Z archiwum Szczecinia - Wszystko o Ewie

Awatar użytkownika
Zahuś
MV Bembridge
Posty: 342
Rejestracja: 10 kwie 2005, o 23:31
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Z archiwum Szczecinia - Wszystko o Ewie

Postautor: Zahuś » 21 cze 2009, o 08:29

Witam Was, ja dopiero dzisiaj znalazłem w GW ten tekst. Dla tych co interesują się hiorią portu ale i miasta w tym rejonie tekst jest bezcenny. Brawa dla Alexis Kiriakou.

http://miasta.gazeta.pl/szczecin/1,8831 ... &startsz=x
Awatar użytkownika
hehenio
Posty: 1472
Rejestracja: 21 maja 2005, o 23:23
Lokalizacja: Bartnicza

Postautor: hehenio » 21 cze 2009, o 15:03

Artykuł istotnie ciekawy.
Atoli stwierdzenie, że pale Franki były na miejscu "odlewane" trąci herezją i gorszy "człowieka technicznego".
Piotr-Stettin
Posty: 466
Rejestracja: 3 sie 2006, o 20:03

Postautor: Piotr-Stettin » 21 cze 2009, o 15:30

Warto dodać, że obok powstanie nowy elewator o pojemności 40tys ton :) Wczoraj widziałem kafara :)

http://www.biznes.stetinum.pl/pl/wiadom ... ewa_buduje
Awatar użytkownika
secessionlove
Posty: 396
Rejestracja: 13 cze 2009, o 16:27
Lokalizacja: Graudenz/Stettin
Kontakt:

Postautor: secessionlove » 21 cze 2009, o 17:17

Artykuł ciekawy, przyznam.
Awatar użytkownika
Zahuś
MV Bembridge
Posty: 342
Rejestracja: 10 kwie 2005, o 23:31
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Tak to nowa inwestycja

Postautor: Zahuś » 21 cze 2009, o 20:03

Tak to nowa inwestycja - ma związek z przyszłym pogłębianiem toru podejściowego do portu w Szczecinie i samego portu w Szczecinie do standardu 12,5 m. Pomysł ten ma równie tylu przeciwników co budowa Elewatora Ewa w latach 30 przez Hakena. Hakenowi też mówili że zwariował. Ale się udało. I dlatego 12,5 m też się uda. Duch Hakena będzie nas wspierał
babajack
Posty: 309
Rejestracja: 6 lip 2005, o 12:52

Postautor: babajack » 21 cze 2009, o 20:55

hehenio pisze:Artykuł istotnie ciekawy.
Atoli stwierdzenie, że pale Franki były na miejscu "odlewane" trąci herezją i gorszy "człowieka technicznego".

Mnie też to wytrąca z równowagi, jak czytam: drogowcy wylewali asfalt, lub bunkry z żelbetonu, (prawidłowo to: drogowcy układali nawierzchnię z masy mineralno asfaltowej, a bunkry były z żelbetu lub żelazobetonu ), no ale rzeczywistość tworzą humaniści ... :roll:
Awatar użytkownika
Torney
Posty: 8630
Rejestracja: 16 wrz 2004, o 13:57

Postautor: Torney » 21 cze 2009, o 21:15

Humaniści są okropni. Wymyślili np. łączniki w przymiotnikach złożonych - obrzydliwość.
Erich-Falkenwaldergesellschaft
Awatar użytkownika
hehenio
Posty: 1472
Rejestracja: 21 maja 2005, o 23:23
Lokalizacja: Bartnicza

Postautor: hehenio » 21 cze 2009, o 21:38

babajack pisze:
hehenio pisze:Artykuł istotnie ciekawy.
Atoli stwierdzenie, że pale Franki były na miejscu "odlewane" trąci herezją i gorszy "człowieka technicznego".

Mnie też to wytrąca z równowagi, jak czytam: drogowcy wylewali asfalt, lub bunkry z żelbetonu, (prawidłowo to: drogowcy układali nawierzchnię z masy mineralno asfaltowej, a bunkry były z żelbetu lub żelazobetonu ), no ale rzeczywistość tworzą humaniści ... :roll:
W Szczecinie odrobina wiedzy o palach nikomu nie zaszkodzi.
A pale Franki to jedne z najciekawszych pali. Dół mają grubszy niż górę.
Można o nich (i innych) poczytać: http://limba.wil.pk.edu.pl/~l46/dane/pr ... e_pali.pdf
babajack
Posty: 309
Rejestracja: 6 lip 2005, o 12:52

Postautor: babajack » 21 cze 2009, o 21:45

Torney pisze:Humaniści są okropni. Wymyślili np. łączniki w przymiotnikach złożonych - obrzydliwość.
Te przymiotniki złożone, przekładają się w Specyfikacjach Technicznych i Projektach Technicznych, na wielką kasę i niestety, muszą istnieć... :)
Awatar użytkownika
mike102
Posty: 43
Rejestracja: 29 wrz 2004, o 20:16

Postautor: mike102 » 22 cze 2009, o 11:36

hehenio pisze:Artykuł istotnie ciekawy.
Atoli stwierdzenie, że pale Franki były na miejscu "odlewane" trąci herezją i gorszy "człowieka technicznego".
A tu to już "człowiek techniczny" się zwyczanie czepia. :)
Pale typu franki przecież "tworzy" się na miejscu - nie są prefabrykowane i nie przywozi się ich na cięzarówkach. W grunt wbijana jest rura obsadowa, którą następnie się wyciąga. Dopiero w tak powstałą dziure wlewa się beton i tak powstaje pal.

Weź porawkę że to artykuł do popularnej prasy a nie rozważania o fundamentowaniu pośrednim w fachowym czasopiśmie. ;)

Pozdrawiam,
autor (rownież człowiek techniczny)
Ostatnio zmieniony 22 cze 2009, o 11:45 przez mike102, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
mike102
Posty: 43
Rejestracja: 29 wrz 2004, o 20:16

Postautor: mike102 » 22 cze 2009, o 11:43

babajack pisze:Mnie też to wytrąca z równowagi, jak czytam: drogowcy wylewali asfalt, lub bunkry z żelbetonu, (prawidłowo to: drogowcy układali nawierzchnię z masy mineralno asfaltowej, a bunkry były z żelbetu lub żelazobetonu ), no ale rzeczywistość tworzą humaniści ... :roll:
W którym miejscu w tekscie jest napisane "żelbeton"?
Awatar użytkownika
secessionlove
Posty: 396
Rejestracja: 13 cze 2009, o 16:27
Lokalizacja: Graudenz/Stettin
Kontakt:

Re: Tak to nowa inwestycja

Postautor: secessionlove » 22 cze 2009, o 18:19

Zahuś pisze:Tak to nowa inwestycja - ma związek z przyszłym pogłębianiem toru podejściowego do portu w Szczecinie i samego portu w Szczecinie do standardu 12,5 m. Pomysł ten ma równie tylu przeciwników co budowa Elewatora Ewa w latach 30 przez Hakena. Hakenowi też mówili że zwariował. Ale się udało. I dlatego 12,5 m też się uda. Duch Hakena będzie nas wspierał
Hakenowi? Wtedy rządził Friedrich Ackermann!
mirekjot
Posty: 1039
Rejestracja: 17 gru 2004, o 12:32

Re: Tak to nowa inwestycja

Postautor: mirekjot » 22 cze 2009, o 23:13

secessionlove pisze:
Zahuś pisze:Tak to nowa inwestycja - ma związek z przyszłym pogłębianiem toru podejściowego do portu w Szczecinie i samego portu w Szczecinie do standardu 12,5 m. Pomysł ten ma równie tylu przeciwników co budowa Elewatora Ewa w latach 30 przez Hakena. Hakenowi też mówili że zwariował. Ale się udało. I dlatego 12,5 m też się uda. Duch Hakena będzie nas wspierał
Hakenowi? Wtedy rządził Friedrich Ackermann!
Jeśli już o duchach mowa, to dokładniej mówiąc - duchy Hakena i Ackermanna razem wzięte. W czasach, w których budowano elewator, zacny burmistrz Ackermann także przebywał już w zaświatach. Niewykluczone, że obaj nadal doglądali biegu spraw szczecińskich, choc już tylko z wysokości niebios.
Awatar użytkownika
Zahuś
MV Bembridge
Posty: 342
Rejestracja: 10 kwie 2005, o 23:31
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

No jasne że pomyliłem się nieco w datach

Postautor: Zahuś » 23 cze 2009, o 08:46

Jasne - trochę z rozpędu pomyliły mi się daty i połączyłem trochę dwa fakty. Haken personalnie był odpowiedzialny za cały rozwój portu pod koniec XIX w. To za jego czasów skupiła się w Szczecinie społeczność chcąca budować duży port. Zastosowałem za duży skrót myślowy. Chodziło mi o to że to co zapoczątkował Haken z jego ludźmi dało praktycznie wygląd tej części portu gdzie dzisiaj stoi Elewator Ewa. Chodziło mi również o to że gdy coś jest planowane w porcie to planuje się przeważnie w perspektywie około 50 lat. To co wymyślili ludzie za Hakena dało to że był sens budowy tak ogromnego Elewatora właśnie w Szczecinie. Okres rozpoczęcia rozbudowy portu przypadął na właśnie około 50 lat przed rozpoczęciem budowy Ewy. Spodobało mi się w tej historii to że w latach 30-tych Elewator Ewa miał ogromną rzeszę przeciwników i pomimo to ta gigantyczna na owe czasy inwestycja nie tylko została zrealizowana ale wbrew opiniom o megalomani budowniczych i inicjatorów projektu finalnie w krótkim czasie okazało się że chciano dobudować kolejny element. Czyli okazało się że jest za mały. Również dzisiaj po ponad 70 latach Elewator spełnia swoje zadanie i ma się bardzo dobrze. Wczoraj byłem z moim 8 letnim synem na rozpoczęciu nowej inwestycji na "Ewie" czyli na wbijaniu pierwszego symbolicznego pala i podpisaniu aktu erekcyjnego. Potem ów akt zwinięto w rulon i poszedł do stalowej tulei z gwintowaną i zakręcaną pokrywą. Następnie powędrował na dno na około 15 m w głąb i tam spoczął na długie lata. Ciekawe - kiedy i czy w ogóle ktoś go kiedyś znajdzie. Dzisiaj cała ekipa z Elewatora Ewa jak i praktycznie cały port walczy o pogłębienie toru podejściowego i portu w Szczecinie do 12,5 m. Logo tego projektu już wisi od Dni Morza na wszystkich kamerach i będzie tam wisiało do momentu kiedy uda się osiągnąć nasz cel. Kiedyś w latach 30-tych walczono o Elewator Ewa a teraz to Elewator Ewa jest jednym z flagowych podmiotów nowego projektu - czyli kontynuacji tego co Haken z ekipą zrobili pod koniec XIX w i na początku XX. Te 12,5 m to równie epokowy projekt mający podobną ilość przeciwników - tylko tym razem w Warszawie. Stąd potrzebna jest wszelka pomoc - również i duchów nie pomijając również najbardziej zasłużonego dla Miasta i Portu ducha samego Hakena :D
Awatar użytkownika
secessionlove
Posty: 396
Rejestracja: 13 cze 2009, o 16:27
Lokalizacja: Graudenz/Stettin
Kontakt:

Re: No jasne że pomyliłem się nieco w datach

Postautor: secessionlove » 23 cze 2009, o 15:51

Zahuś pisze:... Chodziło mi również o to że gdy coś jest planowane w porcie to planuje się przeważnie w perspektywie około 50 lat.
Floating Garden 2050 :lol: Też!

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 21 gości

cron