Postautor: mirekjot » 21 lip 2018, o 00:31
Przed II wojną, a ściślej - do polowy lat 30. – widoczną na dodanym przez kol. Pemka zdjęciu z dźwigami część wyspy zajmowały tereny warsztatów okrętowych żeglugowej firmy transportowej Reederei W. Kunstmann - jednego z największych szczecińskich armatorów. Jednak samo miejsce określano nazwą Bleichholm (Bielawa), a nie Schlächterwiese (wyspa Grodzka). W. Kunstmann działał w Szczecinie od 1896 roku, a jego biura mieściły się w budynku Terrassen-Hotel przy Bollwerk 1. Ponieważ familia Kunstmannów była pochodzenia "niearyjskiego" - w połowie lat 30 - w czasach nazistowskich - została zmuszona do sprzedaży przedsiębiorstwa i wyniosła się do Londynu. Ze znanych mi zdjęć tego rejonu wynika jednak, ze warsztaty naprawcze Kunstmanna nie były tak "udźwigowione", jak by to wynikało z fotografii tużpowojennej. Musiały te dźwigi powstać tam później, już po wyprowadzce żydowskiego armatora - a więc za nowego właściciela tego nabrzeża. Na załączonej przeze mnie fotografii z około początków lat 20. XX w. widać te warsztaty i cumujący koło nich statek Kunstmanna - prawdopodobnie o nazwie "Industria".
-
Załączniki
-
