odgradzając szczelnie ogródków z piwem. No cóż - widocznie przestrzeganie prawa zależy od optyki "pani kierowniczki" (jej horyzontu).
Reszta była jaka-taka.

thiele · Postautor: **thiele** » 12 cze 2007, o 20:49

woti pisze:Pomimo pozytywnego nastawienia, w tym roku mnie w....ili: Cztery osoby, w tym dwie damy, znalazły sobie miejsce do siedzenia NIE w ogródku piwnym. Panowie poszli po 4 szklanice, nabyli lege artis i spróbowali wyjść z ogródka...
Żadne tam takie! Piwo mus wypić w ogródku! - ochroniarze położyli areszt na niecnych przestępców (jeden to nawet użył przemocy).
Okazało się, że ochroniarze z Alkonu wykonują polecenia, o których sami myślą, że są głupie: tak wymysliła jakaś "kierowniczka" z UM. W innych częśćiach tej samej imprezy było normalnie - pozwalali wypić piwo na terenie tego "cyrku", nawet nie odgradzając szczelnie ogródków z piwem. No cóż - widocznie przestrzeganie prawa zależy od optyki "pani kierowniczki" (jej horyzontu).
Reszta była jaka-taka.

A w tym roku mamy 35 rocznicę "wybuchowych" Dni Morza... o ile się nie mylę

juna · Postautor: **juna** » 13 cze 2007, o 10:19

najlepsze, że można było zostawić za sobą całe te kolorowe jarmarki i do woli pochodzić po terenie dawnego kompleksu rzeźni (wejście z tyłu przez wyłom w ceglanym murze), pozaglądać gdzie tylko się dało. chodziłam tak ponad godzinę, żadnych spacerowiczów.

woti · Postautor: **woti** » 13 cze 2007, o 15:36

Łasztownia rzeczywiscie ma klimacik - to fakt niezwykle pozytywny i mile obiecujący

Ponoć nie tylko tygrysy lubią Łasztownię...

bronx · Postautor: **bronx** » 13 cze 2007, o 16:23

no fakt nie tylko tygrysy... pytanie cóż to za parka bawi na Łasztowni?

zdjęcie odnalezione w Galerii III Zlotu Oldtimerów

Piotrek · Postautor: **Piotrek** » 13 cze 2007, o 18:03

Czyżby pytka

Dni Morza - w 2007 - nie ma ?

Kto jest online