Made in Stettin pod białoczerwoną banderą

Dyskusje na temat powojennego Szczecina.
Awatar użytkownika
romeck
Posty: 328
Rejestracja: 23 lis 2004, o 17:38
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

fajnie, że jest 14 wpis....

Postautor: romeck » 8 lis 2005, o 18:06

:)

Już się martwiłem, że nie będzie nic dalej, bo skończyło się na 13 wpisie. Tak jakoś pechowo, jak z butelką przy wodowaniu.

Romek
zobacz: www.czejarek.pl/stettin
J-23
Posty: 94
Rejestracja: 31 paź 2004, o 20:37

Postautor: J-23 » 10 lis 2005, o 12:57

powoli zbliżamy się do końca cyklu, ale jeszcze zostało kilka statków które w jakiś sposób są związane ze Stettinem i Polską (powojenną).

"Marchlewski" SPCU ex"Oliwa", ex"Oliva" drobnicowiec którego budowę rozpoczeto w 1944 roku w Stettiner Oderwerke. Kadłub seryjnej, wojennej budowy typu "Hansa A" budowanego dla Argo Reederei w Bremen, znajdujący sie jeszcze na pochylni przypadł w udziale Polsce w ramach podziału floty niemieckiej. Zwodowany w 24.05.1948 został odholowany do stoczni gdańskiej w celu zamontowania zakupionej w Danii maszyny napedowej i wykonczenia.
Pojemność: 1834 BRT, 928 NRT. Nośność: 3027 DWT. Wymiary: 91,8x13,5x5,6 m. Parowa maszyna tłokowa podwójnego rozpręzania, 4 cylindry z turbiną na parę odlotową. Moc 1800 KM, 1 śruba, szybkość 11 węzłów. 3 ładownie. Załoga 27 ludzi.
Awatar użytkownika
mike102
Posty: 43
Rejestracja: 29 wrz 2004, o 20:16

Postautor: mike102 » 11 lis 2005, o 12:36

Bardzo interesujacy watek!

Pozwole sobie dodac jeden statek. Co prawda nie ze Szczecina, ale bardzo blisko:

W 1945 roku w Nowym Warpnie znaleziono niedokonczony niemiecki zaglowiec. Jego budowe dokonczono w Ustce i w Gdyni. Ten 2-masztowy szkuner otrzymal imie Janek Krasicki. Przez wiele lat sluzyl jako statek szkolny (m.in w gdynskiej i szczecinskiej Szkole Morskiej). Pozniej byl wlasnoscia LOK. Ostatni rejs odbył w 1974 r. Nastepnie zostal czesciowo rozebrany dla dokonania remontu, ktorego nigdy nie dokonczono.

Dane techniczne:
długość max. - 31,3 m
szerokość - 6,4 m
zanurzenie - 3,4 m
pojemność - 76 BRT
powierzchnia żagli - 365 m2
załoga - 5 osób i 24 żeglarzy
rok budowy - 1945
typ - szkuner dwumasztowy
materiał konstr. - drewno

Probowalem sie dowiedziec czegos wiecej o losach tego statku, niestety LOK nie raczyl mi odpowiedziec.
Załączniki
Ponizsze zdjecie przedstawia blizniacza jednostke (znaleziona po wojnie w Dziwnowie) - Zew Morza:
Ponizsze zdjecie przedstawia blizniacza jednostke (znaleziona po wojnie w Dziwnowie) - Zew Morza:
J-23
Posty: 94
Rejestracja: 31 paź 2004, o 20:37

Postautor: J-23 » 11 lis 2005, o 16:14

jak już jesteśmy przy "okołoszczecińskich" żaglowcach to trzeba dodać też "Zew Morza" SOEQ, zaprojektowany dla Marine-Hitlerjugend przez znanego niemieckiego konstruktora jachtów Martensa. Budowę rozpoczęto w 1943 roku w Dziwnowie, ukonczony kadłub przejeto po wojnie i zwodowano 22.09.1946 roku, wyposażenia statku dokonała Stocznia Północna w Gdańsku. Do służby wszedł 29.06.1949 roku jako statek szkolny Szkoły Jungów. Później służył w Państwowej Szkole Morskiej a od 1956 w Rybackim Klubie Sportowym "Arka". Zatonął 12 grudnia 1981 roku na Morzu Śródziemnym, załoga w całości się uratowała.
wym: 31,3(z bukszprytem)x6,4x3,4 m.
2 masztowy szkuner gaflowy, powierzchnia ożaglowania 360 m2.
Załączniki
zew_morza-m.jpeg
zew_morza-m.jpeg (8.82 KiB) Przejrzano 6408 razy
J-23
Posty: 94
Rejestracja: 31 paź 2004, o 20:37

na polski dnie

Postautor: J-23 » 26 lis 2005, o 19:41

Dzisiejsza część powinna nosić tytuł "Made in Stettin na polski dnie".

29 marca 1923 roku w stoczni Vulcan AG rozpoczęto budowę statku pasażerskiego "Stuttgart". Wodowanie odbyło się 31 lipca 1923 roku a 4 stycznia 1924 roku statek został oddany armatorowi którym był North German Lloyd. Statek miał wymiary 167,8(między pionami)x24,0x7,56 m. Pojemność brutto 13387 ton. Napęd stanowiły dwie trzycylindrowe maszyny parowe potrójnego rozprężania opalane mazutem o mocy 8500 KM. Szybkość 15,5 węzła. 15 stycznia statek wyruszył w swą pierwszą podróż na trasie Bremerhaven - New York. W 1930 roku przeniesiony został do obsługi linii dalekowschodniej. W 1938 roku "Stuttgart" kupiony został przez Deutsche Arbeitsfront ale nadal zarządzany był przez NGL. W maju 1939 roku wraz z kilkoma innymi niemieckimi statkami pasażerskimi przywiózł z Vigo w Hiszpani żołnierzy Legionu Condor. W sierpniu 1939 roku przejęty został przez Kriegsmarine i wcielony do służby jako Lazarettschiffe "C" (statek szpitalny). W roli statku szpitalnego zabierał 485 pacjentów, 138 osób personelu medycznego i około 290 członków załogi.
9 października 1943 roku w czasie alianckiego nalotu na Gdynię zostaje trafiony bombą. Z wypełnionego rannymi statku który szybko stanął w ogniu uratowało się niewielu ludzi. Płonący statek wyholowano z portu i razem z ciałami poległych zatopiono na wysokości wejścia do portu. Mimo że statek był odpowiednio oznakowany czerwonymi krzyżami częściowo pokryty był kamuflażem, dlatego nie uznano faktu zatopienia statku jako zbrodni wojennej.
W 1958 roku rozpoczeto wydobywanie elementów wysadzanego wraku. W 1962 roku zakazano wysadzania wraku i wstrzymano prace wydobywcze. Wrak spoczywa na pozycji 54,33,332N 18,36,596 E na średniej głębokości 21 - 23 m osią podłużną skierowany na północny wschód. Mimo swej bliskości centrum Gdyni wrak jest mało popularny dlatego że w tym miejscu jest ograniczona widoczność a muliste dno pokryte jest substancjami ropopochodnymi. Na to że wrak jest nie atrakcyjny składa się też to że nad dno na wysokość 3 m wystają jedynie kawałki pogiętych blach.
Załączniki
stuttgart.jpeg
laz-stuttgart.jpeg
Awatar użytkownika
Torney
Posty: 8630
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 13:57

Postautor: Torney » 26 lis 2005, o 19:51

Torney pisze:J-23, a kiedy artykuł?
Hm?
Erich-Falkenwaldergesellschaft
J-23
Posty: 94
Rejestracja: 31 paź 2004, o 20:37

Postautor: J-23 » 15 cze 2006, o 11:17

W poprzednim odcinku zeszliśmy na dno tak więc pozostańmy tam tylko przesuńmy się na wody szwedzkie.

16 marca 1935 roku w stoczni Stettiner Oderwerke zwodowano prom "Tanenberg". Jednostkę zbudowano dla obsługi połączeń Niemiec z Prusami Wschodnimi i Wolnym Miastem Gdańskiem.
Statek miał wymiary 121,3 X 15,5 x 7,4 m. 5504 BRT. Turbina parowa o mocy 12000 KM zapewniała prędkość 18 w.
Prom zabierał 2000 pasażerów i 100 samochodów.
Na czas wojny "Tannenberg" został wcielony do Kriegsmarine i przystosowany do pełnienia funkcji stawiacza min.
Został także uzbrojony w 3 działa 150 mm, 4 x 37 mm, 6 x 20 mm i mógł zabrać 383-460 min w zależności od ich rodzaju. Do maja 1940 roku stacjonował na Bałtyku, gdzie prowadził operacje minowe. Później wysłany został na Morze Północne w celu przygotowań do operacji Seelowe, po odwołaniu desantu w połowie 1941 roku powraca na Bałtyk.
Rozpoczyna działania wschodnim Bałtyku z portów fińskich. 9 lipca w drodze z Finlandii do Świnoujścia wraz z towarzyszącymi stawiaczami min "Preussen" i "Hansestadt Danzig" wpada na szwdzką zaporę minową koło wyspy Olandia i tonie na pozycji 56st 15,5' N i 16st 43,5' E.
Podobno w 1952 roku wrak został wydobyty i pocięty na złom.
Załączniki
9 lipca 1941 roku, tonący Tannenberg
9 lipca 1941 roku, tonący Tannenberg
Tannenberg w "mundurze Kriegsmarine"
Tannenberg w "mundurze Kriegsmarine"
Tannenberg w "cywilu"
Tannenberg w "cywilu"
J-23
Posty: 94
Rejestracja: 31 paź 2004, o 20:37

Postautor: J-23 » 21 sty 2007, o 15:01

Wracając do statku "Stuttgart", oto zdjęcie przedstawiające ostatnie chwile jego żywota. Lotnicze zdjęcie wykonane po bombardowaniu na którym widać palący się statek (to te kłęby dymu w prawym dolnym rogu) wyprowadzany przez holowniki na redę celem zatopienia.
Załączniki
gdyniaponalocie6qx.png

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 125 gości

cron