Witajcie !
dziś idąc na działke poszedłem przez cmentarz przy Ul. Ostrowskiej leżą tam luźno szczątki prawdopodobnie niemców rozrzucone po krzakach zidentyfikowałem na 100% kręg kręgosłupa żebro i prawdopodobnie piszczel 90% tych grobów jest rozkopana że często przechodze przy cmentarzu to w okolicach 1 listopada zawsze widze tam samochody na niemieckich rejestracjach a wieczorem sporo zniczy dziś cmentarz służy jako miejscówka dla smakoszy voltów oraz dla amatorów rozpuszczalnika i kleju czy do cholery naprawde tak cieżko pozbierać te szczątki do jednej mogiły i je pochować (pytanie do władz miasta) ? GODNIE POCHOWAĆ ! zdjęcia mam do wglądu jednak miejsce gdzie leżą kości moge podać jedynie policji lub komuś związanym bezpośrednio z tym fantem zdjęcia do wglądu w każdym razie (kiepska jakośc robione telefonem ale widać) nie mam pewności w 100% czy szczątki są napewno ludzkie ale sądząc po miejscu ich rozsypania jak i ich kształcie wymiarach wyglądzie moge przypuszczać że to są szczątki ludzkie z rozkopanych grobów