. Do tego strasznie zaniedbane takie jak w Jasienicy. Ostała się tam jeszcze stara drewniana konstrukcja wiaty/dachu peronowego przylegająca do budynku stacyjnego. Ciekawe ile jeszcze postoji? Ciekawa jest też pewno historia nie istniejących już bocznic jak bocznica Superfosfatu (dziś Fosfan) przy nie istniejącej już wytwórni kwasu siarkowego (resztki torów jeszcze istnieją), była bocznica cegielni ( nie tak dawno spalonej !) na Stołczynie. Bocznica Gryfii i odchodzący do niej tor z Żelechowa. Bocznice Turzyna i Niebuszewa. Nie istniejące już przystanki osobowe jak Szczecin Gocław Towarowy.
Skoro wędrowałeś ową linią to mógłbyś ostatecznie rozwiać nasze wątpliwości odnośnie dokładnego położenia Relaksu? Była na ten temat dyskusja parę postów wyżej i nadal pewności nie maOld Szczecin pisze: Wielokrotnie wędrowałem linią Szczecin Dąbie - Sobieradz jako turysta. Nie sądziłem, ze to kogoś będzie jeszcze interesować! A tu są nawet stare mapy których nie znałem i stare zdjęcia "Relaksu"!
Nie bardzo wiem o jaką łącznicę po stronie południowej masz na myśli, ale jeśli tą, która istnieje do dzisiaj (Dąbie-Zdroje Wschodnie) to bazakolejowa podaje, że linię otwarto koło 1966, a następnie nastąpiła rozbiórka pierwotnego fragmentu linii Lotnisko-Zdroje Wschodnie. Natomiast w 1983 r. zelektyfikowano odcinek z Dąbia do przystanku Słoneczne, prawdopodobnie na potrzeby puszczenia tam pociągów EZT.Old Szczecin pisze: Co do łącznicy Szczecin Dąbie - os. Słoneczne ( PO STRONIE POŁUDNIOWEJ ) to miałem wrażenie, że wybudowano ją w roku 1983 - bo prasa narzekała, że przejeżdżające (b. powoli) pociągi blokują ulicę Batalionów Chłopskich. Ale pamięć ludzka jest zawodna. Może tylko uruchomiono?
Uruchomiono wtedy też pociągi na os. Słoneczne. To jest w RRJ-PKP.
Powód dziwny jak dziwne były te czasy. Z tego co mi wiadomo to pociągi puszczono na Słoneczne w celu usprawnienia komunikacji między lewobrzeżem a prawobrzeżem w związku z dużym remontem ul. Gdańskiej. Zresztą co to za połączenie, które nie dość, że prowadzi długą trasą (przez Dąbie) to jeszcze wymaga zmiany czoła pociągu. Wyglądało tylko na sytuację wyjątkową, jaką była wspomniana przebudowa. Ale coś widzę, że temat będzie trzeba zgłębić...Old Szczecin pisze:[Na potrzeby najmłodszych - w okresie 1980-1981 r. mieliśmy spory kryzys. Był to też okres II Kryzysu Naftowego. Obawiano się blokady zaopatrzenia Polski w paliwa, brakowało opon. To dlatego postanowiono uruchomić pociągi na os. Słoneczne. (artykuły z prasy z tamego okresy w rodzaju "pociągi nie potrzebują opon" itp.)]
Bynajmniej. Kleinbahn to linia o drugorzędnym znaczeniu, najczęściej lokalnym. Często prywatna. Kleinbahn może być oczywiście wąskotorowy ale żadne źródła nie podają, że nasza siebieradzka ciuchcia była w którymś etapie istnienia koleją wąskotorową.Old Szczecin pisze:Oglądając starą mapę Dąbia (Altdamm) u inżyniera K. miałem wrażenie, że linia Sobieradz - Dąbie Lotnisko była początkowo wąskotorowa! Stąd ta konieczność przesiadki. łącznicę w stronę obecnej stacji Szczecin_Dąbie wybudowano zapewne po przekuciu jej na rozmiar 1435 mm.
Na mapie: "http://amzpbig.com/maps/2653_Podejuch_M ... S_1952.jpg" mamy oznaczenie "Klbf" ! w rejonie stacji "Lotnisko" - czyż nie oznacza to "wąskotorowy" ?
-----------------------------kicikk pisze:
Zaczynam mieć wątpliwości.
Z której strony stał człowiek wykonujący powyższą fotografię? Jeśli z południowej, to czy taki duży pas zieleni oddzielał linię kolejową od Szosy Stargardzkiej? Jeśli z północnej to co to za gęsty las za składem? Tam powinna być Szosa Stargardzka...
=======================================babajack pisze:PKa,
.... za Niemca nie było tam bocznicy , bo i po co ? W ramach rozwoju Szczecina, w latach 60 tych powstał nowoczesny motel , pierwszy w naszym województwie, ..... . Wagony hotelowo-restauracyjne postawiono na zbudowanej wcześniej rampie z szyn kolejowych, bez połączenia z z istniejącą linią kolejową , która biegła w pobliżu jedno jezdniowej drogi krajowej. Drugą jezdnię , zachodnią , zbudowano w epoce Gierka z wykorzystaniem jako podbudowę , krzywych i zepsutych płyt z Gryfbetu . Na fotce z krzyżówką w Płoni widać tor kolejowy za napisem " Szczecin Wita" . Motel usytuowany był niedaleko drogi ,w miejscu gdzie tor przecinał drogę krajową i kierował się do Zdrojów, )
Mam wątpliwości co do daty tej budowy. Ale dowodów na to, nie mam. Pamięć bywa zawodna.PKa pisze:peter47 pisze:Dzisiaj rozmawiałem z pracownikiem dawnego BPK i który twierdzi,że łącznicę Szczecin-Dąbie Słoneczne oddano do użytku w 1978 i wtedy dopiero zlikwidowano przejazdy przez Zdroje-Lotnisko.Bardzo ciekawe! To jak cytuję nie przeczy moim wcześniejszym postom o innej kwestii jako starcie eksploatacji! W PRLu data wybudowania i eksploatacji mogły być bardzo odległe!PKa pisze:Drugi, czyli obecny łącznik powstał na przełomie lat '60/'70 - tego ogólnika będę się trzymał po wszystkie czasy, za dużo mam ku temu relacji! Inna kwestia to start eksploatacji!?
Co twierdzi ów pracownik nt. daty budowy łącznika? (to chyba przeds. PBK, a nawet PPBK? nie pamiętam dokładnej nazwy)
Dygresja osobista: Szedłem ze Zdrojów w szkolnej wycieczce na Słoneczne w budowie, prawdop. w 1979(?). Dosłownie tonęliśmy w piachu (raczej budowlanym!?), nie mogliśmy tych hałd ominąć, tonęliśmy w nim wraz z nauczycielem! Nie pamiętam żadnych torów i niczego poza tym piachem!
A co ja? Alfa i Omega?PKa pisze: Trochę dziwi mnie, że kicikk nie zna dokładnego położenia motelu
Nie jestem żadnym badaczem, po prostu lubię czasem postudiować Messtischblatty i przejść się po starotorzach Mało prawdopodobne trochę. Zdjęcia z rozbiórki sugerują, że szyny rozebrano w całości. Stawiałbym raczej na to, że zaraz po rozbiórce linii fragmenty szyn zostały wykorzystane do budowy ogrodzeń okolicznych działek itp. Kiedy wszedł Strabag z budową SST, zrobili pogrom/karczowanie, płotki się przewróciły, a co za tym idzie szyny przybrały pozycję horyzontalną, wtedy jakiś mało rozgarnięty budowlaniec oznajmił "O fuck, stara linia kolejowa!".PKa pisze: P.S.
-zaprzyjaźnieni (wyjątkowo!) pracownicy Strabaga z budowy SST poinformowali mnie już jakiś czas temu, że znależli fragmenty wyposażenia linii sobieradzkiej i to szynowe. Nie widziałem, chociaż prosiłem wcześniej chociaż o fotozabezpieczenia, więc nawet nie będę powtarzał ich opisu. Mogło to być cenne znalezisko, nie była to zwykła szyna, jeśli było to powędrowało na złomowisko. No i podobno znaleziono podkłady, ale to mało ważne.
Przecież przebiega on poprzez obecny wiadukt kolejowy nad ulicą Struga jako 4 tor !Stau pisze:PKa pisze:
Drugi łącznik, który istnieje do dzisiaj powstał jeszcze później (tj. przełom 60/70, ew. końcówka lat 70. XX wieku) i połączył już linię sobieradzką z "południową" przeprawą przez Regalicę (Dąbie-Zdroje). Dwa różne "łączniki", dwa różne odcinki torów, z którymi "integrowały" one linię sobieradzką.
PKa - widzę, że w swoim starszym poście wycofałeś się z sugestii, iż drugi łącznik mógł jednak powstać w końcówce lat 70. XX wieku (materiał bodajże spółdzielni). Czy to oznacza, iż definitywnie datowanie tego łącznika przesuwasz na przełom lat 60./70. XX wieku?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
