Sierakowo - składowisko odpadów
: 1 cze 2010, o 22:40
Witam!
Rozumiem, że temat zaproponowany wydaje się mało związany ze Szczecinem, jednakże jest z tej kategorii "pilnie poszukuje" i mimo zapoznaniem się z regulaminem forum oraz uprzednim przeszukaniem zasobów forum, nie pozostaje mi nic innego, jak rozpocząć ten wątek z nadzieja, iż "ktokolwiek widział, ktokolwiek wie..."
Rzecz dotyczy nieczynnego obecnie składowiska odpadów w Sierakowie (po obu stronach szosy z Pilchowa do Leśna Górnego). Wg informacji, do których udało mi się do tej pory dotrzeć, eksploatacja (oficjalna) rozpoczęła się w 1974. Pewne źródła (mniej oficjalne) podają date eksploatacji ciut wcześniejszą - rok około 1972, a nawet 1969...
Stad moje pytanie - czy znana jest komuś z Was szanownym forumowiczów data wrzucenia pierwszej wywrotki śmieci w tym miejscu ( w sensie samych śmieci, bez wywrotki)?
Kolejne zagadnienie - szukam, jak zwał, tak zwał: pikantnych szczególików z samej eksploatacji składowiska...
Nie jestem agentką organizacji ekologicznych, tym bardziej terrorystką - działam w trosce o czystosc wód podziemnych w tym rejonie (chociaz o ich czystosci nie można mówić w tym aspekcie)
Pozdrawiam
Marzena
Rozumiem, że temat zaproponowany wydaje się mało związany ze Szczecinem, jednakże jest z tej kategorii "pilnie poszukuje" i mimo zapoznaniem się z regulaminem forum oraz uprzednim przeszukaniem zasobów forum, nie pozostaje mi nic innego, jak rozpocząć ten wątek z nadzieja, iż "ktokolwiek widział, ktokolwiek wie..."
Rzecz dotyczy nieczynnego obecnie składowiska odpadów w Sierakowie (po obu stronach szosy z Pilchowa do Leśna Górnego). Wg informacji, do których udało mi się do tej pory dotrzeć, eksploatacja (oficjalna) rozpoczęła się w 1974. Pewne źródła (mniej oficjalne) podają date eksploatacji ciut wcześniejszą - rok około 1972, a nawet 1969...
Stad moje pytanie - czy znana jest komuś z Was szanownym forumowiczów data wrzucenia pierwszej wywrotki śmieci w tym miejscu ( w sensie samych śmieci, bez wywrotki)?
Kolejne zagadnienie - szukam, jak zwał, tak zwał: pikantnych szczególików z samej eksploatacji składowiska...
Nie jestem agentką organizacji ekologicznych, tym bardziej terrorystką - działam w trosce o czystosc wód podziemnych w tym rejonie (chociaz o ich czystosci nie można mówić w tym aspekcie)
Pozdrawiam
Marzena
