(artykul) (1 VI 2010) Dzieci (PRL-u) w Szczecinie

Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

(artykul) (1 VI 2010) Dzieci (PRL-u) w Szczecinie

Postautor: Busol » 31 maja 2010, o 19:00

To jest fragment artykulu. Aby przeczytac calosc kliknij tu »


Być dzieckiem w PRL-u znaczyło: marzyć o czekoladzie, jedząc wyrób czekoladopodobny, czekać z wypiekami na twarzy na Kaczora Donalda w telewizji, który pojawiał się tylko w święta i to - tak się dziwnie składało - w godzinach mszy św., brać udział w akcji Niewidzialna ręka, usiłować naśladować Adama Słodowego i jego Zrób to sam, spędzać mnóstwo czasu na świeżym powietrzu, grając w piłkę nożną albo siatkówkę, skacząc w gumę... A co znaczyło być dzieckiem PRL-u w Szczecinie? O tym 1 czerwca po 21. Zapraszamy na kolejne wspólne poszukiwanie minionego czasu w radiowym archiwum.

[audio:http://sedina.pl/wordpress/wp-content/u ... kIV_34.mp3]
Zapraszam na TrocheInaczej.pl.
"Niemcy kiedyś byli źli, a teraz są dobrzy. Ktoś mi tak opowiadał". Franek Bis.
irs6
Posty: 98
Rejestracja: 19 mar 2010, o 19:53
Lokalizacja: Szczecin-Stargard Szcz.

Re: (artykul) (1 VI 2010) Dzieci (PRLu) w Szczecinie

Postautor: irs6 » 1 cze 2010, o 19:42

porównianie drugiej o\połowy XX wieku z pierwszą XXI jest nie na miejscu.Inne czasy i możliwości.Smie twierdzxić że tamte czasy były BE a taraz CACY,Nie psujmy wspomnień dzieciństwa.A określenie dzieci PRL-u trąca nutką polityki a to żle,
Awatar użytkownika
Schulz
Expert
Posty: 1381
Rejestracja: 10 lis 2005, o 22:16
Lokalizacja: Stettin-Scheune, Berliner Chaussee

Re: (artykul) (1 VI 2010) Dzieci (PRL-u) w Szczecinie

Postautor: Schulz » 1 cze 2010, o 21:33

Busol pisze: ...Być dzieckiem w PRL-u znaczyło: marzyć o czekoladzie, jedząc wyrób czekoladopodobny, czekać z wypiekami na twarzy na Kaczora Donalda w telewizji, który pojawiał się tylko w święta i to - tak się dziwnie składało - w godzinach mszy św.,...
Tak się składa, ze w pewnym okresie sam byłem dzieckiem PRL, jak również moje starsze dzieci. I wierzcie mi, czekolada nie zawsze była czekoladopodobna... A jeżeli chodzi o Kaczora Donalda, oglądałem go co niedzielę wspólnie z dzieciakami, leżąc wygodnie w łóżku. Dzieci, by być w zgodzie z sumieniem, do kościoła biegały na ósmą rano, i to z własnej inicjatywy, nikt nikogo nie poganiał, ani nie miał pretensji. Nie przypominam sobie, by któryś z księży zarzucał nam rodzicom w okresie komunijnym, że nie widzieli dzieciaków o dziewiątej w kościele. Może dlatego, że katecheza była na terenie kościoła i ... Jak to było u innych? Wiem, że u naszych bliskich znajomych podobnie. Co do reszty, to prawda, świeże powietrze, wspólne zabawy na podwórku, itp. Jednak wiek XX zdecydowanie różnił się od tego obecnie. Szczerze współczuję obecnemu pokoleniu młodzieży...
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: (artykul) (1 VI 2010) Dzieci (PRL-u) w Szczecinie

Postautor: Busol » 2 cze 2010, o 09:03

Ciekawe głosy - czekam na następne...

Audycja z przyczyn technicznych pojawi sie na sedina.pl w terminie późniejszym
Zapraszam na TrocheInaczej.pl.
"Niemcy kiedyś byli źli, a teraz są dobrzy. Ktoś mi tak opowiadał". Franek Bis.
retro
Posty: 50
Rejestracja: 24 sie 2008, o 18:58

Re: (artykul) (1 VI 2010) Dzieci (PRLu) w Szczecinie

Postautor: retro » 4 cze 2010, o 00:03

irs6 pisze: określenie dzieci PRL-u trąca nutką polityki a to żle,
Ale dzieci PRL-u istnieją. Urodziły się grubo przed 1989 rokiem, a im wcześniej się urodziły, tym większą dawkę trucizny przyjęły. To nie polityka, to historia.
Pisze to ktoś, kto jest dzieckiem PRL-u: urodziłam się w PRL-u, wykształciłam w PRL-u, nawet pierwsze miłości przeżywałam w PRL-u ;-)
bromberg
Posty: 2
Rejestracja: 21 cze 2009, o 16:11

Re: (artykul) (1 VI 2010) Dzieci (PRL-u) w Szczecinie

Postautor: bromberg » 6 cze 2010, o 12:56

No i za darmochę(może prawie za darmochę)zjeździło się całą Polskę.Mam na myśli kolonie,obozy,wycieczki itp.imprezy.Oczywiście byli i tacy co zwiedzili i demoludy...
Awatar użytkownika
Słoń_77
Posty: 1189
Rejestracja: 27 sie 2005, o 13:48
Lokalizacja: Szczecin

Re: (artykul) (1 VI 2010) Dzieci (PRLu) w Szczecinie

Postautor: Słoń_77 » 6 cze 2010, o 22:02

retro pisze:... a im wcześniej się urodziły, tym większą dawkę trucizny przyjęły. To nie polityka, to historia.
....
:shock: To bardzo gruba przesada, chyba, że wielu było bardzo odpornych. 8)
Motylem byłem lecz utyłem :P POLAK
Awatar użytkownika
Busol
Admin
Posty: 9632
Rejestracja: 21 kwie 2004, o 01:42
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

(artykul) (1 VI 2010) Dzieci (PRL-u) w Szczecinie

Postautor: Busol » 8 cze 2010, o 23:57

Już można posłuchać zaległej audycji
Zapraszam na TrocheInaczej.pl.
"Niemcy kiedyś byli źli, a teraz są dobrzy. Ktoś mi tak opowiadał". Franek Bis.
Awatar użytkownika
RychO
Posty: 3274
Rejestracja: 2 lis 2004, o 14:10
Lokalizacja: Szczecin - Kozacka Góra
Kontakt:

Re: (artykul) (1 VI 2010) Dzieci (PRL-u) w Szczecinie

Postautor: RychO » 9 cze 2010, o 08:55


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 21 gości