hehenio pisze:Artykuł istotnie ciekawy.
Atoli stwierdzenie, że pale Franki były na miejscu "odlewane" trąci herezją i gorszy "człowieka technicznego".
W Szczecinie odrobina wiedzy o palach nikomu nie zaszkodzi.babajack pisze:hehenio pisze:Artykuł istotnie ciekawy.
Atoli stwierdzenie, że pale Franki były na miejscu "odlewane" trąci herezją i gorszy "człowieka technicznego".
Mnie też to wytrąca z równowagi, jak czytam: drogowcy wylewali asfalt, lub bunkry z żelbetonu, (prawidłowo to: drogowcy układali nawierzchnię z masy mineralno asfaltowej, a bunkry były z żelbetu lub żelazobetonu ), no ale rzeczywistość tworzą humaniści ...
A tu to już "człowiek techniczny" się zwyczanie czepia.hehenio pisze:Artykuł istotnie ciekawy.
Atoli stwierdzenie, że pale Franki były na miejscu "odlewane" trąci herezją i gorszy "człowieka technicznego".
W którym miejscu w tekscie jest napisane "żelbeton"?babajack pisze:Mnie też to wytrąca z równowagi, jak czytam: drogowcy wylewali asfalt, lub bunkry z żelbetonu, (prawidłowo to: drogowcy układali nawierzchnię z masy mineralno asfaltowej, a bunkry były z żelbetu lub żelazobetonu ), no ale rzeczywistość tworzą humaniści ...
Hakenowi? Wtedy rządził Friedrich Ackermann!Zahuś pisze:Tak to nowa inwestycja - ma związek z przyszłym pogłębianiem toru podejściowego do portu w Szczecinie i samego portu w Szczecinie do standardu 12,5 m. Pomysł ten ma równie tylu przeciwników co budowa Elewatora Ewa w latach 30 przez Hakena. Hakenowi też mówili że zwariował. Ale się udało. I dlatego 12,5 m też się uda. Duch Hakena będzie nas wspierał
Jeśli już o duchach mowa, to dokładniej mówiąc - duchy Hakena i Ackermanna razem wzięte. W czasach, w których budowano elewator, zacny burmistrz Ackermann także przebywał już w zaświatach. Niewykluczone, że obaj nadal doglądali biegu spraw szczecińskich, choc już tylko z wysokości niebios.secessionlove pisze:Hakenowi? Wtedy rządził Friedrich Ackermann!Zahuś pisze:Tak to nowa inwestycja - ma związek z przyszłym pogłębianiem toru podejściowego do portu w Szczecinie i samego portu w Szczecinie do standardu 12,5 m. Pomysł ten ma równie tylu przeciwników co budowa Elewatora Ewa w latach 30 przez Hakena. Hakenowi też mówili że zwariował. Ale się udało. I dlatego 12,5 m też się uda. Duch Hakena będzie nas wspierał
Floating Garden 2050 Też!Zahuś pisze:... Chodziło mi również o to że gdy coś jest planowane w porcie to planuje się przeważnie w perspektywie około 50 lat.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 81 gości