Też się dziwie. Dlaczego akurat do cholery plac Solidarności?!
Tyle brzydkich miejsc czeka na zagospodarowanie...
A jeszcze bardziej poroniona wizja to jak proponuje jakiś radny plac Lotników. Gdzie Ci panowie mają rozum? Oj kogo wy wybieracie w tych wyborach
.
To już bardziej by pasowało usytuowanie tego muzeum w miejscu starego Stattheather i tym samym ograniczenie znaczenia Trasy Zamkowej i uczynienie tego obszaru przyjaźniejszym dla pieszych. Jezdnie mogły by okrążać obiekt na kształt jakiegoś atrakcyjnego ronda. Pod tym zlokalizować przejścia podziemne lub specjalne mostki, przyjazne dla pieszych, otoczone zielenią. Tak by Trasa Zamkowa stała się mniej widoczna. Byłoby to wtedy jakimś logicznym zakończeniem Alei Fontann. Lokalizacja tego gmachu na placu Solidarności bez żadnych zmian w układzie komunikacyjnym nic dobrego nie przyniesie. Zresztą wyobraźmy sobie turystów udających się z tego Muzeum Przełomów np. na Zamek, którzy muszą czekać 10 minut na przekroczenie Trasy Zamkowej na tych felernych światłach...
Plac Solidarności powinien zostać jako dopełnienie zieleni. To ładny skwer a Szczecin ma być miastem zielonym ( oczywiście nie do przesady )więc dlaczego stawiać gmachy w takich miejscach?
Taka lokalizacja jaką zaproponowałem moim zdaniem byłaby też "przełomem" w urbanistyce Szczecina ;].
Ale takie Muzeum mogłoby też moim zdaniem powstać gdzieś na Śródodrzu, Łasztowni, przy samej wodzie. W końcu mamy ożywić te obszary, a obiekty kulturalne dobrze się do tego nadają.
W zabudowywaniu placu Solidarności ( zapewne jakimś miernej klasy dziwadłem jak to przeważnie bywa ) nie widzę większego sensu i dziwie się, że ten pomysł ma aż takie poparcie.