Klub MPIK na rogu Wojska Polskiego i Krzywoustego dawał w latach 70 możliwość kontaktu z prasą "zachodnią". Można było siąść przy stoliku i kulturalnie poczytać, a częściej poprzeglądać.
MPIK był też przez pewien czas w latach 80 na Krzywoustego w nieistniejących dziś pawilonach, niedaleko dzisiejszego C.H.R.Kupiec. Sprzedawali tam zdaje się płyty i zagraniczne czasopisma.
W Światowidzie, na piętrze, można było za grosze kupić książki o elektronice, np. radzieckie wydania książek zachodnich, amerykańskich też się zdarzały. Trzeba było tylko znać bukwy. Poza tym było tam wiele radzieckich wydawnictw albumowych bardzo dobrej jakości, geograficznych, przyrodniczych i o sztuce. Ciekawostką był fakt, że do księgarni często zaglądali radzieccy żołnierze, kupując te albumy w dużych ilościach. W ich kraju rodzinnym podobno nie było szans ich kupić... A'propos bukw: natknąłem się tam kiedyś na słownik rosyjsko-chiński i chińsko-rosyjski. Niewiele tam było "normalnych" liter
W latach 80 na rogu, przy Bramie Królewskiej, była księgarnia, w której stało się w ogromnych kolejkach po płyty Maanamu, Perfectu i innych. Analogowe, oczywiście