Hmm... nie to żebym popisywał się znajmością historii, ale muszę sprostować (choć Babcia może mieć rację, bo trwały walki dywersyjne, podpalanie, bandy ukrywały się w lasku Arkońckim i nwyspie puckiej - a dworzec Gumieńce był miejscem gdzi wszyscy bali się o życie).konger pisze:a przyjechała w momencie jak jeszcze walki nie ustały... Dlatego wycofali wszystkich do Stargardu na 3 miesiące...
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 108 gości